Dziwna sprawa, właśnie wymieniałem olej w swojej skrzyni, wlałem nowy i weszło 3 litry... po 1-2 minucie nadmiar jakby zaczął wyciekać cienką strużką, do podstawionego pojemniczka wyleciało jakieś 50 ml, albo mniej i koniec, więcej nie leciało.
Auto mam podniesione, ale pod kołami jest równa wysokość, więc to nie jest raczej problem wypoziomowania auta.
Według tego co znalazłem pojemność skrzyni to 2,7 litra
Skrzynie przed spuszczeniem ogrzałem delikatnie opalarką, olej który schodził był ciepły i niezbyt gęsty, korek odkręcony zostawiłem na prawe 20 min, więc sądzę, że spuściłem prawie wszystko.
Na chłopski rozum powinno wejść 2,65 ? (zawsze coś zostaje) a weszło prawie 3l.

Naczytałem się sporo czym grozi zbyt duża ilość oleju i teraz nie wiem co mam robić.
Co radzicie?