Problem z wentylatorem i obrotami.

Postprzez Gibson » 10 mar 2009, 14:57

Witam wszystkich
Mam problem z moją Madzią. Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu bardzo często włącza się wentylator. Problem się często powtaża. Zdaża się też, że obroty same wzrastają do np 2500. Potem same spadają i zdaża się, że auto zgaśnie i ciężko go zapalić. Proszę o pomoc jak ten problem można rozwiązać. Dzięki z góry za zainteresowanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 08:36
Posty: 29
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6

Postprzez loockas » 10 mar 2009, 19:07

Gibson napisał(a):Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu bardzo często włącza się wentylator


w MX-3 B6 jest coś takiego jak termiczny czujnik wentylatora. Miałem ubity ten czujnik i wtedy też wentylator cały czas chodził. Jak go wykręciłem, to nie działał już wcale. Kupiłem używkę za kilka złotych. Nie wiem jak jest niestety w K8.

Gibson napisał(a):Zdaża się też, że obroty same wzrastają do np 2500. Potem same spadają i zdaża się, że auto zgaśnie i ciężko go zapalić


U mnie tak się objawiały problemy z aparatem zapłonowym. U mnie jednak jak już zgasł, to nie palił przez kilka godzin.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Gibson » 10 mar 2009, 20:14

Dzięki za odpowiedź. Napisz mi jeśli możesz gdzie u Ciebie jest ten termiczny czujnik wentylatora. Wtedy ja spróbuje go poszukać go u siebie. Rozumiem, że masz silnik 1.6. A jeśli chodzi o aparat zapłonowy to napisz jak udało Ci się zdiagnozować, że to on był uszkodzony. Nawet używany troche kosztuje i pasowały by mieć jakąś pewność, że to prawdopodobnie on jest winien. Dzięki
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 08:36
Posty: 29
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6

Postprzez loockas » 10 mar 2009, 23:58

w B6 jest wkręcony do obudowy termostatu, niedaleko aparatu zapłonowego.

Co do diagnozy aparatu to był u mnie tadziol i stwierdził usterkę. W jego profilu znajdziesz numer telefonu w razie gdybyś potrzebował.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez EndrYou » 11 mar 2009, 00:49

w k8 są chyba 2 czujniki, ale już dokładnie nie pamiętam, nie chce cie wprowadzić w błąd.
jeden masz z lewej (stojąc przed otwarta maską) ,tak na okko .hm.. między głowicami,niedaleko konca listwy wtryskowej i korka od chłodziwa, jak wyciągniesz wtyczke wentylator powinien sie włączyć
Kupie lewą dokładke pod zderzak do mx3 1.8 -może byc pęknięta

Sprzedam części mechaniczne ,zawieszenie i elementy nadwozia ciete z mx3 1.8 tanio
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2008, 12:40
Posty: 35
Skąd: Szczekociny
Auto: mx-3 1,8 x2 :)

Postprzez Gibson » 13 mar 2009, 21:20

Tylko teraz, który to ten czujnik od wentylatora, są chyba trzy w okolicy korka od płynu chłodniczego między głowicami. W poniedziałek podpinam auto pod komputer, zobaczymy czy coś wyjdzie. Boje się już kupować ten aparat zapłonowy. A jeśli to nie aparat to co to może być z tymi obrotami u gaśnięciem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 08:36
Posty: 29
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6

Postprzez Gibson » 13 mar 2009, 21:21

Tylko teraz, który to ten czujnik od wentylatora, są chyba trzy w okolicy korka od płynu chłodniczego między głowicami. W poniedziałek podpinam auto pod komputer, zobaczymy czy coś wyjdzie. Boje się już kupować ten aparat zapłonowy. A jeśli to nie aparat to co to może być z tymi obrotami i gaśnięciem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 08:36
Posty: 29
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6

Postprzez lipekx » 14 mar 2009, 09:53

ja miałem coś podobnego, mianowicie niedawno bylem u mechanika i tam dostrzegł że spadł jakiś wężyk z trujnika koło filtra powietrza, i nie dość że spadł to jeszcze była mała dziurka tak jakby zrobiona umyślnie. Wężyk założył sprawdził mi jeszcze błędy w komp i odjechałem. No ale po założeniu wężyka bez dziurki madzia zaczęła świrować, tj oboroty skakały jak szalone gasła i w ogóle chodziła jakby nie mogła. Nie domyślałem się o cóż może chodzić i z ziomkiem zaczęliśmy grzebać w tych przewodach, i po odpięciu tego wężyka madzia wróciła do stanu poprzedniego, żadnych dziwnych obrotów itp.. i do tej pory nie mam pojęcia co ta wężyk był i za co on odpowiada..?
Początkujący
 
Od: 6 lut 2009, 11:55
Posty: 6
Skąd: Brzeźnica / Dębica
Auto: Mazda MX-3, 1,8 V6, 92, Lazur

Postprzez Gibson » 14 mar 2009, 13:14

Ciekawy przypadek z tym wężykiem. Jak tylko nic nie wyjdzie na kompie popatrze co z tym wężykiem. Dzięki i pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 08:36
Posty: 29
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323