Klub MazdaSpeed

Witam

Mam takie pytanie, czy czujecie drgania (szarpanie?) tak jakby całego samochodu podczas hamowania? A jeżeli tak to co jest przyczyną? Oczywiście klocki są w dobrym stanie i tarcze też wyglądają nieźle.

Pozdrawiam

Prawdopodobnie tarcze hamulcowe. Ja u siebie miałem podobnie zwłaszcza przy dużych prędkościach powyżej 80 przy 120km/h bardzo duże drgania przy hamowaniu. tarcze tez na oko wyglądały ok, wymieniłem klocki, bez zmian a po wymianie tarcz jak reką odjoł do tej porty jest ok z 3 tys km juz zrobiłem ponad na tych tarczach i jest ok.

Albo wymienić tarcze, albo je przetoczyć. To na pewno pomoże.

piter-x skoro piszesz że miałeś podobny problem to u mnie pewnie będzie to samo, a wymieniałeś tarcze tylko z przodu czy z tyłu też i jakiej firmy kupiłeś? A czy możliwe że jest to związane np. z zawieszeniem z przodu?

Najlepiej tarcze trw lukas

Ogolnie tylko z przodu wymieniałem – z tyłu mam bębny -wiec nie ruszałem. A firma nie pamietam w zasadzie to ze wzgledu na budżet jakies tanie japonskie kupiłem, ale narazie po kilku tyś.. jest ok.

piter-x dzięki za wskazówki. tomzwolin a masz takie tarcze u siebie?

Ja też to dwa razy przerabiałem i dwa razy przetoczenie nic nie dało, trzeba było kupić nowe.
Jak kupisz tarcze to zainwestowałbym od razu w klocki.

billy33 napisał(a):piter-x dzięki za wskazówki. tomzwolin a masz takie tarcze u siebie?

tak mam u siebie z przodu tarcze + klocki trw lukas i chamulce sa o niebo lepsze jak wczesniej a nie wiem jakie miałem wczesniej tarcze i klocki ale musiałem wymienic bo jak hamowałem to było takie bicie ze masakra az kierownica ruszało niebezpieczne bardzo.teraz jest

tomzwolin dzięki za info, skoro sam wymieniałeś tarcze to na 100% mam to samo. Krusz – wiadomo że jak się wymienia tarcze to trzeba i klocki ;–) przynajmniej ja bym tak zrobił.

Pozdrawiam

Witam,

mam problem z drżeniem kierownicy podczas hamowania przy prędkościach powyżej 80 km/h, intensywność wibracji występuje w zależności od siły dociśnięcia hamulca – im mocniej tym wibracje słabsze. Przy niższych mniejszych prędkościach (np. 50 km/h) wibracje nie są tak intensywne jednak odczuwalne jest delikatne bicie pedała hamulca. Miałem ten problem w przeszłości i wówczas wymiana tarcz na nowe przyniosła chwilową poprawę (zrobiłem ok 6000 km). Czy ponownie powodem mogą być zwichrowane tarcze hamulcowe?

Czy hamowałeś ostro przy jednoczesnym wjechaniu w wodę ?
Jakiej firmy tarcze ?
Klocki też wymienione były ?
Łożyska dobre ?

decadent napisał(a):Czy hamowałeś ostro przy jednoczesnym wjechaniu w wodę ?
Jakiej firmy tarcze ?
Klocki też wymienione były ?
Łożyska dobre ?

Raczej nie wjechałem w wodę po ostrym hamowaniu.
Tarcze Bosch.
Klocki były wymieniane 8 tys. km temu.
Łożyska oba wymienione, jedno z nich razem z klockami.

Wibracje są znacznie silniejsze gdy temperatura powietrza jest wyższa. Np. jak jest mróz jest wszystko super.

Reklamuj tarcze. Zdaża się...
Jakby były ate to bym się bardziej zdziwił...
Nie widzę innej przyczyny...

Nikt po takim przebiegu reklamacji nie przyjmnie
....ja bym obstawiał zapieczone prowadnice zacisku

mialem identyczny problem z tym ze ja wyczyscilem sobie tarcze zaciski pomalowalem elegancko:D bylem sprawdzic wywazenie kol bylo ok no i cisnienie wyrownalem w kolach co prawda jeszcze sa delikatne lecz prawie nieodczuwalnei to przy duzych predkosciach ale mysle ze to juz tarcze do przetoczenia. jak kolega pisal daj na reklamacje tarcze:) sproboj jeszcze wyregulować sobie cisnienie w kolach moze akurat:)

Jasne, że na reklamacje – jak popytasz mechaników, albo właścicieli hond i toyot to dowiesz się, że nawet najdroższe tarcze potrafią się zwichrować po 1000 km, wszystkim producentom przytrafiają się takie wpadki. Najpierw możesz dać do zmierzenia – dobre zakłady mają do tego przyrządy.

Proponuję sprawdzić, czy piasty są proste.

Ja też obstawiałbym na tarcze hamulcowe. Mialem taki przypadek co prawda nie na mazdzie, a w służbowym 2-letnim aucie i były to tarcze. Taki sam objaw przy wyższych prędkościach od 80 km w górę wibracje i drganie w kierownicy. Tarcze były reklamowane i po wymianie nie ma problemu.

Odkopuje temat – tarcze zwróciłem do sklepu i teraz trwa procedura reklamacyjna. Z uwagi na fakt, że posiadałem stare tarcze, oddałem je do przetoczenia. Po założeniu wszystko było ok, ale problem powrócił – znowu mam bicie kierownicy podczas shamowywania z prędkości powyżej 80 km/h. Problem nasilił się po ostrym hamowaniu (baba zajechała mi drogę). Dodam, że było sucho, więc wykluczam zwichrowanie tarcz spowodowane nagłą zmianą temperatury. Czy kolcki hamulcowe mogę przyczynić się do krzywienia tarcz? Wymieniałem klocki jakieś 13 tyś km temu i mechanior założył jakieś polskiej produkcji.

Wrócę jeszcze do tematu, który poruszałem kilka miesięcy temu, a dotyczył ściągania samochodu na prawą stronę. Problemu do dnia dzisiejszego nie rozwiązałem. Geometria cacy, opony super a samochód jak ściągał, tak ściąga. Tzn. w mieście jest wszystko super i nie odczuwam ściągania, ale w trasie zaczyna ściągać. Już sam nie wiem czego może być to przyczyną, ale zauważyłem, że jadąc prawym pasem znosi samochód na prawo, jadąc lewym (np. podczas wyprzedzania) na lewo. Czyżby aż tak był uzależniony od nachylenia jezdni? Co o tym myślicie?