Witam, może Wy mi poradzicie bo "ręce opadają" na tych wszystkich mechaników. Nawet w ASO gość stwierdził że auto nie jest nowe i "ten typ tak może mieć". Kupiłem swoją 323F 2,0 DiTD (BJ) 1999 3 lata temu. Praktycznie nic przy niej nie robiłem oprócz standardowej obsługi. Ładnie jeździ, dobrze trzyma się drogi, mało pali itp. Niestety auto trzymam na dworze. Już w trakcie zimy zauważyłem że jak zimny to prawie OK , jak się trochę rozjeździ zaczyna drgać lewarek zmiany biegów na wolnych obrotach, nie raz zależy jak się auto ustawi drgania przechodzą lekko na kierownicę i czuć lekkie drgania fotela kierowcy. Po zimie te objawy zaczęły narastać. Gdyby te drgania były wcześniej to bym zauważył ale nie było. Tłumaczyłem mechanikom z ASO ale oni "nic tu nie widzą". Objechałem parę warsztatów – efekt to wymieniona faktycznie naderwana poduszka silnika (ta pod chłodnicą), pozostałe w dobrym stanie. Musi coś być nie tak bo po pierwsze wcześniej tego nie było a drgania są różne – zależy jak się zatrzymam – raz więcej raz mniej.
Pozdrawiam – Tadeusz
Drgania lewarka zmiany biegów
Strona 1 z 1
Jak dla mnie to oglądnij resztę poduszek,bo jeśli drgania na luzie idą na nadwozie podczas postoju to pewnie to jeszcze któraś z poduszek też będzie zużyta jednak.

- Od: 1 gru 2006, 13:03
- Posty: 793 (2/0)
- Skąd: Kamienna Góra
- Auto: Była 323 BG
Była Mazda 6 TS2 GG 2.0 LF 147 qni
była Mazda6 Tamura 2007 GG 2.0 LF
Moja Trójeczka BK LF
A jak sprawdziłeś wyjęte poduszki- chyba tylko wzrokowo? Więc chyba inaczej się zachowują obciążone. Wejdź do kanału i sprawdź która jest najbardzięj naciągnięta. Tu raczej nie może być nic innego.
- Od: 8 cze 2009, 12:55
- Posty: 4
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda MX3 1.6 16V 92r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość