Czy byłby ktoś tak uprzejmy i napisał mi w kilku zdaniach jak po kolei wymienić tłoczek hamulcowy?
Jedno z kół przednich ciągle mi się blokuje, nagrzewa... Wymiana prowadnicy, smarowanie nie pomaga. Następny w kolejności jest chyba tłoczek.
Pamiętam, że wymieniałem je x lat temu w dacii i nie jest to nic trudnego. Jednak wolałbym się nieco przygotować, posłuchać rad mądrzejszych by czegoś nie sp...
Wymiana tłoczka hamulca przedniego
Strona 1 z 1
Witam,
Też musiałem niedawno wymienić tłoczek – pęknięta guma ochronna spowodowała korozję tłoczka (duże wżery). Nie ma w tym zadaniu większej filozofii, wykonuje się to tak jak w każdym innym samochodzie. Problem może być z dostaniem samego tłoczka, ja dokupiłem dopiero po wymiarach z Mitsubishi. W jednym zdaniu wygląda to tak:
– wyciągamy zacisk (najlepiej tłoczek mieć już na max możliwości wyciśnięty),
– przez otwór z przewodu hydraulicznego możemy sobie pomóc później go wybić do końca.
– zakładamy nowy zestaw naprawczy gumek i wsuwamy nowy tłoczek prędzej oczywiście smarując go olejem. Na końcu wszystko zakładamy i odpowietrzamy. Tyle całej filozofii. Powodzenia
Też musiałem niedawno wymienić tłoczek – pęknięta guma ochronna spowodowała korozję tłoczka (duże wżery). Nie ma w tym zadaniu większej filozofii, wykonuje się to tak jak w każdym innym samochodzie. Problem może być z dostaniem samego tłoczka, ja dokupiłem dopiero po wymiarach z Mitsubishi. W jednym zdaniu wygląda to tak:
– wyciągamy zacisk (najlepiej tłoczek mieć już na max możliwości wyciśnięty),
– przez otwór z przewodu hydraulicznego możemy sobie pomóc później go wybić do końca.
– zakładamy nowy zestaw naprawczy gumek i wsuwamy nowy tłoczek prędzej oczywiście smarując go olejem. Na końcu wszystko zakładamy i odpowietrzamy. Tyle całej filozofii. Powodzenia
- Od: 28 maja 2009, 20:23
- Posty: 15
- Skąd: Tarnowskie Góry
- Auto: BYŁO – Mazda 323F BJ DITD (2001)101KM
Trwa polowanie na Xedosa 9 :)
Czyli nie ma potrzeby zaciskania przewodu hamulcowego?
Pamiętam, że kiedyś we wspomnianej dacii "udało mi się" ściąć tę wewnętrzną uszczelkę...
A napisz mi jeszcze czym wciskałeś nowy tłoczek? Masz jakieś narzędzie czy użyłeś po prostu tego co pod ręką (ja stosuję dwa pilniki płaskie)
BTW pytałem w sklepie i nie ma problemu z zestawem naprawczym z tłoczkiem, koszt to kilkadziesiąt zł
Pamiętam, że kiedyś we wspomnianej dacii "udało mi się" ściąć tę wewnętrzną uszczelkę...
A napisz mi jeszcze czym wciskałeś nowy tłoczek? Masz jakieś narzędzie czy użyłeś po prostu tego co pod ręką (ja stosuję dwa pilniki płaskie)
BTW pytałem w sklepie i nie ma problemu z zestawem naprawczym z tłoczkiem, koszt to kilkadziesiąt zł
Pozdrawiam!
Moja Magdalena to 323F 2.0 DiTD 2003 r.
Moja Magdalena to 323F 2.0 DiTD 2003 r.
- Od: 16 mar 2009, 17:38
- Posty: 26
- Auto: Mazda 323F 2.0 DITD
Witam,
Niedawno musiałem zrobić regenerację zacisku hamulcowego z przodu i z tego co pamiętam to mechanik zdejmował cały zacisk zatem przewód hamulcowy będzie trzeba zacisnąć i tym samym później odpowietrzyć układ i dolać płynu. Dodatkowo w katalogach można znaleźć dwa rozmiary tłoczków 54mm i 57mm, nie wiem, czy jest to błąd, czy faktycznie występują dwa rozmiary tłoczka, ale u mnie było to 57mm. Tłoczek wraz z gumkami kosztował mnie 70zł zaś wymiana 80zł.
Niedawno musiałem zrobić regenerację zacisku hamulcowego z przodu i z tego co pamiętam to mechanik zdejmował cały zacisk zatem przewód hamulcowy będzie trzeba zacisnąć i tym samym później odpowietrzyć układ i dolać płynu. Dodatkowo w katalogach można znaleźć dwa rozmiary tłoczków 54mm i 57mm, nie wiem, czy jest to błąd, czy faktycznie występują dwa rozmiary tłoczka, ale u mnie było to 57mm. Tłoczek wraz z gumkami kosztował mnie 70zł zaś wymiana 80zł.
Ja przewodu nie zaciskałem. Wyleciał cały płyn z przewodu i prawie do zera w zbiorniczku wyrównawczym ale zrobiłem to celowo aby przy okazji wlać nowego płynu hydraulicznego który i tak trzeba mieć. Tłoczek wyszedł w miarę lekko, można do tego celu użyć imadła. Wkładałem nowy tłoczek domowymi sposobami. Może nie jest to takie łatwe ale idzie to zrobić – kwestia taktyki. Przyda się pomoc drugiej osoby – ja męczyłem się sam
Pozdrawiam
- Od: 28 maja 2009, 20:23
- Posty: 15
- Skąd: Tarnowskie Góry
- Auto: BYŁO – Mazda 323F BJ DITD (2001)101KM
Trwa polowanie na Xedosa 9 :)
Jesli chodzi o przewód hamulcowy to ja w miejsce gdzie na jego końcówce jest dziura na śrube wchodząca do zacisku- montuje zwykła śrube i przykrecam nakrętke, zarówno pod nakrętke jak i główkę śruby wkładam podkładki zrobione z detki skręcam nakrętke i juz nic nie ucieka płynu. Jesli chodzi o czynności po kolei przy rozmontowywaniu zacisku to: jak mam juz zacisk w ręku ściągam uszczelkę oslaniajacą tłoczek z zewnątrz, potem przez otwór po śrubie mocujacej przewód hamulcowy- za pomocą pręta wyciskam tłoczek. Wyciagam uszczelkę znajdująca sie wewnątrz zacisku,wokoło tłoczka. Czyszcze ów zacisk w środku, zakładam nowa uszczelkę ta wewnętrzną, kolejno zakładam uszczelkę ta zewnętrzną chroniącą tłoczek. Po wyczyszczeniu tłoczka smaruje tłoczek smarem syntetycznym do tego służącym. Kolejno staram sie wcisnąć ten tłoczek, nie potrzebne jest imadlo ani żaden piknik bo bez problemu mozna wsunac go palcami. Większym problemem jest nałożenie tej uszczelki na tłoczek, ale wystarczy troche cierpliwości, uszczelka wskoczy na swoje miejsce i tłoczek mozna wcisnąć. Potem wymieniamy resztę uszczelek na zewnątrz zacisku (znajdują sie w zestawie naprawczym) i juz mozemy montować kompletny zacisk na aucie, zamontować przewód hamulcowy uzupełnić braki płynu hamulcowego, odpowietrzyc układ, założyć kolo w samochodzie i mamy spokoj 
Dziękuję Wam bardzo za dokładne instrukcje (przydałyby się jeszcze zdjęcia...
). Jutro jadę po tłoczek i resztę, przeczytam to, co napisaliście raz jeszcze i biorę się do roboty!
Jeśli nie dostanę tego specjalnego smaru to mogę użyć czegoś innego?
Jeśli jest to ten sam smar, który znajduje się w zestawie naprawczym do zacisku z prowadnicą to mam chyba jego resztkę
edyta: hamulce zrobione, łatwo poszło. Magdalena w końcu jeździ jak trzeba
Jeśli nie dostanę tego specjalnego smaru to mogę użyć czegoś innego?
Jeśli jest to ten sam smar, który znajduje się w zestawie naprawczym do zacisku z prowadnicą to mam chyba jego resztkę
edyta: hamulce zrobione, łatwo poszło. Magdalena w końcu jeździ jak trzeba
Pozdrawiam!
Moja Magdalena to 323F 2.0 DiTD 2003 r.
Moja Magdalena to 323F 2.0 DiTD 2003 r.
- Od: 16 mar 2009, 17:38
- Posty: 26
- Auto: Mazda 323F 2.0 DITD
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości