Klub MazdaSpeed

Podczas awaryjnego hamowania, szczególnie na mokrej nawierzchni czy na śniegu prawe koło z przodu szybciej się blokuje i szybciej traci w wyniku nagłego hamowania przyczepność. Jakie mogą być tego przyczyny proszę o sugetie... nadmienie jeszcze że mam nowe opony a zaciski (zestaw naprawczy) były robione jakieś 2 miesiące temu

ja proponuje sprawdzić stan tarcz i klocków i sprawdzić, a najlepiej odpowietrzyć układ hamulcowy może jakiś zbłąkany pęcherzyk powietrza się znalazł

a rosnie pedal hamulca jak pompujesz?

Ja bym stawiał na 'zastane' prowadnice klocków. Zima, sól i korozja je rusza a klocki przestają chodzić jak należy. Wystarczy że się z jednej strony blokuje bardziej jak z drugiej i opisywany efekt gotowy. Trzeba dokładnie obejrzeć

Jeszcze przewody hamulcowe (te elastyczne) mogą to powodować, miałem tak w Fordzie.

Mam 2.0 diesla z 2002r i z tyłu tarcze. Właśnie "oblałem" przegląd przez nierówne hamowanie tyłu. Kolega mówił że zestaw naprawczy może pomóc ale wszędzie pytają mnie sprzedawcy o średnicę tłoczka. W moim modelu jest 30 czy 35mm? A może jeszcze jakaś inna?

35mm np. taki zestaw potrzebujesz: http://www.allegro.pl/item1010573359_ze ... gf_97.html
Wyszło ci nierówno hamulcem roboczym czy/i ręcznym też?

Czyli jednak:)
Wyszło mi że prawa strona hamuje mocniej (900/1500) a ręczy lewy mocniej (300/180) więc nie wiem już czy tylko prawą linkę wystarczy zmienić, czy lepiej dwie. Bo jak widać ręcznego nie ma jak już gdzieś wspomniałem...
Wystarczy jak kupię jeden zestaw czy muszę dwa?

To są akurat pojedyncze zestawy, są też podwójne na oba zaciski (japońskiej firmy seiken) za coś ok 120zł. Ale najpierw bym jeszcze odpowietrzył te hamulce.
Czy wymieniać parami czy nie to już twoja decyzja. Jak masz gdzieś blisko intercars czy inny sklep to może rób pojedynczo te słabsze hamulce.

a taką prozaiczną rzecz jak ciśnienie w oponach sprawdziłeś ?

Kolega mechanik "rozruszał" mi te zaciski, przeczyścił wszystko i hamulec nożny działa już ok, ręczny się poprawił ale dalej jest kiepski i teraz lewy ma 19% skuteczności (16% wymagane) a prawy 12% i gość dalej mi go nie chciał przepuścić. Pytałem kolegi i mówi że teraz to już tylko zaciski wymienić. Znacie może jeszcze jakieś inne rozwiązanie? A jeśli nie to muszę wymienić od razu dwa czy starczy jeden?

Zaciski wymienione, linki tylne – wymienione. A hamuje dalej słabo... Co jeszcze można zrobić? Jak zaciągnę ręczny to tylko powoli zwalnia a nie blokuje kół.

jeśli ręczny nadal kiepski to trzeba wymieniać łożysko igiełkowe:)
niestety to przypadłość BJtów ;/
cena też nie mała za nie ;/ ale warto no i taniej wyjdzie niz zakup nowego zacisku

Gdzie te łożyska są? I ile one tak mniej-więcej kosztują? To da się łatwo wymienić czy musi to zrobić mechanik?

Skoro wymieniłeś zaciski to nie łożyska. One są w mechanizmie ręcznego (pod sprężyną).
Jak naciągniesz linkę to też nic nie daje? Skoro masz nowe linki to powinna być naciągnięta do 5-7 "ząbków" przy zaciąganiu dźwigni.

Żeby zaciągać przy 5-7 ząbkach to musiałbym wstępnie przyblokować koła na regulacji ręcznego. Byłem na badaniu i jest lepiej niż było ale efekt nie poraża skutecznością. Wymieniłem całe zaciski z korpusami, uszczelkami, itp... Nie ma w tym tego łożyska? Ta sprężyna też była w tym zestawie więc nie bardzo wiem gdzie może być to łożysko i jak w ogóle ono wygląda. Myślałem że mechanizm ręcznego jest właśnie w tym korpusie żeliwnym... Chyba że to jest normalne że ręczny na przeglądach przechodzi w maździe "na styk"?

Jest łożysko w zacisku. Tylko czasem w zamiennikach czy tzw. 'regenerowanych' wstawiają tulejkę z metalu.
jak wygląda zacisk pooglądaj sobie tu viewtopic.php?f=125&t=38111&start=0

a kto robi te regeneracje – ktoś kto się zna czy jakiś lamer:) ?
jeśli wymieniłeś zaciski na używane z allegro np to jaką masz pewność że w tych używkach nie ma tego samego problemu co w poprzednim zacisku ??
wymień łożysko to pogadamy:)...
za ręczny słaby odpowiada właśnie to łożysko

Zaciski są nówki oryginalne. Nie sądzę żeby problem był w tym łożysku Może się rozrusza?