Strona 1 z 3
Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 18:56
przez szuwar1978
Wymieniłem rozrząd po zakupie i po wymianie silnik wydawał dziwne dzięki po nagrzaniu. Mianowicie na wolnych obrotach słychać było buczenie od strony rozrządu i przy około 2000 obr/min również. Mechanik który wymieniał stwierdził że może troszkę za mocno naciągnął pasek więc go poluzował i na wolnych buczenia już prawie nie słychać, ale przy około 2000 obr buczy dalej. Dźwięk jest taki jakby gdzieś blacha drżała jak otworzę maskę i dodam gazu słuchać to ewidentnie od strony rozrządu. Spotkał się ktoś z czym takim???
Pasek firmy gates rolka i napinacz niestety nie pamiętam.
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 20:24
przez klicek
wymieniles pasek czy caly rozrzad? jak pasek to zostaly jeszcze napinacze do wymiany
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 20:38
przez szuwar1978
oczywiście że wymieniłem wszystko...
I tak się zastanawiam czy nadal pasek nie jest za mocno naciągnięty?
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 21:03
przez didusiek
a pompę wody wymieniłeś ?
U mnie właśnie ona sobie buczała i najgłośniej ją było słychać przy ok 2000 obr/min ( metaliczne brzmienie tak jakby jakaś niedokręcona metalowa obudowa) a po wymianie było już ok.
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 21:13
przez szuwar1978
pompy nie wymieniłem bo autko ma nalatane 90000 km i w silniku ZL pompa nie jest napędzana paskiem rozrządu. Mechanik podczas wymiany ją obejrzał i powiedział że jest OK
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 21:32
przez didusiek
U mnie też mówił mechanik że pompa jest ok i nie ma pojęcia skąd ten odgłos dopiero po wyjęciu pompy i pokręceniu jej w ręku stwierdził że jednak to pompa.
A to że pompa nie jest na pasku rozrządu to plus bo możesz ją odkręcić i sprawdzić bez ściągania rozrządu. Moim zdaniem to jest to.
Co zrobisz to już twoja sprawa ale jak już wszystko wymieniałeś można było dać jeszcze 170 zł za pompę i ją wymienić. Ja zrobiłem ten błąd i przy 90 tys. wymieniłem rozrząd bez pompy a przy 115 tys. musiałem wymienić pompę z tego właśnie powodu ( nie ciekła jeszcze ale przy 2000 obr/min wpadała w rezonans z powodu małego luzu)
Druga sprawa to warto przyjrzeć się alternatorowi- może tam coś jest nie tak.
Powodzenia
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 21:32
przez Siwy19
A ile dales za rozrzad?
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
6 cze 2010, 21:45
przez szuwar1978
dzięki za odpowiedź przyjrzę się pompie tyle że podobno trzeba i tak zdjąć rozrząd żeby ją zmienić w tym silniku tak mówił mechanik jak bym wiedział to bym od razu ją wymienił...
Zastanawia mnie jedno że jak mechanik poluzował pasek to "buczenie" zmniejszyło się dość znacznie. Bo jak pisałem na wolnych obrotach "buczało" strasznie a teraz już nie tylko podczas przyspieszania około 2000 obr jest ten dziwny dźwięk...
A za rozrząd kompletny dałem 300zł w sklepie mówili że oryginał...
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
7 cze 2010, 14:45
przez hukster
Przepłaciłeś 100 zł. Ja montowałem taki :
http://www.allegro.pl/item1041918995_ro ... japan.html ,
do tego pompa wody za 115 zł. Do wymiany pompy wody trzeba jednak pasek ściągać w siln. ZL. Koszt niewielki więc lepiej wszytko za jednym zamachem wymieniać. Przypominam że w przypadku wymiany rozrządu należy sprawdzić luzy zaworowe (po co 2 razy ściągać pokrywę zaworów – to nic że nie stukają , mi nie stukały a był luz za duży).
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
7 cze 2010, 16:07
przez szuwar1978
pompę wody też bym wymienił ale mechanik postawił mnie przed faktem dokonanym, wymienił tylko rozrząd i już a ja nie doczytałem. Teraz to szkoda się ładować w koszty i rozbierać to od nowa. Jak się coś zacznie dziać wtedy będzie trzeba pompę zmienić. Luz zaworowy to racja trzeba było sprawdzić przy okazji ale i teraz nic nie stoi na przeszkodzie żeby zobaczyć jaki jest. Uszczelkę pokrywy założyłem nową więc nie powinno być problemu po ponownym założeniu. Tylko pytanie jak najlepiej obracać wałkami żeby ustawić je w pozycji do pomiaru???
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
7 cze 2010, 19:54
przez hukster
Podnosisz prawe koło , wrzucasz 3 i kręcisz.
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 19:01
przez szuwar1978
nadal nie rozwiązałem problemu z rozrządem. Ale najprawdopodobniej mam za mocno naciągnięty pasek i w związku z tym chcę go sam popuścić. Z tego co czytałem jest tam sprężyna która naciąga napinacz i to ona odpowiada za prawidłowy naciąg. Napiszcie jak się mylę.....
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 20:06
przez klicek
kurde 200 zika za rozrzad? dlaczego do diesla kosztuje on 1300 zlotych ?:o
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 20:29
przez didusiek
1. 200 zł za rozrząd z alledrogo to ja w życiu bym nie dał za tak ważne części do silnika bo to one odpowiadają za to czy rozpi.......li pół silnika czy nie.
2. Ceny części w Carspeed
-ori pasek mazda 125 zł ( japan)
– rolka napinająca 80 zł (japan)
– rolka prowadząca 80 zł (japan)
– sprężynka napinacza – 25 zł ( japan)
– pompa wody 170 zł (japan)
– przy okazji płyn do chłodnicy 50 zł
– pasek wieloklinowy pompy wspomagania – 30 zł ( Gates)
– pasek wieloklinowy alternatora i pompy wody 35 zł (Gates)
– robocizna 300 zł
= 895 zł
I to dla mnie jest wymiana rozrządu i mam pewność że nic po 20-30 tys km się nie roz.........li.
Więc wiele mniej od diesla nie jest.
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 21:49
przez klicek
no to faktycznie

moj mechanior powiedzial, ze do mojej mazdy nie pakuje sie nic innego oprocz oryginalu(jezeli chodzi o rozrzad oczywiscie), bo mozna juz przyslowiowo "ale urwal" zrobic

poza tym mowi ze nikt nie da na taki rozrzad z pupy zadnej gwarancji, a na te oryginalki daja chyba 60 tysi klockensow

zawsze to cos
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 22:54
przez Erastotenes
komplet z pompa wody oryginał (ntn) 1130zl + 365zl za robociznę w ASO (diesel)
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 23:06
przez beny1984
Dołączam się do rady kolegów. Wymień POMPĘ WODY. Ja wymieniałem rozrząd przy 180 tys. i po wyjęciu stara pompa lekko "zacierała" na łożysku przy obrocie wirnika( a mam dokładnie taką Madzie jak twoja). Nie miałem jeszcze odgłosów buczenia ale gdybym nie wymienił pompy to pewnie teraz by "buczała". Tylko zastanawia mnie dlaczego przy 90 tys. już poleciała Ci pompa? Czyżby ktoś wcześniej licznik Ci kręcił? Ze specyfikacji wynika, że pompę wymieniamy w naszej Madzi przy przejechaniu "drugiego cyklu" czyli przy około 180 tys. Ale ja bym na Twoim miejscu zaczął od pompy. Do jej wymiany w tym silniku 1.5 ZL będzie konieczna rozbiórka rozrządu. Pozdro
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
9 cze 2010, 23:51
przez vengador
JA bym nic nie popuszczał, zaczniesz majstrować i kłopotu sobie narobisz tylko.jak Ci pasek przeskoczy i w polu staniesz to bedziesz żałował. Po drugie po jaką cholere sobie zawracasz jakimś lekko słyszalnym buczeniem głowe, jak pompa nie cieknie i nie czuć przesadnego luzu to ją zostaw, jak umrze to wymienisz. Głośniej woda w nadkolach hałasuje niż ta pompa pod maską, albo jeździj na wyższych obrotach to nie bedzie słychać.
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
10 cze 2010, 17:30
przez szuwar1978
no i nie wytrzymałem i jestem już po kręceniu w rozrządzie

Poluzowałem napinacz obróciłem około dwa razy wałem i dociągnąłem napinacz. Sprężyna która jest o niego zaczepiona sama ustaliła naciąg. Po całym zabiegu sprawdziłem oczywiście czy nie jest za bardzo luźny.
Dogrzałem silnik do załączenia wentylatora i powiem wam że jest błoga cisza słychać tylko jak silniczek cyka,żadnego buczenia czy świszczenia.
Także to na pewno nie była pompa.
Pozdrawiam
Re: Problem po wymianie rozrządu.

Napisane:
11 cze 2010, 15:35
przez loscyp
erastotenes22 napisał(a):komplet z pompa wody oryginał (ntn) 1130zl + 365zl za robociznę w ASO (diesel)
w którym ASO jest taka cena za robocizne, jak się pytałem to 1400( no tylko ze to był serwis mazdy )