Klub MazdaSpeed

Witam,

zakładam nowy wątek, ponieważ nie znalazłem pośród postów na forum informacji w jaki sposób uporać się z problemem.
Odnośnie samego problemu, to polega on na tym, że w sytuacji kiedy na zewnątrz jest wysoka temperatura (lato, +30 itp.), silnik jest rozgrzany, samochód się porusza w korku, lub bardzo powoli, skrzynia biegów w moim samochodzie praktycznie uniemożliwia mi zapięcie jakiegokolwiek biegu (nie dzieję się to od razu, ale po pewnym czasie, uzależnionym od temperatury na zewnątrz i tempa jazdy). W momencie kiedy samochód przejedzie parę kilometrów z normalną prędkością problem znika i skrzynia pracuje bez zarzutu. Problem wraca ponownie, kiedy trafiam na korek lub samochód porusza się bardzo powoli, lub stoi na włączonym silniku (być może powietrze opływające samochód podczas jazdy w jakiś sposób chłodzi skrzynię i dzięki temu może normalnie pracować- tego nie wiem, jedynie przypuszczam że tak może być)
Początkowo problem upatrywałem w oleju w skrzyni biegów. Olej został zmieniony, a problem pozostał. W tym momencie nie przychodzi mi nic innego do głowy. Chcę uniknąć niepotrzebnych kosztów w stylu – wyciąganie i otwieranie skrzyni biegów. Być może ktoś spotkał się z takim problemem i znalazł rozwiązanie mniej inwazyjne i kosztochłonne. Będę wdzięczny za informacje i wskazówki, które pozwolą na wyeliminowane usterki.

Pozdrawiam


Uzupełnij profil.

Myśle, że może są za to odpowiedzialne tulejki na drążku od zmiany biegów. Przynajmniej w BA są za to często odpowiedzialne.

Tak chodzi o te tulejki był już kiedyś taki wątek. Problem nie dotyczy tylko Sportive'ow. Tulejki przy drążku zmiany biegów można wymienić razem z ta sruba koszt czesci np w fox rzeszow jak chcesz wszystkie wymienic czyli 4 tulejki i 2 sroby to okolo 80 – 90 zeta z przesylka. Ja proponuje rozkrecic przeczyscic z syfu i nasmarowac jakims smarem odpornym na temp., powinno smigac dobrze. Chodzi o to ze okolice tych tulejek podatne sa na zbieranie brodow no i grzeja sie tez od wydechu stad problem.

mam podobne objawy, z tym, że problem nie znika całkowicie po wydostaniu się z ulicznego korka,
po prostu im zimniejszy silnik i zimniej na zewnątrz tym lżej to wszystko chodzi,
a mechanicy od razu straszą mnie koniecznością wymiany sprzęgła, choć to ani trochę się nie ślizga...