Ekonomiczna jazda – Jak jeździć, aby osiągnąć najmniejsze spalanie?

Postprzez Marcin L » 2 mar 2006, 18:16

GofNet napisał(a):czy warto od "0" na zimnym startować (jak zalecają)?

warto o ile nie dajesz mu od razu po obrotach
ja rano robię tak: zapalam auto, wlaczam radio, ogrzewanie swiatla, zapinam pasy, i ruszam na jedynce, i po kilku metrach przerzucam na dwojke i jade pareset metrow po osiedlowych uliczkach – auto wtedy poracuje na "ssaniu" wiec do takiej jazdy nie potrzebuje wciskania pedalu gazu – na pewno jest oszczednie a taka jazda silnikowi nie zaszkodzi.
gdy wyjade na glowna ulice to ma taka temperature ze automatycznie przelacza sie na gaz i moge spokojnie jechac w normalanym ruchu ulicznym (oczywiscie nie uzywam wysokich obrotow do momentu pelnego rozgrzania)
Pozdrawiam
Marcin
Kto chce – szuka sposobu.

Potrafię wyregulować i naprawić instalacje LPG – sekwencje Stag, KME, Agis, Esgi, Lecho, Versus, Elpigaz itp. – zapraszam do kontaktu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2005, 21:20
Posty: 346
Skąd: Warszawa / Biała Podlaska

Postprzez Winetou » 3 mar 2006, 16:52

Marcin L napisał(a):ja rano robię tak: zapalam auto, wlaczam radio, ogrzewanie


polecam nie wlaczac ogrzewania przynajmniej do czasu az sie nie ruszy wskazowka temperatury do polowy normalnego wychylenia – zdecydowanie szybciej sie wtedy nagrzewa – przynajmniej u mnie tak jest...

ja z kolei mam samochod w garazu, wiec nie moge sobie "poodsniezac", ale po odpaleniu tez odczekuje kilkanascie sekund zanim rusze, zeby z niego wyjechac, potem spokojnie wysiadam z auta, zamykam garaz, wsiadam i wyjezdzam – wszystko do rozpeczenia "podrozy od odpalenia zajmuje jakies 1-2 minut. przy wyjezdzie z miejsca gdzie jest moj garaz, jest spora gorka (duzy kat nachylenia), wiec mimo, ze silnik wtedy kreci sie na jakichs 3000 obrotow, podejzdzam pod nia na pierwszym biegu, zeby go nie meczyc zbytnio ;) – lepsze wyzsze obroty, niz duze obciazenie dla zimnego silnika
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez coolart » 4 mar 2006, 04:19

Ja jezdzilem eco i normalnie czyli czasami pocisnac i musze powiedziec ze wielkosc przejazdu jest niewielka zedu 20km . Przy jezdzie na zimnym jak mowil Winetu to ma racje jak sie wyjezdza na krotki dystans to mozna zaoszczedzic nawet jadac na ssaniu ale jak sie jedzie gdzies dalej chyba lepiej jest zagzac srodek by jechac wygodnie, co do zamkniecia cieplego obiegu az wskazowka sie ruszy to no nie wiem, tak samo myslalem ale jak mialbym o tym myslec za kazdym razem to nie wiem fiola bym chyba dostal. mi tak sredno to miedzy 7.5 a 8 L pali .
Teraz: Mazda 3 1.6 109KM
Poprzednia: Hania Civic Aerodeck 1.5 114KM
Kiedys: Madzia 323F BG 1.6 88KM

Japonki są najlepsze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2004, 01:55
Posty: 70
Skąd: T.G. / Braunfels
Auto: Mazda 3 1.6 2005r.

Postprzez siwy_dymek » 4 mar 2006, 14:41

A ja mam ciezka noge i najwiecej jest walki wlasnie z nia! Bo jak jezdzic ekonomicznie to wiem...ale co z ta noga zrobic :|
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2006, 17:29
Posty: 608

Postprzez QwErTy256 » 4 mar 2006, 18:06

Chyba najbardziej jak mi sie udalo ekonomicznie jezdzic, to na trasie kiedy nie jechalem powyzej 100km/h (caly czas na 5 biegu, autostrada wiec brak hamowania itp) i dlatego spalil mi jakies 6.3 l/100km (gazu)

co do odpalania i odsniezania to zawsze tak robie z dwoch powodow:
a) IMHO zanim sie zacznie jechac silnik musi troche sie rozgrzac, olej musi zaczac pracowac bo inaczej i ten samochod jest toporniejszy, i skrzynia biegow chodzi DUZO gorzej...
b) szkoda mi kasy na jezdzenie na benzynie i to jeszcze na ssaniu ;P
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2005, 16:44
Posty: 29
Auto: Mazda 323C 97' 1.5

Postprzez iiyama » 4 mar 2006, 19:41

mnie to juz krew zalewa jak próbuje zaoszczedzić pb 95, wymienione filtr powietrza , cisnienie w oponoch wzorowe, jeżdze różnie prubuje prubuje i pprubuje i tak zawsze jest 13l na 100km , jak wariuje to 15l, wiec lepiej mieć frajde i jeżdzić szybko i zpiskiem niż sie czołgać dla tych 2l ( wszystko miasto, trasa jeszcze nie)

sondy lambda ok
tłumiki ok
:) mx-3, 323F BA, M6 GG ASpec, Seat Ibiza
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2005, 10:20
Posty: 437 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: ASZ+

Postprzez Pit » 4 mar 2006, 21:01

iiyama napisał(a):...i tak zawsze jest 13l na 100km , jak wariuje to 15l

...dużo... dużo za dużo...
u mnie przy wariactwach schodzi 12,5-13,0 ltr/100 km, normalna jazda w mieście 11,5 ltr, spokojna jazda w mieście 10,5-11,0 ltr/100 km. Benzyna V-Power Racing.

Trasa – od 9,0 do 11,5 ltr/100 km w zależności od stylu jazdy (przeważnie 11,0 ltr)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez Puhcio » 4 mar 2006, 21:22

Piotruś ale podobno KF'ki są bardziej paliwożerne od KL'ek :P

iiyama napisał(a):prubuje


PrÓbuje ! Może inaczej ... staraj sie nie przechodzić granicy 3,5 k rpm na biegach – spalanie powinno spaść :]
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez Winetou » 4 mar 2006, 21:49

zapomnialem dodacze po porownaniu spalania 95 I bp ultimate wyszlo Na to, ze nawet troche taniej jest na 98 a I autko sie troche lepiej zachowuje
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez iiyama » 5 mar 2006, 18:05

nie przekraczam 3.5 tys obr. , chyba ze jakiś muł mnie zaawanturuje na drodze
:) mx-3, 323F BA, M6 GG ASpec, Seat Ibiza
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2005, 10:20
Posty: 437 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: ASZ+

Postprzez Hazu » 5 mar 2006, 21:32

Piotruś napisał(a):aby osiągnąć minimalne spalanie trzeba sobie wmówić, że właśnie padły nam hamulce

zgadzam się w 100%

Ja nie po to kupiłem sobie taki samochód by szukać oszczędności
Mam za parę złotych na 100km odbierać sobie przyjemność z jazdy – bez sensu.
Jest wiele tańzych w utrzymaniu i ekspluatacji aut.

mnie przy delikatnej jeździe wychodziło tylko 1- 2 litrów mniej PB
spalanie 10-12Pb
na gazie nie przekroczył mi jeszcze 12/100 +Pb na uruchomienie i ogrzanie silnika do 15 stpopni (1-2 km)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Pit » 5 mar 2006, 22:00

emmarek napisał(a):Ja nie po to kupiłem sobie taki samochód by szukać oszczędności

...temat traktuje o tym, jak jezdzić ekonomicznie, nie o tym, kto jaki styl jazdy preferuje

ja też czasem lubię moje XXX koników pogonić ;) kto był w Toruniu na Magaspocie 2005, ten widział
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez 83KAFI83 » 5 mar 2006, 22:06

to ja już w ogóle nie mogę liczyć na ekonomiczne spalnko przy 1,8 i 16 V ?
nastał zwrotny punkt akcji
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2006, 06:28
Posty: 256
Skąd: Gliwice
Auto: mazda 626 1,8 16v 93

Postprzez szumki44 » 26 cze 2012, 09:31

brii napisał(a):U mnie przy 4.500rpm na piątym biegu jest tylko 135-140km/h
u mnie 180 na 5 ;)

Ja co prawda mam niskie spalanie przez inna jazde :)
Na zimnym silniku staram sie trzymac zakres do 3500 rmp minimalne obroty to 2000
czyli faluje miedzy 2-3.5

na rozgrzanym silniku jest calkiem inna jazda.
Mianowicie spalanie zalezy od znajomosci terenu na ktorym sie poruszamy... Czyli jak jedzimy po miescie to
wiemy gdzie bedziemy jechac 30 a gdzie 80 ;P oraz wiemy kiedy nie jedziemy bo korek swiatla korek swiatla (na to juz nie ma oszczednosci :P )

ja ruszam tak ze na 1 dynce do 5000rmp :) odrazu na 3 wskakuje i mam osiagnieta predkosc "dozwolona" w w najszybszym czasie jak juz ma sie 3-4 bieg to wtedy tylko podtrzymuje sie predkosc :)
Ta metoda dziala jak ma sie odcinki dluzsze . Bo od swiatel do swiatel co 100m to bezsens.

Sa prawa wizyki wzory osiagi itp ale kazde auto ma to cos w sobie co kierowca musi wyczyuc mianowicie chodzi o :
1 reakcje na pedal gazu
2 stan techniczy pojazdu :P

Ja minimalne spalanie mam Wtedy gdy czuje ze na danym biegu autko reaguje na gaz przyspieszajac a nie wibrujac i zdychajac . i na takim zakresie biegow sie poruszam ! to istotne .

załuższmy 2 sytuacje no 3 :)
Eko jazda
Normalna jazda
Extreamalna jazda

Eko jazda to turlamy sie na 5 tym biegu przy 40 km ok niby jest ekonomicznie . mniej pali? NIE. Oraz silnik dlugo tak nie wytrzyma bo jak wciskamy gaz lekko to silnik telepie sie i auto przypspiesza z predkoscia roweru :P

Normalna jazda :) czyli smigamy uzywajac momentu obrotowego nie mocy (moc to v-max moment przyspieszenie) kazde auto ma swoj zakres momentu przy danych obrotach (polecam hamownie) wtedy wiemy od ilu do ilu obrotow mozna krecic silnik zeby momentem obrotowym smigac .
Mozna powiedziec ze moment dla benzynowego 1.6 – 2.0 16v to sa zakresy od 2500-4500 rmp
w tych przedzialach autko najmniej spali
czyli jazda na 5 biegu przy 40km/h bedzie ponizej 2000 rmp ;p to wtedy silnik zalewa wiecje paliwa .

Najlepiej smiga sie tak aby jednostka napedowa byla bez wibracji nie meczona nie duszona oraz nie zajedzana ponad jej osiagi

Jazda Extremalna :) czesto mozna spotkac u mlodych (bez obrazy Bmw )
1 do konca
2 do konca
3 hamulce bo swiatla
------------------------- Spalanie wiadomo jakie :)

Maly experyment wytlumaczajacy jazde na momencie obrotowym a nie mocy :P

Postawcie metalowy kubek z woda na duzym palniku gazowym na najwiekszym
Odkrec gaz na miminum (jazda na 5 biegu po miescie ;P ) woda zbytnio sie nie zagotuje szybko
a teraz na maxa gaz.. Woda zagotuje sie do prawda szybciej niz w przypadku 1 :) ale wiele gazu bedzie grzalo powietrze niz kubek (jazda na wysokich obrotach )
A teraz na srednio zeby plomienie okrywaly kubek :) (jazda na momencie obrtowym) Woda najszybciej sie zagotuje w poruwnaniu do 1 i 2 :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2011, 15:21
Posty: 1286 (0/1)
Skąd: Ustka
Auto: Mazda Mx-6 2.5
Mazda 626 2,5
Pontiac Firebird Trans Am
Crysler 300m

Postprzez mardock007 » 7 lip 2012, 21:14

Osobiście tylko raz policzylem ile mi spali pb. Wyszło koło 12 l w mieście. Teraz na spalanie w ogole nie patrzę bo po co psuć sobie nerwy:-D ekonomiczne nasze skarby nie są... Tym bardziej jak sie mieszka w takiej dziurze jak ja. W uliczkach max 30 bo dziura na dziurze a na główna wyjechać w godzinach szczytu to masakra... Przejechanie góra 3 km zajmuje jakieś pół godziny dlatego nie ma co tu pisac o ekonomi. Jedynka-luz, jedynka-luz... Ale z tego co zauważyłem to na pb 98 troszkę mniej pali. Ale panowie i panie... Po to mamy te koniki zeby z nich korzystać. Jaka to przyjemność kiedy gostek bmw stara sie wyprzedzic tylko i wyłącznie z górki... Bo na prostej tylko podjeżdżaj a ja mu odjeżdżalem. Jak ktoś narzeka na spalanie to proponuje lpg albo diesla...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 20:31
Posty: 110
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D

Postprzez qazxsw1 » 8 lip 2012, 12:38

No tak, tylko że jak ktoś kupi diesla o mocy porównywalnej do Twojej mazdy (110km) to nie dość, że spali połowę z tego co Ty, to ciężko będzie Ci się za nim utrzymać w trasie. Benzyna wychodzi w tym porównaniu zdecydowanie gorzej, taka jest prawda. Pomijam tu oczywiście koszty ew napraw, ale o tym nie było mowy :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2008, 12:34
Posty: 232
Skąd: Świdnica
Auto: Mazda mx-3 1.8 V6, SGI, 93 r.

Postprzez mardock007 » 8 lip 2012, 15:50

Dieselek to dla osób oszczędnych jest i lubiących charakterystyczna pracę silnika. Mi sie to kompletnie nie widzi. Jak to ktoś ma podpis pod awatarem " nie ważne ze ma sie benzynę we krwi, ważne zeby mieć olej w głowie." trzymając sie tej zasady napewno da sie uzyskać "ekonomiczne spalanie" powoli bez pospiechu i sie da
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 20:31
Posty: 110
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D

Postprzez ghost-rider11 » 15 lip 2012, 16:47

Moja rada sprzedaj mazde kup sobie cos strasznie malego, po pierwsze maza tym bardziej mx3 jest przystosowana do wiekszych obrotow, szkoda zamulac auta, sprzedaj ja komus kto bedzie wiedział do czego ona stworzona a sam sobie kup co ala cinquecento albo seicento w gazie to bedziesz jezdzil a jezdzil , po drugie mx3 ma swoje lata wiec naprawde warto podczepic ja pod kompa, wazna sonda lambda i tu o nia chodzi jak ci duzo pali wiecej niz dyche to mozliwe ze sonda do wymiany, ogolnie jest tyle fajnych malych ekonomicznych aut ze sobie wybierzesz cos pod siebie. Nawet civic pali z 7-8l wiec tez warta swojej ceny, CRX del sol czy celica wedlug mnie okolo 10 tys nie kupil bym na pewno tego auta rocznik do 98r bo to juz ogromna przesada chyba rozumiesz ze auto takie jak mx3 jest jak najbardziej warta swojej ceny i lepszego nie znjadziesz, jezeli warto to napraw ja a posmiga ci bardzo dlugoooooooo <faja>

Powiem szczerze moja mx3 zagina kondycja i wygladem nie jednego wariata drogowego wartego 10 kola, czyli nie wszystko co drogie warte jest swojej ceny jak patrzylem roczniki 94 po 10 kloca hehe a kondycja jaka moze byc rozniaca sie od mazdy z tego samego rocznika i do tego 2 razy tansza? Wiec dlatego a nie inaczej Mx3 jest kapitalnym wyborem, wedlug mojego zdania. <spoko>

Ja mam jeszcze oprócz mx3 fiata cinquecento 0,7 na paliwo spalanie 5,5litra moj pierwszy samochód, używam raz tego raz tego, na zakupy po miescie moge uzyc cc, ale gdy ZAPIER..... to wsiadam w mazde.

Pamietaj ,, Życie jest za krótkie żeby jeździć dieslem a gaz jest do kuchenek"
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2011, 15:12
Posty: 155
Skąd: Polska

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323