Strona 1 z 1
Twarde zawieszenie w zimie

Napisane:
28 sty 2014, 23:55
przez Alex95
Witam,
moja bejotka stała nieruszana ze 2 dni na tym mrozie pod chmurką i teraz czuję KAŻDĄ nierównosć podczas jazdy. Zawieszenie jest tak twarde, że mam wrażenie jakbym wracał rajdówką z OS'u.
To jest nieco uciążliwe...
Macie tak samo albo podobnie?
Bo nie wiem, jeździłem paroma autami teraz i w żadnym tego nie wyczułem.
Pozdrawiam serdecznie
Dopisano 28 sty 2014, 23:32:
Teraz będąc na spacerze z psem odkryłem cos niepokojącego. Mianowicie samóchód z lewej strony "siedzi".
Zrobiłem sredniej jakosci zdjęcia na szybko.
Re: Twarde zawieszenie w zimie

Napisane:
29 sty 2014, 00:37
przez adis555
Powiedziałbym żebyś pojechał na stacje diagnostyczna za kilkadziesiąt złotych Pan sprawdzi Ci amortyzatory i czy sprężyna nie pękła . Ale jak patrzę na zdjęcie to rozebralbym plastiki w bagażniku i sprawdził czy amortyzator nie wpadł Ci do środka. Wygląda to niebezpiecznie .
By L9.
Re: Twarde zawieszenie w zimie

Napisane:
29 sty 2014, 00:47
przez Alex95
Wpadł? Do srodka? To oznacza, że blacha już jest tam tak skorodowana, że przepusciła amortyzator na wylot? Jutro muszę to zobaczyć, od tego zacznę. Dzięki wielkie.
Re: Twarde zawieszenie w zimie

Napisane:
29 sty 2014, 00:55
przez adis555
Zdarza się to w naszych autkach. Jeśli umiesz się posługiwać kluczami to odkrecisz parę śrub przy plastikach i będziesz wszystko wiedział. Jak będzie ok to sprawdź czy amortyzator nie jest wylany lub udaj się na stacje kontroli pojazdów . Pozdrawiam
By L9.

Napisane:
29 sty 2014, 00:56
przez wilusjdm
Gleba miód malina

Wydaje mi się, że amortyzator się

skoro, mówisz że twardo jest, to nic innego jak dostała się woda do amortyzatora, przez noc zamarznie i po sprawię. 99% stawiam na amortyzator.

Napisane:
29 sty 2014, 01:33
przez Alex95
wilusjdm napisał(a):Gleba miód malina
Haha

też mi się podoba, chętnie bym ją obniżył, ale... z dwóch stron jak już.
Co do tematu.
W takim razie muszę wymienić oba amortyzatory, słyszałem, że nie wymienia się jednego.
Re: Twarde zawieszenie w zimie

Napisane:
29 sty 2014, 02:22
przez Eklerek323f
Tak jak pisze wilus, woda + mróz. Amor się już pewnie wyrzygał, jak jest tak tylko z jednej strony, to po odmrożeniu będziesz miał fajne odczucia w trakcie jazdy. U mnie poszły na tyle oba na raz. Po odmrożeniu jedziesz na samej sprężynie

Po odmrożeniu też nie wystrasz się mocnego walenia, to normalne


Napisane:
30 sty 2014, 01:46
przez bikus
amorki tylko parami – nie dotyczy to taxi driverów (sorry jak kogoś urażę ale tylko taxi driver wymienia po jednym klocku, po jednym amorku itp – nie zmyślam, mieliśmy takich " klientów na warsztacie")
ale gleba niezła.... jakie Ty tam koło masz i z jaką oponą – wydaję sie bardzo malutkie

Re: Twarde zawieszenie w zimie

Napisane:
30 sty 2014, 17:22
przez Alex95
jakie Ty tam koło masz i z jaką oponą
a musialbym zerknac bo nawet nie pamietam

okazalo sie faktycznie, woda...
ale juz odmarzla i jest ok
Dzieki wielkie!

)

Napisane:
1 lut 2014, 12:58
przez gik
a od kiedy to amortyzator, pomijając zawieszenie nivo, odpowiada za wysokość auta ?

Napisane:
1 lut 2014, 15:43
przez Eklerek323f
gik napisał(a):a od kiedy to amortyzator, pomijając zawieszenie nivo, odpowiada za wysokość auta ?
W chwili gdy zamarza, odpowiada

Amortyzator przy zamarzaniu "ściąga" i sprężyny są ściśnięte.

Napisane:
1 lut 2014, 16:03
przez gik
aha dziękuję
