Klub MazdaSpeed

Witam Serdecznie

Przy przejeżdzaniu przez próg zwalniający (również na dziurach) jak przejadę przednimi kołami to jak auto opadnie to słyszę takie jak gdyby szuranie, nie wiem jak to opisać. Dźwięk dochodzi z okolicy teleskopa albo przenosi się.... co to może być ? jak przejadę jednym kołem to cisza a dwoma to za każdym razem. Raz jest mniej raz mocniej...

mazda 323f bj 2001 1.6

Przy jakimś innym aucie mechanik powiedział mi że takie objawy ma tuleja jak jest zerwana i obraca się w gnieździe. Ale to ktoś bardziej doświadczony musi się wypowiedzieć.
Pozdrawiam

Sprawdzałeś każde koło z osobna?

Witam.Ja dopiero z warsztatu.U mnie były walnięte sworznie przy wahaczach.

Jeśli coś takiego słyszysz również przy maksymalnym skręcie kół podczas jazdy to prawdopodobnie diagnoza jest taka jak koleżanki nade mną.

Jocker napisał(a):Jeśli coś takiego słyszysz również przy maksymalnym skręcie kół podczas jazdy to prawdopodobnie diagnoza jest taka jak koleżanki nade mną.

Jest jeszcze możliwość konieczności wymiany końcówki drążka i ew.końcówki drążka kierownicy.Może nazwy nie fachowe,ale mechanik będzie wiedział o co chodzi.Objawy są bardzo podobne.

Ma ktoś pomysł co to może być bo też mam dokładnie taki sam problem. Chrobotanie przy zjeżdzaniu z progów zwalniających w lewym kole. Przy wjeździe jest spokój dopiero jak auto opada i jest taki chrobot. Drążki i końcówki drążków wymienione. Luzów w zawieszeniu nie ma.

Kurczę, widzę, że nie tylko u mnie takie objawy są..
Przy przejeżdżaniu przez próg wyrazie skrzypi/trzeszczy coś w lewym kole przednim. Na nierównościach też coś słychac ale ciszej, moze dlatego, że teraz bardzo uważam, omijam wszystko co się da i zwalniam.
Nie wpadłem w jakaś dziurę dużą, żeby wiedzieć od czego to się wzięło.
Niestety do mechanika moge podjechac najwesniej za 3 tygodnie, będę wdzięczy za jakies informacje co było przyczyną u Was.
Pozdr

Ja mam podobnie z tym że dźwięk pojawia się dopiero jak robi się zimniej jak teraz... latem wszystko super. Autko było na diagnostyce zawieszenia i wszystko OK. U mnie dźwięk to skrzypienie jak stara szafa i tylko jak wpadnie autko w miększą dziurę ale jak kolega piszę przy progach zwalniających jak dość mocna zabuja autkiem... Moja diagnoza jest taka że to coś z mocowaniem amora.. guma robi się twarda jak robi się zimno i sprężyna która w niej pracuje skrzypi... Poprawcie mnie jak się mylę.

U mnie to samo, wzrost skrzypienia jest proporcjonalny do spadku temperatury. Te typy chyba tak mają .

zgadzam się, na zimnym słychać. Jednak jak przejadę autkiem ok 20km i znowu zjeżdżam z progu to cisza. tak jakby musiało się zagrzać czy cóś...

miałem to samo, okazało sie ze tuleje na wachaczach sa juz prawie oberwane do końca, wymieniłem je i jest cisza nic nie skrzypi i nie trzeszczy

Tez dopadła mnie ta przypadłość skrzepienia na progach
Możesz wskazać o która tuleje w wahaczu chodzi ? Dołączyłem schemat przedniego zawieszenia
http://www.japancars.ru/cat/mazda/index ... &blk=3400A

34-460A
juz nie pamietam jakiej firmy, ale dałem coś koło 50 zł za sztuke w intercarsie

U mnie już naprawione.
Przyczyna taka jak było już opisywane:
skrzypienie – silentblok tylny wahacza przedniego (kupiłem Yamato – J43025BYMT)
stukanie na nierównościach – sworznie (nie pamiętam producenta)
Wymieniłem od razu w obu kołach wszystko i cisza
Części – 115zł
niedługo do wymiany będą poduszki stabilizatora ale nie było ich od ręki w intercarsie więc to zostawiłem na wiosnę do zrobienia.