Przejrzałem wszystkie tematy odnośnie TCS-u i ABS-u na forum i nie znalazłem odpowiedzi na moje problemy. Sprawa wygląda następująco. Od momentu kupna auta świeci mi się kontrolka ABS-u/tylko ona/. Dalej. Po naciśnięciu przycisku TCS nic się nie dzieje. Nic się nie zaświeca, nic nie mruga. Kompletny brak reakcji /żaróweczka jest ok/. Zrobiłem samodiagnoze błędów z komputera /zestaw opisywany na forum – dioda led, opornk, dwa przewody/. Nic nie wykazało. Dla sprawdzenia czy zestaw jest sprawny odłączyłem przepływomierz – wymrugało błąd, więc zestaw z diody działa jak należy. Byłem u mechanika, podłączyli autko pod komputer – nic nie wyszło /żadnych błędów/. Dopiero sprawdzenie każdego z czujników miernikiem wykazało uszkodzenie czujnika prawy tył. Wymieniłem go samemu na nowy i dalej świeci się kontrolka ABS-u. Odłączyłęm kleme minusową na 2 min, aby skasować błędy z komputera /zatrzasnąłem kluczyki w stacyjce, musiałem wybijać szybe – nie pytajcie.../, przejechałem 25 km – dalej się świeci. Nie mam już pomysłów co to może być
Proszę o pomoc