Strona 1 z 1

przeskakujące koła przednie-efekt szpery

PostNapisane: 16 kwi 2014, 13:59
przez Bo_Lo
Mam priblem(chyba) po założeniu letnich kół(7,5j 195 4r16) zauważyłem że przy dużym skręcie i powolnej jeżdzie jest odczuwalny efekt ''szpery'' tzn czuć jakby koła jchały w różne strony,takie szuranie,a dodanie mocniej gazu skutkuje od razu zabuksowaniem któregoś.Niestety nie pamietam zaeby tak było na zimówkach(195/65r14) ale pewności nie mam.Nadmienie ze mam springi -40 H&R.
Poza tym wszystko cacy ,podczas jazdy jest ok.

PostNapisane: 16 kwi 2014, 14:22
przez Bartg
Zbieżność/geometria ?

PostNapisane: 16 kwi 2014, 14:32
przez Bo_Lo
no właśnie tak myśle ,bo kilka razy wyciągałem/wkładalem mc phersony9wymiana łożysk górnych) ,ale nie kojarze tegoefektu na wąskich zimówkach.Chociaż może właśnie sersze alu ''ujawniły''problem .Tylko ze szukam w googlach i w podobnych przypadkach zrobienie geometrii nie pomagało.możliwe że to efekt gleby+ lekkiego naciągu?

PostNapisane: 16 kwi 2014, 14:43
przez Siw-y
Wydaje mi się, że zbyt mocno różniące się ET względem ori kół i przez to podczas skrętu koło idzie złą trasą. Można to skorygować regulacją kątów ale nie wiem czy to wystarczy.

Jak nie ET to być może ogólnie rozjechana geometria, a przy zimówkach gdzie opona miększa i z większym profilem tu uślizgiwanie maskowała.

PostNapisane: 16 kwi 2014, 14:44
przez Bartg
Raczej nie :P Wiesz geometra geometrii nierówna, są specjaliści co tak ustawią zbieżność i geometrię, że na negatywie 10 stopni opony przetrwają cały rok. U mnie nic takiego nie ma np w porównaniu zima-lato, a też miałem w sumie koło 3 razy wyjmowany cały zawias przy zmianie sprężyn.

PostNapisane: 16 kwi 2014, 14:48
przez Bo_Lo
a w BJ idzie regulować kąty? bo nie widziałem żeby były fasolki na mocowaniu mc phersona.
ogólnie to chciałem robic geometrie ale po zlocie i wymianie końcówek drążków kier,bo widac że są stare jak świat i przy zjeżdzaniu tyłem z krawężnika to z lewej jest słyszalny i odczuwalny taki delikatny stok.potem w czasie jazdy nawet na dziurach juz spokój.Nie wiem czy to ma wpływ ,ale niedawno sworznie wahacza wymieniałe. Ogólnie,skoro w czasie jazdy nic nie trze i nie ściąga,tylko przy powolnej jezdzie przy mocno skreconych kołach ,to jak tak pojeżdze jeszcze troche to nic sie nie powinno stać?

Dopisano 16 kwi 2014 14:54:

Siw-y napisał(a):przez to podczas skrętu koło idzie złą trasą.

o takie odczucie właśnie jest
Siw-y napisał(a):Wydaje mi się, że zbyt mocno różniące się ET względem ori kół

gdzieś już czytałem ze przez to właśnie sie tak dzieje,tylko za cholere sobie nie moge przypomnieć czy rok temu tez tak było.
W sumie teraz skojarzylem ze w tym roku kupilem jedna opone(oczywiscie taka sama,uzywka,bieznik ok milimetr niższy uniroyal rain sport2,a więc jodełki) bo w zeszłym roku na koniec sezonu kapora zaliczyłem i może to ma związek że jedna opona(właśnie z przodu) jest nie od kompletu(ten sam bieżnik i model,ale z innego kompletu).
pamiętam że jak zimówki założylem przód na ttł i tył na przód to momentalnie zbieżności nie było a autem rzucało po całej drodze :| jak przełożylem z powrotem na swoje miejsca przód z tyłem wszystko wróciło do normy.

PostNapisane: 16 kwi 2014, 14:58
przez Siw-y
Bartg napisał(a):są specjaliści co tak ustawią zbieżność i geometrię, że na negatywie 10 stopni opony przetrwają cały rok.

Kąt pochylenia koła to co innego jak kąty wyprzedzenia i pochylenia sworznia zwrotnicy ;)

PostNapisane: 16 kwi 2014, 15:25
przez Bartg
Nie no wiadomo że tak, nawiązywałem do faktu, że większość ustawi geometrię w 5 minut i jedź pan jst fabryka ;) Ja mam ET dużo niższe niż fabryka i nic takiego nie mam, to że przy dużym skręcie jedno koło (wewnętrzne) zaboksuje mocno to chyba normalne :P Nierównomiernie zużyte opony też mogą coś mieć, ja bym wymienił to co mówisz i pojechał na geometrię, żeby ten efekt zminimalizować.

PostNapisane: 29 gru 2014, 16:09
przez Thomsonicus
Ja mam tak samo – na zimówkach stalowych oryginalnych jest OK, a na letnich alusach przy mocnym skręcie koło od strony zewnętrznej tak jakby jechało niewłaściwą trasą i czuć że "przeskakuje" do zewnątrz, ślizga się. Obstawiam, że winne jest ET felgi, jako że na zimówkach o szerokości 175 nic takiego się nie dzieje.

Re: przeskakujące koła przednie-efekt szpery

PostNapisane: 29 gru 2014, 16:31
przez Eklerek323f
U mnie za to ten objaw wystąpił po zmianie skrzyni biegów, na max skręcie przy powolnej jeździe auto sobie "przeskakuje" dodam, że koło ma dedykowane ET jakie powinno być, a podczas jazdy nie drży lewarek ani cała buda. Mechanik obstawia przegub wewnętrzny <co?>