Witam.
Czy u Was na zimnym silniku tez tak ciezko wchodzi jedynka?
Problem najwiekszy jest gdy rano jade do pracy. Stoje na swiatlach, cyk zielone, to ja sprzeglo do konca i musze uzyc sporo silly aby wskoczyla jedynka, czasem odciskam sprzeglo i wciskam to juz lepiej wejdzie, ale i tak trzeba mocno wciskac. Reszta biegow chodzi super (oczywiscie poza klasycznym wstecznym).
Jak sie silnik juz dobrze rozgrzeje to juz jest znacznie lepiej.( po ok 15min jazdy)
To normalne czy cos zdycha?
Problem z pierwszym biegiem.
Strona 1 z 1
A ja nie mówię, że ma się ślizgać. Mam ten sam problem. sprzęgło się nie ślizga w ogóle. Łapie ładnie i nie ma problemu. Wymieniałem olej w skrzyni biegów i nic się nie zmieniło. Wg. opinii kilku mechaników w tym dr. Jaksy problem leży po stronie samego sprzęgła, lub też łożyska podporowego wałka sprzęgłowego.
Ogólnie jeżdżę z tym, od kiedy zrobiło się zimno (bo wcześniej problemu nie było) i na razie nie ruszam, ale na wiosnę wymienię sprzęgło. Żeby upewnić się, że to sprzęgło, zobacz sobie najpierw, jak pracują biegi na zimnym silniku, przed odpaleniem auta. Jeśli będą wchodzić OK, a po odpaleniu z oporem – to SPRZĘGŁO.
Tak samo, jak u Ciebie problem jest na zimnym, najbardziej z jedynką. Po rozgrzaniu ustępuje.
Aha, mnie też się wierzyć nie chciało
Ale cóź – życie. Przebieg mam taki jak Ty.
Ogólnie jeżdżę z tym, od kiedy zrobiło się zimno (bo wcześniej problemu nie było) i na razie nie ruszam, ale na wiosnę wymienię sprzęgło. Żeby upewnić się, że to sprzęgło, zobacz sobie najpierw, jak pracują biegi na zimnym silniku, przed odpaleniem auta. Jeśli będą wchodzić OK, a po odpaleniu z oporem – to SPRZĘGŁO.
Tak samo, jak u Ciebie problem jest na zimnym, najbardziej z jedynką. Po rozgrzaniu ustępuje.
Aha, mnie też się wierzyć nie chciało

- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości