Witam. Zauważyłem ostatnio u siebie jak w temacie wyciek z przekładni kierowniczej. Co najciekawsze to nie leci na uszczelniaczach tylko mniej więcej na 1/3 długości jest taki króciec w sumie nie wiem moze do jakieś regulacji i ten element jest cały mokry. Dokręcić się tego nie da bo potrzebny jest jakis specjalny klucz serwisowy w kształcie takiego jakby "kwiatka"....
Miał ktoś podobny przypadek? Może macie na to jakiś sposób? Bo nie lubie jak mi madzia przecieka

Pozdrawiam