Buczenie opon – kol
Strona 1 z 1
Witam,
Jadąc samochodem powyżej 70 km/h slysze dziwne buczenie kół. To buczenie się pojawia kiedy jade prosto lub kiedy skręcam w prawo, co ciekawe kiedy zakręcam w lewo nie słychać tego buczenia. Mówiąc buczenie kół mam na myśli dźwięk jakie wydaja opony zimowe, wiecie może drodzy forumowicze co t może być?
Jadąc samochodem powyżej 70 km/h slysze dziwne buczenie kół. To buczenie się pojawia kiedy jade prosto lub kiedy skręcam w prawo, co ciekawe kiedy zakręcam w lewo nie słychać tego buczenia. Mówiąc buczenie kół mam na myśli dźwięk jakie wydaja opony zimowe, wiecie może drodzy forumowicze co t może być?
- Od: 27 kwi 2011, 16:04
- Posty: 38
Może być wiele przyczyn buczenia. Pierwsze, które mi się nasuwają to – taka uroda opon, np. Dębice Furio huczą. Może też przestawiona geometria. Nie robiłeś czegoś ostatnio z zawieszeniem? Taki dźwięk powodują też zużyte łożyska piasty koła – i to jest bardzo prawdopodobne. Nie dawno miałem ten problem w Polówce – najpierw huczało przy skręcie, potem już non-stop i coraz głośniej.
-
KorsarzCh-w
miałem to samo, tylko mi buczało jadąc na wprost i skręcając w lewo. skręcając w prawo przestawało. na diagnostyce podnieśli mi przód, rozpędziłem do 80km/h i zgasiłem auto, wyraźnie było słychać lewe łożysko (na forum "obstawiali" że to będzie prawe). łożysko Koyo za 120zł i sam wymieniłem (ok 3 godz)
przemo12345 a możesz podać namiar gdzie kupiłeś łożysko i jak udało Ci się samemu wymienić?Ja mam właśnie w planach wymienić łożysko ale mam problem z końcówką drążka bo nie mogę odkręcić nakrętki(kręci się cała ze sworzniem)i piasta siedzi jak przyspawana a ściągacza jeszcze nie posiadam...może masz jakiś sposób na tą piastę?
-
lolo 35
łożysko kupiłem normalnie w sklepie, dałem 120zł. opakowanie było z firmy ruville, a w środku było łożysko koyo (na allegro koszt. 180zł). tą nakrętkę na piaście (nr. 32) musisz poluzować jak jeszcze koło stoi na ziemi i jeszcze dobrze jakby ktoś naciskał na hamulec. bierzesz dobrą nasadkę najlepiej na 3/4 i rurę tak z 1,5m i musi pójść.u mnie nakrętki poszły dobrze (musiałem nawet bić młotkiem żeby wyszedł sworzeń ze zwrotnicy), więc z tą nakrętką musisz sobie sam poradzić ( np. młotek + przecinak
. odkręcasz zacisk hamulcowy, zdejmujesz tarczę hamulcową, następnie odkręcasz wahacz od zwrotnicy i amortyzator też od zwrotnicy. ściągasz wszystko z wieloklina i piastę ze zwrotnicą masz w ręku. ściągasz uszczelniacz, później seger (u mnie nowy nie pasował więc założyłem ten stary), jedziesz na prasę ( ja miałem u znajomego, więc było za free), wyciskasz piastę z łożyska, a później łożysko ze zwrotnicy.
reszta w odwrotnej kolejności tzn. wciskasz nowe łożysko w zwrotnicę i piastę w łożysko, zabezpieczasz segerem, zakładasz uszczelniacz itd. itd.
reszta w odwrotnej kolejności tzn. wciskasz nowe łożysko w zwrotnicę i piastę w łożysko, zabezpieczasz segerem, zakładasz uszczelniacz itd. itd.
przerabiałem to 3 tygodnie temu. Dowymiana łożysko a że łożysko samo się nie daje w mojej madzi wymieniłem razem z piastą. Mowa o tylnym prawym kole. koszt wraz z robocizną 350 PLN
-
copyfield
Dzięki przemo.Z braku prasy...wypróbujemy ściągacz do łożysk.Jeszcze tylko jak odkręcić nakrętkę z końcówki drążka kierowniczego...kręci się całość i nie ma jak zblokować aby pozbyć się nakrętki.Jakieś sugestie? 
-
lolo 35
Witam,
Od pewnego czasu również mam problem z obcieraniem czegoś w lewym przednim kole. Generalnie, to problem pojawia się, gdy auto dłużej postoi i muszę gdzieś jechać. Ruszając (dużo częściej, gdy wyjeżdżam z parkingu tyłem) słyszę dziwne głuche obcieranie w lewym przednim kole. Gdy auto już kawałek pojedzie to obcieranie ustaje. W trakcie jazdy pojawia się szczególnie gdy wjeżdżam w zakręt (w lewo) lub też na rondo. Na prostych kołach wszystko jest ok. Mam nowe amortyzatory, przeguby i łączniki, klocki też jakiś czas temu wymieniałem. Jedyna rzecz jaka jest do wymiany to opony, ale one chyba nie tarłyby przy ruszaniu z miejsca?
Z góry dzięki za pomoc
Od pewnego czasu również mam problem z obcieraniem czegoś w lewym przednim kole. Generalnie, to problem pojawia się, gdy auto dłużej postoi i muszę gdzieś jechać. Ruszając (dużo częściej, gdy wyjeżdżam z parkingu tyłem) słyszę dziwne głuche obcieranie w lewym przednim kole. Gdy auto już kawałek pojedzie to obcieranie ustaje. W trakcie jazdy pojawia się szczególnie gdy wjeżdżam w zakręt (w lewo) lub też na rondo. Na prostych kołach wszystko jest ok. Mam nowe amortyzatory, przeguby i łączniki, klocki też jakiś czas temu wymieniałem. Jedyna rzecz jaka jest do wymiany to opony, ale one chyba nie tarłyby przy ruszaniu z miejsca?
Z góry dzięki za pomoc
- Od: 17 paź 2010, 15:20
- Posty: 4
konrasta napisał(a):Mam nowe amortyzatory, przeguby i łączniki, klocki też jakiś czas temu wymieniałem.
A zrobiłeś geometrię?
Zdejmij koło i przyjrzyj się dokładnie oponie, może ma gdzieś jakiegoś guza który obciera o nadkole.
Sprawdź plastikową osłonę nadkola czy się nie odkręciła albo nie urwała, a jeśli pojawiało by się to tylko chwilę po ruszeniu gdy auto wcześniej dłużej stało to może to być taki rdzawy nalot na tarczach hamulcowych, a przynajmniej u mnie tak jest.
- Od: 21 lut 2011, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323bj 2002r. 1,6 98KM
Osłonkę sprawdzę ale zaskoczyłeś mnie z tym rdzawym nalotem na tarczy. Raz faktycznie coś takiego zaobserwowałem – cała tarcza była pomarańczowa, ale był to tylko jakby taki rdzawy pyłek, który po przetarciu palcem po tarczy znikał... Czy ten nalot może powodować takie obcieranie? Oponę oczywiście też sprawdzę. Dzisiaj byłem u mechanika i stwierdził on, że może to być wina amortyzatorów jeśli słabo odbijają.. Zresztą powiedział, że to moje auto ma bardzo sztywne zawieszenie. Mi jakoś w tą teorię o amorkach nie chce się wierzyć, zwłaszcza że wymieniałem je w styczniu tego roku..
- Od: 17 paź 2010, 15:20
- Posty: 4
więc wiesz czemu auto ma sztywne zawieszenie.konrasta napisał(a):powiedział, że to moje auto ma bardzo sztywne zawieszenie. Mi jakoś w tą teorię o amorkach nie chce się wierzyć, zwłaszcza że wymieniałem je w styczniu tego roku..
ja bym sprawdził tarcze hamulcowe, jeśli są wystarczająco grube to można je przetoczyć żeby były równe a jak nie to wymiana na nowe i powinno ustąpić. jakie klocki założyłeś
- Od: 5 sie 2011, 17:13
- Posty: 16
- Skąd: Ciechanów
- Auto: primera p11 2,0 TD,
323f BJ 2,0 DiTD szwagierki
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości