Klub MazdaSpeed

serus52 · przez **serus52** » 3 mar 2009, 09:22

dzieki jaro

serus52 · przez **serus52** » 3 mar 2009, 09:27

dzieki jaro

serus52 · przez **serus52** » 3 mar 2009, 23:59

a używany moduł może byc? ze szrotu gosciu mówi ze na chodzie.

jaro23 · przez **jaro23** » 4 mar 2009, 08:02

serus52 napisał(a):a używany moduł może byc? ze szrotu gosciu mówi ze na chodzie.

a Dlaczego nie

jeżeli sprawny to jak najbardziej

Kluska · przez **Kluska** » 4 mar 2009, 08:25

witam,
mam pytanie, czy wymiana kopułki rozdzielacza, oraz palca rozdzielacza może zastąpić regenerację bitgumą aparatu zapłonowego

pkniat · przez **pkniat** » 9 mar 2009, 10:07

awruk napisał(a):Jak na moje oko to na 99% z tego co piszesz to masz padniete kable wysokiego napiecia.... mi jak strzelily mialem identyczna reakcje.... wiec jak na wolnych obrotach auto chodzi nie rowno i reszta objaw taka jak piszesz to kable... popatrz jak jest ciemno pod maske najlepiej jak auto na polu stoi czy nie skacza iskry po kablach albo sprobuj okleic izolacja fajki kotre nachodza na swiece ale to jest sposob na 200-300 km:D a na duzej wilgoci i tak raczej srednio dziala....

Wymieniłem kable na NGK i niestety żadnej poprawy. Nadal rwie strasznie przy gwałtownym dodawaniu gazu! Jakieś pomysły co dalej?

serus52 · przez **serus52** » 9 mar 2009, 19:21

gasł na zakretach i znalazłem przyczyne ,trzeba wyczyścic zbiornik z paliwem bo gdzie jest ten smok w tej rynnience to jak ja odkręciłem to na dnie było dużo paprochów wyczyściłem zbiornik ten smok z pompki wypłukałem i jak ręką odioł , życze powodzenia innym.

Marek 161BD081 · przez **Marek 161BD081** » 12 mar 2009, 16:50

pkniat napisał(a):Wymieniłem kable na NGK i niestety żadnej poprawy. Nadal rwie strasznie przy gwałtownym dodawaniu gazu! Jakieś pomysły co dalej?

Zobacz czy przypadkiem nie masz nieszczelności w układzie dolotowym?
Kiedy wymieniałeś filtr paliwa?

pkniat · przez **pkniat** » 13 mar 2009, 11:07

Wymieniłem filtr paliwa, nic nie pomogło! Możliwe, że coś jeszcze jest zapchane w dolotówce?

Marek 161BD081 · przez **Marek 161BD081** » 13 mar 2009, 11:25

A może pomógłby Ci ten temat w rozwiązaniu Twojego problemu?
Nie przyglądałem się (jeszcze) dokładnie układowi wtryskowemu ale ... nie ma tam przypadkiem podciśnieniowego regulatora ciśnienia paliwa na wtryskiwacze?
Jeśli jest coś takiego to ciekawe na ile jest sprawny i na ile są szczelne rurki podciśnieniowe.
Podejrzewam, że zapłon masz ustawiony w "normie"?

Czy robiłeś "diagnostykę"? Czy kody błędów coś wykazały

pkniat · przez **pkniat** » 13 mar 2009, 13:16

Diagnostyke zrobiłem, nie wykazała żadnych błędów! Nie ruszałem jeszcze zapłonu, razcej udam się z tym do jakiegoś speca! No i sprawdze te wtryskiwacze koniecznie! Dzięki bardzo za podpowiedź!!!

pkniat · przez **pkniat** » 6 kwi 2009, 13:54

Jesli o mnie chodzi, sprawdziłem wtryskiwacze, wydaja się ok! Zanosi się na to, że to jednak aparat zapłonowy jest do wymiany tudzież regeneracji! Nie wiecie gdzie można kupić używany?

Mój model aparatu to: Mitsubishi, K834, T0T57171

A może ma ktoś taki i użyczyłby swój do sprawdzenia?

DominicoUK · przez **DominicoUK** » 6 kwi 2009, 20:52

ja tez mialem taki sam problem jak pkniat i stalo sie to zima, pojechalem do mechanika, powiedzial zeby wrocic za 3 godziny... wracam auto dziala, obroty sa, kita jest, ok pytam co sie stalo on odpowiada "130 zlotych" pytam ponownie, a on na to plyn chlodniczy trzeba bylo wymienic... co za [tiiit] skasowal mnie 130 za wymiane plynu i nie byly to zadne kable aparaty zaplonowe itp... wiec moze zacznij od sprawdzenia plynu.

pkniat · przez **pkniat** » 24 maja 2009, 18:21

Udało mi się rozwiązać problem. Okazało się że cewka w aparacie zapłonowym miała przebicie. Po wymianie jak ręką odjął, śmiga aż miło

Dziekuje wszystkim za sugestie i porady. Pozdrawiam.

tomek533 · przez **tomek533** » 16 wrz 2009, 12:56

Witam wszytskich. Moj problem polega na tym ze na benzynie kiepsko sie wkreca na obroty (w zakresie niskich obrotów do 2tys) jak depne w pedał to mi sie zadławi tzreba powoli go wkrecac na obroty.Przy obrotach powyzej 2tys wcisne pedał i wkreca sie dobrze , na gazie(sekwencji) wszytsko jest dobrze. Samochod dalem do mechanika wymienil mi pompke paliwa, kopułke, palec , przewody WN, swiece, sonde.Wszytsko bylo sprawdzone mechanik powiedział ze to moze byc przepływomierz?
Rozebralem przepływomierz drucik itp wszytsko na swoim miejscu czy mozna go jakos sprawdzic ?
Moze jakies inne propozycje ? z góry dziekuje

ROMAN-R87 · przez **ROMAN-R87** » 16 wrz 2009, 14:04

mozesz miec niedomagania w ukladzie wtryskowym benzyny, mozliwe ze ktorys wtrysk podaje za malo paliw,a jak sprawdzic to nie wiem
pozdrawiam

tomek533 · przez **tomek533** » 17 wrz 2009, 02:05

ale gdyby wtrysk kiepsko podawał to wtedy by sie dławił na wyzszych obrotach ? a u mnie od 2-2,5 do odciecia idzie dobrze

Hazu · przez **Hazu** » 17 wrz 2009, 02:44

To może regulator ciśnienia paliwa niedomaga?

tomek533 · przez **tomek533** » 17 wrz 2009, 17:12

a da rade cos z tym zrobic ? sprawdzic ? elektromechanik skasował mnie 650zł i nadal mam problem powiedział zebym podmienił przepływomierz i sprawdził bo jedyne to co zostalo bo reszte podobno sprawdził

rook · przez **rook** » 19 wrz 2009, 22:23

Podłączam się do tematu. Też mam podobny problem. Objawia się on następująco:
Ogólnie silnik pali jednak nie tak jak powinien. Gdy jest na obrotach jałowych i gwałtownie wdepnie się pedał gazu to ma problemy i sie przydusza. Po przekroczeniu 2000 obr/min już się nie dusi. Jeżeli powoli naciska się pedał gazu i stopniowo zwiększa obroty to nie ma efektu przyduszenia jednakże wyczuwalne jest szarpanie silnika szczególnie w zakresie 1500-2000 obr/min. Przy utrzymywaniu obrotów na równym poziomie czuć lekkie szarpanie a dodatkowo są lekkie strzały w wydechu. Podczas jazdy przy zwiększonym obciążeniu (jazda pod górę, wyprzedzanie) silnie odczuwa się szarpanie i wibracje. Wszystko to dzieje się gdy jeżdże na PB . Na LPG nie ma takich objawów, silnik pracuje równo, nie szarpie itd. Problem występuje od jakiegoś czasu i pogłębia się.
Poczyniłem już pewne kroki aby wyeleminować problem:
– wymieniłem kable wysokiego napięcia
– świece Denso zgodne z zaleceniami producenta 1000 km przebiegu, wcześniej były NGK i było to samo
– przeprowadziłem test przy pomocy diody LED – brak jakichkolwiek błędów

Zauważyłem też że po zdjęciu klemy z akumulatora (w celu skasowania ewentualnych błędów) jest jescze gorzej z tym przyduszaniem przez chwile, ale może to normalna reakcja zanim komputer skonfiguruje ustawienia.

Proszę o pomoc, bo już kończą mi się pomysły a boję się że któregoś dnia silnik nie zapali i będzie kicha.

Klub MazdaSpeed

Szarpanie, falujące obroty, brak mocy

Kto przegląda forum

Moderator