Klub MazdaSpeed

Witam, pare miesiecy temu wymienialem lozysko w przednim kole i znowu jest do wymiany ,zakupilem lozysko jakiejs niemieckiej firmy i niby to nie byl najagorszy zamiennik a w bardzo szybkim tempie sie wysypalo.Cala naprawa byla zrobiona profesionalnie z wcisnieciemi wycisnieciem na prasie nowego i starego lozyska, nic nie bylo robione mlotkiem a mimo to znowy szumi. Jezeli wymienialiscie to u siebie to prosze o podpowiedz jakiej firmy lozyska najbardziej sie sprawdzaja. Mazda 1.8 99r.

Może kupowałeś na allegro? tam często towar w pudełku nijak ma się do opisu na aukcji...
Mogę polecić kilka producentów, polecam raczej Japońskie wyroby ale są też tańsze zamienniki, które posłużą
Jak coś to zapraszam na PW.

P.S
Ostatnio miałem reklamacje na łożysko SKF-a.... po 800km (!) nadawało się do śmietnika. Objawy- huczenie. Powód? kiepski materiał, gdzie powierzchnia po której pracują "kulki" była wyszczerbiona i miała wżery. Porażka..

szkoda ze wiadomosc wylacznie na PW, osoby ktore szukaja szybkiej informacji musza czekac na zwrotna wiadomosc, a forum powinno dawac szybkie informacje. Dolaczam sie do podpowiedzi.

Ja wymienialem lozyska z przodu na SKF-y i nie narzekam a mam przeskane jakos z 8 tys, koszt jednego po znajomosci jakos 150zl, a mechanik mowil ze na tych lozyskach moge spokojnie przejechac 80tys

Wymieniałem komplet z tyłu jakieś 3 tyg. temu. Strasznie wyło. Mam przejechane 170 tys., tyle też z tyłu wytrzymały oryginalne!

Łożyska na tył są droższe niż te z przodu. Spośród zamienników miałem do wyboru części w kwotach od 140 do 450 zł. Oryginalnie, na 1 montaż w BJ Mazda montowała podobno NTN-y albo KOYO.
W przypadku Mazdy oryginalne części są warunkiem długiej bezawaryjności. Dlatego myślę że zawsze warto zainwestować więcej by dłużej cieszyć się z bezproblemowej jazdy.

Zakupiłem łożyska NTN w cenie 314 zł sztuka. Śmiga teraz bezszelestnie i tak jak trzeba!

u mnie też z tyłu szykuje się wymiana i znalazłem na allegro NTN za 250 + przesyłka, ciekawe czy to rzeczywiście NTN. Na pewno NTN to oryginał?

Oryginały to KANACO, a koszt na tył wynosi ok. 430 zl brutto za sztukę. Dostępne w Fox Rzeszów

Erastotenes napisał(a):Oryginały to KANACO, a koszt na tył wynosi ok. 430 zl brutto za sztukę. Dostępne w Fox Rzeszów

Na oryginał w Mazdach szły ntn, koyo i nsk – zależnie od modelu i rocznika auta.

P.S
Generacja zoom – zoom – trochę siedzi tam INA ale zdają raczej egzamin.

P.S 2
Swoją drogą cena za to KANACO chyba nieco wygórowana....

U mnie też zbliża się wymiana. Sam się zastanawiam co wybrać dobrego. W intercarsie są jeszcze droższe bo kosztują coś okolo 540 zl brutto za sztukę. Chyba, że na stronie jest już nieaktualny cennik.

Moje pytania są takie. Czy łożyska należy wymieniać parami tak samo jak amorki? Co bierze się pod uwagę przy wymianie łożysk dodatkowo lub obowiązkowo?

A ja mam już na oku NTN za 250 i chyba się zdecyduje. Parami raczej nie ale ważne jest dobrze zrobiona robota.

Witam!
Ja wymieniłem na NTN-Kanaco, tylne prawe. Łożysko z piastą +ABS. Koszt zakupu 250 zł. Przy wymianie stare również było NTN.

Ja kupiłem BTA na tył i niewiele było tańsze od tego NTN, co kolega napisał – nie wiem skąd taką cenę wziął.
Jakie opinie o BTA ?

Ja za Kanaco/NTN też dałem 248zł W IC. Dobrą cenę na NTN ma Carspeed.

Kurcze, a mi za kanaco zaśpiewali 330 zł.

Ja zakupiłem na allegro, odbiór osobisty i wyszło 250 złociszy. Z tego co widzę to są dostepne:
http://allegro.pl/lozysko-kola-tyl-oryg ... 16234.html
oraz
http://allegro.pl/lozyska-kola-tyl-mazd ... 18942.html
Przed zakupem troszkę prześwietliłem necik i faktycznie ceny się wahały od 250 do 350 zł za NTN.

Panowie poszło mi łożysko z przodu od strony pasażera. Czy zmieniać od razy od kierowcy? Jest sens? bo jak ma się spierniczyć drugie po kilku tyś km to wole zrobić to już. Czy zazwyczaj drugie wytrzymuje znacznie więcej?

przeważnie padają prawe, wymień te które jest do wymiany.

ostatnio byłem u mechanika w sprawie zaciśniętego bębna, przejrzał wszystko i stwierdził że mam z przodu łożyska do wymiany. W samochodzie podczas jazdy nie słychać żeby cokolwiek wyło, huczało itd.
Ale jak zakręcił kołem to rzeczywiście było słychać metaliczny dzwięk. Czy muszę koniecznie wymieniać oba łożyska teraz czy mogę się jeszcze wstrzymać?

Czy muszę koniecznie wymieniać oba łożyska

czemu oba?? tylko to co wyje, chyba że chcesz oryginały made in japan wymieniać to oba polecam.

W samochodzie podczas jazdy nie słychać żeby cokolwiek wyło, huczało itd

Łożysko sam sobie sprawdź jeżeli nie wyło i nic nie słyszałeś to może dopiero początki i jeszcze pojeździsz albo lubisz głośną muzykę. Łożysko jest banalnie sprawdzić bo hałasuje.To że huczy na podnośniku nie oznacza konieczności wymiany.
Może być także tak że nie hałasuje przy jeździe na wprost. Jedziesz wiec na jakąś wewnętrzną ulicę i "kołyszesz samochodem" jedziesz na powiedzmy 3 biegu( 40 km\h) i skręcasz kierownicę raz w lewo raz w prawo i się wsłuchujesz (szukasz różnicy w dzwięku między skrętami, ew oczywistego wycia łożyska.
Jak nie wyje nic a nic to ja bym poczekał z tą wymianą i zbierał $$$ na oryginały bo tanie nie są ale wymieniasz raz i spokój i wtedy wymieniasz 2 na raz. Jak zamiennik jakiś tani to wymieniaj jedno – i tak za rok jeszcze raz wymienisz.

A ja zakładam najtańszego zamiennika bo jestem ciekaw ile przejedziemy na takim badziewiu