Klub MazdaSpeed

Witam,

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że w mojej maździe hamulec musi zostać dociśnięty do połowy a nie tak jak to miało miejsce wcześniej, gdzieś już na początku i samochód hamował. Teraz niestety hamulec łapie nisko , łatwo bardzo docisnąć aż do ABS.

A w Sobotę gdy wybrałem się do Warszawy, po przyjechaniu na miejsce, usłyszałem dziwny świst, jakby piszczenie. Otworzyłem okno i słyszałem taki dźwięk z tylnej lewej strony koła. Później z prawej po jakimś czasie. W dodatku proces hamowania uwalniał podobny dźwięk. Nie wiem, czy to powietrze, brud, czy woda się dostała. Nie rozumiem co może być powodem takiego zachowania hamulca oraz późniejszych dźwięków. Na pewno auto idzie do mechanika jutro. Ale jakieś opinie na ten temat wasze co może być przyczyną czy ktoś miał podobny problem , co było powodem jakie koszty naprawy?

sprawdzić należy klocki, tarcze i ilość płynu hamulcowego. któryś z tych elementów jak dla mnie do wymiany, chyba że wszystkie od razu

skończyły się klocki to piszczenie to taka kontrolka której nie ma na desce rozdzielczej
czyli jak piszczy to wymiana

Odkręć wszystkie koła po kolei na lewarku i sprawdź okładziny klocków. Przyczyna także może tkwić w tarczach, ale raczej stawiam na klocki. Piotr dobrze pisze, bo jak się kończą to zaczyna piszczeć, a jak zheblujesz do końca do blachy to ABS zaczyna się włączać a przy okazji może pojawić się kontrolka hamulca ręcznego. Przy takich objawach nie wolno Ci zwlekać z wymianą, bo konsekwencje tego będą kosztowne. Jeśli to jest Twoja pierwsza wymiana, to zalecam zmienić płyn hamulcowy + klocki. Wtedy będziesz miał spokój na jakiś czas. Tarcze zmienia się co 60kkm a klocki raz na 30kkm chyba że spiłujesz je szybciej