Witam
Postanowiłem zmienić sprzęgło w mojej Bjce i zrobić z tego fotorelacje wszystko w sumie ladnie pięknie poszło tylko jak już złożyłem samochód do kupy to nastąpił nieprzyjemny problem.
Wszystko chodziło ładnie na "klockach" 1,2,3,4,5 wsteczny. sprzęgło pięknie chodziło. Zmontowałem samochód i chciałem wyjechać z garażu i nie mogłem ruszyć, samochód się zachowywał na każdym biegu jakby chciał startować z 5 biegu a jak wrzuciłem wsteczny to już tak mu zostało, boje się ruszać teraz cokolwiek aby nie popsuć skrzyni.
Rozłączyłem linki od lewarka i ani rusz tego wodzika co wchodzi do skrzyni biegów.
Jak ktoś wie o co może chodzić był bym wdzięczny.
Ps: Fotorelacje z wymiany sprzęgła wrzuce jak pozbęde się tego problemu.
Pzd
Zacięta skrzynia biegw na wstecznym.
Strona 1 z 1
Właśnie wstałem, po 13h wczoraj pod samochodem trochę mnie wykończyło, zaraz wracam do warsztatu i na świeży łeb będę starał się rozwiązać problem. Zdam relacje wieczorem. (spróbuje przetoczyć go na sprzęgle).
Pzd
Powrót z warsztatu:
Udało mi się zrzucić bieg i znowu na sucho bez włączania silnika miałem 1,2,3,4,5, wsteczny. Mówię no ok, odpowietrze jeszcze raz sprzęgło aby nie było że to to. Po odpowietrzeniu sprzęgła znowu odpaliłem i próba ruszenia, samochód nie chciał ruszyć i biegi coraz trudniej się wrzucało. po Chwili już nie mogłem wrzucić żadnego biegu 1,3,5 tylko 2,4, wsteczny no i po następnej chwili wrzuciłem na 2 i już nie mogłem zdjąć biegu z 2.
Jak chodzi silnik i mam tą 2 ( bo innego biegu nie moge wrzucić ani nic) to jak puszczam sprzęgło to tak jakby był na 5 i chciał zgasnąć przy próbie ruszenia.
Jak jest silnik wyłączony to czy mam wciśnięte sprzęgło czy go nie mam wciśniętego to i tak samochód mogę przepychać czy do tyłu czy do przodu tak jakby w ogóle nie był na biegu.
Wymieniałem też tulejki przy lewarku zmiany biegów bo starych już nie było może to też ma znaczenie chociaż to tylko chodzi o likwidację luzu na lewarku.
Pzd
Edit: Może to jest to że np pomyliłem się i włożyłem odwrotnie sprzęgło, już sam nie wiem i gdybam...
Pzd
Powrót z warsztatu:
Udało mi się zrzucić bieg i znowu na sucho bez włączania silnika miałem 1,2,3,4,5, wsteczny. Mówię no ok, odpowietrze jeszcze raz sprzęgło aby nie było że to to. Po odpowietrzeniu sprzęgła znowu odpaliłem i próba ruszenia, samochód nie chciał ruszyć i biegi coraz trudniej się wrzucało. po Chwili już nie mogłem wrzucić żadnego biegu 1,3,5 tylko 2,4, wsteczny no i po następnej chwili wrzuciłem na 2 i już nie mogłem zdjąć biegu z 2.
Jak chodzi silnik i mam tą 2 ( bo innego biegu nie moge wrzucić ani nic) to jak puszczam sprzęgło to tak jakby był na 5 i chciał zgasnąć przy próbie ruszenia.
Jak jest silnik wyłączony to czy mam wciśnięte sprzęgło czy go nie mam wciśniętego to i tak samochód mogę przepychać czy do tyłu czy do przodu tak jakby w ogóle nie był na biegu.
Wymieniałem też tulejki przy lewarku zmiany biegów bo starych już nie było może to też ma znaczenie chociaż to tylko chodzi o likwidację luzu na lewarku.
Pzd
Edit: Może to jest to że np pomyliłem się i włożyłem odwrotnie sprzęgło, już sam nie wiem i gdybam...
- Od: 26 lut 2010, 09:47
- Posty: 13
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 323 2.0 DitD 1998 r. Sedanik
Chmarus napisał(a):Jak chodzi silnik i mam tą 2 ( bo innego biegu nie moge wrzucić ani nic) to jak puszczam sprzęgło to tak jakby był na 5 i chciał zgasnąć przy próbie ruszenia.
Jak jest silnik wyłączony to czy mam wciśnięte sprzęgło czy go nie mam wciśniętego to i tak samochód mogę przepychać czy do tyłu czy do przodu tak jakby w ogóle nie był na biegu.
A jak skrzynia była teoretycznie w neutralnym ustawieniu, to można było na włączonym silniku puścić sprzęgło?
Jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy (skoro można przetoczyć samochód, ale nie można puścić sprzęgła), to zablokowany wałek sprzęgłowy lub pośredni skrzyni (gasi silnik przy puszczaniu sprzęgła). Druga sprawa to bajzel w wybieraku, który blokuje się i nie ustawia widełek w położeniu żadnego z biegów. Na wszelki wypadek ściągnąłbym skrzynie i w żadnym wypadku nie próbował puszczać sprzęgła, jeśli jest ryzyko, że zazębiły się więcej niż jeden synchronizator – grozi wyjściem kółek zębatych przez bok obudowy (Globy może coś o tym powiedzieć).
the right man in the wrong place...
No własnie tak podejrzewałem coś z tym wybierakiem, tylko jak to ustawić to jest zagadka
Poszukam czegoś o ustawianiu biegów.
Pzd
Edit: Jestem w trakcie zdejmowania skrzynie, co mi zajeło ostanio 6h teraz zrobiłem w 1h
Zdejmuje wszystko i jeszcze raz spokojnie wszystko obejrze jak było złożone.
Edit2:
No i okazało się że w skrzynie rozpadł się dyferencjał (jeśli dobrze to nazwałem) Prawdopodobnie trzymał się dzięki temu że włożone były wałki a po wyjęciu ich się rozpadł.
Skrzynie zamówiłem i dostane ją we wtorek, jak wszystko będzie grało to opisze z fotkami po złożeniu.
Pzd
Pzd
Edit: Jestem w trakcie zdejmowania skrzynie, co mi zajeło ostanio 6h teraz zrobiłem w 1h
Zdejmuje wszystko i jeszcze raz spokojnie wszystko obejrze jak było złożone.
Edit2:
No i okazało się że w skrzynie rozpadł się dyferencjał (jeśli dobrze to nazwałem) Prawdopodobnie trzymał się dzięki temu że włożone były wałki a po wyjęciu ich się rozpadł.
Skrzynie zamówiłem i dostane ją we wtorek, jak wszystko będzie grało to opisze z fotkami po złożeniu.
Pzd
- Od: 26 lut 2010, 09:47
- Posty: 13
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 323 2.0 DitD 1998 r. Sedanik
Aż sam ciekaw jestem fotorelacji – zwłaszcza, że dotyczy auta z DiTD 
- Od: 12 kwi 2009, 10:55
- Posty: 1380 (0/1)
- Skąd: Chełm
- Auto: 323F BJ 2.0 RF4F DiTD '01 Classic Red
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość