Szarpanie, falujące obroty, brak mocy

Postprzez pkniat » 23 lut 2009, 11:12

Witam!

Mam dosyć poważny problem z mazdą MX-3 1,8 V6. Jakieś 3 tygodnie temu podczas jazdy auto nagle straciło moc i zaczęło się dusić, samochód nie przyspieszał, uniemożliwiając praktycznie dalszą jazdę. Zjechałem na pobocze zgasiłem silnik odpaliłem ponownie, okazało się że przy bardzo delikatnym i powolnym dodawaniu gazu samochód bez problemu wchodzi na obroty natomiast każda gwałtowniejsza/szybsza próba przygazowania powoduje dławienie i szarpanie. Udało mi sie dojechać do mechanika, po wymianie świec, kopułki rozdzielacza i palca, filtra paliwa, sprawdzeniu katalizatora nie nastąpiła poprawa.

Dodatkowo zauważyłem, że po jednej nocce spędzonej na dworze auto nie odpala, próbuje kręcić, ale dławi sie i szarpie ale nie zapala! Natomiast gdy stoi w garażu odpala bez problemu nawet po tygodniu bez jeżdżenia!

Wczoraj zrobiłem diagnostykę, nie wykazała żadnego błędu!

Macie pomysł co to może być przyczyną? Proszę o pomoc!
Początkujący
 
Od: 14 lut 2009, 20:56
Posty: 9
Skąd: Swarzędz
Auto: Mazda MX-3 1,8 V6, K8 PB 1997

Postprzez awruk » 23 lut 2009, 18:41

Jak na moje oko to na 99% z tego co piszesz to masz padniete kable wysokiego napiecia.... mi jak strzelily mialem identyczna reakcje.... wiec jak na wolnych obrotach auto chodzi nie rowno i reszta objaw taka jak piszesz to kable... popatrz jak jest ciemno pod maske najlepiej jak auto na polu stoi czy nie skacza iskry po kablach albo sprobuj okleic izolacja fajki kotre nachodza na swiece ale to jest sposob na 200-300 km:D a na duzej wilgoci i tak raczej srednio dziala....
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2008, 16:43
Posty: 120
Skąd: Stróża/k. Myślenic
Auto: Mazda 323F BA 1.8 DOHC 16V '96

Postprzez pkniat » 23 lut 2009, 20:26

Dzięki za wskazówke, sprawdzę i dam znać czy pomogło! Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 14 lut 2009, 20:56
Posty: 9
Skąd: Swarzędz
Auto: Mazda MX-3 1,8 V6, K8 PB 1997

Postprzez jaro23 » 23 lut 2009, 20:38

Witam Cie Strasznie podobne objawy do mego
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=69101
moze to faktycznie przewody wysokiego napięcia.... jak to można sprawdzić?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez awruk » 23 lut 2009, 22:00

no pierwszy taki sposob najbardziej ogolny to wlasnie podniesc maske jak jest ciemno i popatrzec czy nie skacza iskry...
kolejny tylko no to juz trzeba uwazac i zrobic to z glowa.... czyli wykrecic jedna swiece.. nalozyc na nia kapturek od kabli i polozyc tak by swieca stykala sie z silnikiem...najlepiej to robic w 2 osoby jedna obserwuje najlepiej NIE DOTYKA kabli ani nic zeby nie pokopalo czy cos... a druga chwilke kreci rozrusznikiem.... jesli iskra bedzie skakala gdzie indziej niz na koncu swiecy albo jej nie bedzie tz ze padl kabel.... i tak na kazdej swiecy...
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2008, 16:43
Posty: 120
Skąd: Stróża/k. Myślenic
Auto: Mazda 323F BA 1.8 DOHC 16V '96

Postprzez Piotr Wozniak » 24 lut 2009, 04:34

tez mi sie widzi ze kable WN. Wymienione swiece i kopulka a kable pominiete po drodze ;)
Ja opatentowalem metode reanimacji kabli WN na jakis czas- zakladasz rekawiczki, nabierasz garsc towotu (albo najlepiej smaru transformatorowego) i rowno smarujesz wszystkie kable gruba warstwa. Taki smar izoluje i odcina droge wodzie/parze wodnej kondensujacej sie na kablach (wilgoc na dworze wykancza Ci kable bo maja mikropekniecia izolacji). Pozatym zwroc uwage zeby kable NIGDZIE nie dotykaly "masy"– silnika ani nadwozia. Ja z tak "zreanimowanymi" kablami jezdzilem kiedys pol roku, co z reszta kilku forumowiczow widzialo ;) i bez objawow.
Jak bedziesz kupowal kable, to tylko NGK, olej cala reszte, bo za pol roku bedziesz mial powtorke z rozrywki...

pozdro
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez jaro23 » 24 lut 2009, 09:49

awruk napisał(a):no pierwszy taki sposob najbardziej ogolny to wlasnie podniesc maske jak jest ciemno i popatrzec czy nie skacza iskry...
kolejny tylko no to juz trzeba uwazac i zrobic to z glowa.... czyli wykrecic jedna swiece.. nalozyc na nia kapturek od kabli i polozyc tak by swieca stykala sie z silnikiem...najlepiej to robic w 2 osoby jedna obserwuje najlepiej NIE DOTYKA kabli ani nic zeby nie pokopalo czy cos... a druga chwilke kreci rozrusznikiem.... jesli iskra bedzie skakala gdzie indziej niz na koncu swiecy albo jej nie bedzie tz ze padl kabel.... i tak na kazdej swiecy...


kable od kopułki?
nie mam ich starych, od wiosny ubiegłego roku i nawet wyglądają jak nowe, a co tu gadać sprawdzałem każda świece na każdym kablu i była iskra na swoim miejscu, wiec...
Problem z odpaleniem w ogolę odpalić nie można z akumulatora, rozciągniecie, a gdy już rozciągnięty na początku nierówna praca później pracuje dobrze, ale gdy dodam gazu traci obroty i gaśnie. Brat mówi mi cały czas ze to filtr paliwa, ja myślę ze to coś z aparatem zaplonowym dziś zmienię go bo mam drugi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez SponeR » 24 lut 2009, 18:29

witam
mam podobny problem
moja juz pare razy gasła na trasie i nie chciała zapalić z rana
kable w nocy nie "świecą" kody sprawdzałem i niby wszystko ok (nie błyska)
świece nowe ngk,
jak juz zapali cudem jakimś to leci na przemian czarny i szary dym, potem chodzi normalnie jak sie rozgrzeje
jutro idzie do mechaniora na diagnoze wymiane palca, kopułki, naciągnięcie paska klinowego, ale pomysły na naprawy już mii sie kończą.....
=x
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lis 2008, 15:22
Posty: 723 (0/1)
Skąd: Annaberg/Piaseczno
Auto: 89' turboMiateł
08' cx-9 3.7v6

Postprzez jaro23 » 24 lut 2009, 21:09

SponeR napisał(a):witam
mam podobny problem
moja juz pare razy gasła na trasie i nie chciała zapalić z rana
kable w nocy nie "świecą" kody sprawdzałem i niby wszystko ok (nie błyska)
świece nowe ngk,
jak juz zapali cudem jakimś to leci na przemian czarny i szary dym, potem chodzi normalnie jak sie rozgrzeje
jutro idzie do mechaniora na diagnoze wymiane palca, kopułki, naciągnięcie paska klinowego, ale pomysły na naprawy już mii sie kończą.....


Witam Ciebie :)
Ja naprawiłem sam Swoja madzie :) uszczęśliwiła mnie i poczułem ulgę gdy usłyszałem po okołu 2sec jak silnik sam działa, dosłownie na dotyk :)
Koszt naprawy 0zl, użyte części: stary silnik, a konkretnie Aparat zapłonowy czas naprawy 15min :)
chodzi silnik jak zegarek po rozkręceniu paru części filtry wszystkie wymienię nawet z kabiny :) i będzie można znowu jeździć do Holandii :) morze, góry :)

Mam ja 3 lata, po zdaniu prawka została kupiona od znajomego jako pierwszy samochód do zbierania doświadczenia, pokochałem ja obrazu jak tylko przerejestrowałem na siebie :) i taki sentyment został do dziś :) dla mnie mimo ze Benzyna jest niezawodna i śliczna trzydrzwiówka.

Pozdrawiam wszystkich Miłośników marki Mazdy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez serus52 » 25 lut 2009, 13:30

Witam wszystkich mam problem w czasie jazdy auto mi gasło na zakretach a teraz mi gasnie nawet na prostych i rano z odpaleniem i jak wysusze kable to odpali tylko w czasie jazdy gasnie nie wiem co sie dzieje.
MAZDA 323 1,3 V6 1992
Początkujący
 
Od: 25 lut 2009, 13:02
Posty: 10
Skąd: żarów

Postprzez jaro23 » 25 lut 2009, 18:37

serus52 napisał(a):Witam wszystkich mam problem w czasie jazdy auto mi gasło na zakretach a teraz mi gasnie nawet na prostych i rano z odpaleniem i jak wysusze kable to odpali tylko w czasie jazdy gasnie nie wiem co sie dzieje.


Skup się na module zaplonowym znajduje się pod kopułka i niech zgadnę stoi pod gołym niebem?
proponuje podmienić sprawdzić najpierw od znajomego :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez serus52 » 26 lut 2009, 13:39

kable i świece wymieniłem ale bez skutku daieje się to samo
MAZDA 323 1,3 V6 1992
Początkujący
 
Od: 25 lut 2009, 13:02
Posty: 10
Skąd: żarów

Postprzez serus52 » 26 lut 2009, 13:40

jaka cena moze byc tego zapłonu?
MAZDA 323 1,3 V6 1992
Początkujący
 
Od: 25 lut 2009, 13:02
Posty: 10
Skąd: żarów

Postprzez jaro23 » 26 lut 2009, 14:53

serus52 napisał(a):jaka cena moze byc tego zapłonu?


moduł zapłonowy sprawdzałeś gdzieś z identyczna mazda? albo masz dobry sklep gdzie pozwolą sprawdzić przetestować go? bo jeżeli tak zrób to jeżeli to, to porostu kupisz ten moduł a jak nie na allegro szukaj zamiennika całego aparatu zapłonowego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez SponeR » 26 lut 2009, 18:56

witam
jak już pisałem identyczne objawy
wymieniłem cały aparat zapłonowy i narazie hula
zobaczymy z rana :] ale poprawe widać
nie dusi sie, nie gasnie nagle na mieście :D
aparaty mozna z allegro 300-400
szroty 200 wzwyż
ja mam od 323c z szrotu własnie :] (tak pisze na nim, moze źle napisali) wygląda identyko
napisze jutro wrażenia z odpalania po wilgotnej nocy spod chmurki :D :D :D
pozdrawiam
=x
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lis 2008, 15:22
Posty: 723 (0/1)
Skąd: Annaberg/Piaseczno
Auto: 89' turboMiateł
08' cx-9 3.7v6

Postprzez jaro23 » 26 lut 2009, 19:18

SponeR napisał(a):witam
jak już pisałem identyczne objawy
wymieniłem cały aparat zapłonowy i narazie hula
zobaczymy z rana :] ale poprawe widać
nie dusi sie, nie gasnie nagle na mieście :D
aparaty mozna z allegro 300-400
szroty 200 wzwyż
ja mam od 323c z szrotu własnie :] (tak pisze na nim, moze źle napisali) wygląda identyko
napisze jutro wrażenia z odpalania po wilgotnej nocy spod chmurki :D :D :D
pozdrawiam


Gratki :) ja to swoja po wymianie również aparatu nie mogę się nacieszyć i wyjeżdżam na darmo paliwo ; p
czekam na odpowiedz :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez serus52 » 2 mar 2009, 11:11

a jak wymienie filtry paliwa i powietrza to coś pomoże?
MAZDA 323 1,3 V6 1992
Początkujący
 
Od: 25 lut 2009, 13:02
Posty: 10
Skąd: żarów

Postprzez jaro23 » 2 mar 2009, 11:14

serus52 napisał(a):a jak wymienie filtry paliwa i powietrza to coś pomoże?

a opisz co dzieje się dokładniej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez serus52 » 2 mar 2009, 14:11

przy zmianie biegów jak dodaje gazu to gaśnie kable i świece wymieniłem
MAZDA 323 1,3 V6 1992
Początkujący
 
Od: 25 lut 2009, 13:02
Posty: 10
Skąd: żarów

Postprzez jaro23 » 3 mar 2009, 08:45

serus52 napisał(a):przy zmianie biegów jak dodaje gazu to gaśnie kable i świece wymieniłem

Moduł jak nic zajedź do sklepu niech dadzą Ci sprawdzić albo kogoś z mazda 323 podobne kabarety do Twojej sprawdź ale daje 95% ze to właśnie on :)
af36888ffb63ede6med.jpg

0c95523eed6b4660med.jpg

Tu właśnie znajduje się Moduł na tej białej paście jak pól księżyc, kabli nie pomylisz bo maja wcięcia parami, jedno z wcięciem, a drugie zaokrąglone.
Daj znać.
Ostatnio edytowano 28 mar 2015, 17:32 przez Piotrek_154, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zdjęcia na serwer MS
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323