Woda w bagażniku 323F BJ

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Micha3l » 9 kwi 2011, 14:29

decadent napisał(a):
sebas0026 napisał(a):
Kolego jak zatkasz te otwory to dzwi ci sie nie beda zamykac <lol> te kratki pelnia funkcje ujscia cisnienia z auta. Macie pozapychane kanaly odprowadzajace wode z bagaznika a nie jakies tam dziury w lamppach gdzies tam zastanowcie sie troche ludzie


Kratek nie wolno zatykać – tak jak sebas pisze, ale te jego teorie o pozapychanych kanałach to niech między bajki włoży. Jest mechanikiem a takie rzeczy pisze. Jakbym poprzepychał wszystkie ujścia, to i tak miałbym wodę, bo te korki, tak jak Borys pisał, są powyżej najniższego poziomu zagłębień, a w niektórych miejscach w ogóle nie ma odprowadzenia. Ja przynajmniej nie widzę możliwości odprowadzenia wody zbierającej się po bokach.


dlatego też zakleiłem tylko jedną, żeby zobaczyć czy woda nadal będzie się zbierać, czy nie
Bez Mazdy nie ma jazdy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2011, 11:11
Posty: 152
Skąd: Łódź
Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo

Postprzez minekirek » 9 kwi 2011, 18:02

Obrazek
po zdjęciu lampy na wysokości górnej krawędzi zderzaka i dołu lampy, między czerwonymi kreskami na zdjęciu, znajduje się łączenie na zakładkę tak niefortunne, że blacha dolnej części jest na zewnątrz co powoduje, że każde minimalne rozszczelnienie tej zakładki powoduję, że woda się wlewa do bagażnika, właśnie tam w te boczne zakamarki pod lewarkiem i to samo po lewej stronie, również do koła zapasowego, po prostu wszędzie w zależnosci od wielkości rozszczelnienia. Ja przeżyłem "całkowite" zalanie po stłuczce , a teraz ostatnio po zimie minimalne prawostronne. Do uszczelnienia użyłem RETEL CAR PU 10.03 http://carsystem-wschod.pl/product_preview.php?id_img=1 Po dwóch ostatnich ulewach spowrotem suchutko. Jak tu sie dolącza zdjęcia na forum, nie wiem czy dobrze to zrobiłem.
pozdrawiam wszystkich
Początkujący
 
Od: 20 maja 2008, 05:14
Posty: 25
Skąd: końskie
Auto: 323 ditd 2003

Postprzez minekirek » 10 kwi 2011, 07:18

Obrazek
pozdrawiam wszystkich
Początkujący
 
Od: 20 maja 2008, 05:14
Posty: 25
Skąd: końskie
Auto: 323 ditd 2003

Postprzez minekirek » 10 kwi 2011, 07:28

Obrazek
pozdrawiam wszystkich
Początkujący
 
Od: 20 maja 2008, 05:14
Posty: 25
Skąd: końskie
Auto: 323 ditd 2003

Postprzez minekirek » 10 kwi 2011, 07:30

pozdrawiam wszystkich
Początkujący
 
Od: 20 maja 2008, 05:14
Posty: 25
Skąd: końskie
Auto: 323 ditd 2003

Postprzez MarekSz » 12 kwi 2011, 09:35

Witam,

Ja u siebie problem z wodą rozwiązałem tylko połowicznie. Spróbowałem zdjąć tylny zderzak aby mieć lepsze dojście, jednak poległem na ostatniej śrubie od strony tłumika. Mimo tego miałem dość dobry dostęp do wszystkich tych połączeń spawanych. Postanowiłem uszczelnić tylko okolicę tego wspornika (łapy), do którego przymocowany jest zderzak za pomocą spinki. Uszczelniłem to masą do połączeń spawanych (koszt ok. 25zł za puszkę 1kg – rozprowadzałem ją pędzlem). Pogoda ostatnio sprzyjała przetestowaniu tego rozwiązania i w zagłębieniu po lewej stronie (tam, gdzie zawsze miałem wodę) jest już sucho. Niestety, zobaczyłem, że jakimś cudem woda dostaje się pod uszczelkę klapy bagażnika. W najbliższym czasie zabiorę się i za to.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2011, 22:54
Posty: 149 (0/7)
Skąd: Białystok
Auto: była: Mazda 323f BJ 1,6 '01;
Mazda MX-5 1,8 NBFL '02
jest: Mazda 3 BL 1,6 MZR '09

Postprzez decadent » 15 maja 2011, 22:21

W końcu okazało się, że u mnie pełno wody po bokach bagażnika było wcale nie z powodu kratek, ani nie z powodu łączenia blach. Woda lała się jednak przez lampy – kurczę, a wcześniej to wykluczyłem. Jakże się pomyliłem. Myślałem, że dostatecznie uszczelniłem mocowania lamp. Dzisiaj jeszcze raz zdjąłem lampę i dopiero teraz zauważyłem, że jeden z otworów w karoserii od śruby lampy jest wgięty do wewnątrz. Widocznie było jakieś uderzenie z tyłu w lampę, a blachy są bardzo miękkie w bejotkach. Pogięta blacha była powodem złego przylegania uszczelki do karoserii. Wyprostowałem, dałem jeszcze więcej silikonu niż poprzednio i teraz mam sucho.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez decadent » 3 lip 2011, 22:50

Du... to jednak nie lampa, a tak jak pisał wyżej kolega, łączenie tych blach !!!
Znowu miałem pełno wody po obfitych opadach. Wyczułem wilgoć na tym łączeniu...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez tower » 4 lip 2011, 12:51

U mnie woda dostaje się przez łączenie blach przy wlewie paliwa oraz z tyłu gdzieś pod zderzakiem też widać że przez łączenia się przesącza :(
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 5 kwi 2011, 09:03
Posty: 49
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 323F BJ 1,6 SPORTIVE 2002r

Postprzez decadent » 6 lip 2011, 21:38

Ja chyba zgłupieję – nie wiem czy u mnie woda dostaje się przez łączenie blach, może także.
Na pewno większa część leje mi się z góry ! Po tych deszczach ostatnio po obu stronach podsufitka z tyłu mokra, cała nasiąknięta w naroznikach ! Odgiąłem podsufitke i ślady wody idą od anteny, a także pod przewodami światła stopu i wycieraczki tylnej. Ostatecznie woda ścieka do boków bagaznika...
Czy u Was podsufitka tez była mokra ? Skad to sie leje ? Jakoś trudno mi uwierzyć, że przez antenę...

edit:
Oooo.. snaqus miał tak samo – uszczelnił te przewody, ja jeszcze muszę antenę

edit2:
Nie stwierdziłem żadnej nieszczelności na łączeniach blach – woda ewidentnie leciała pod osłonami gumowymi przewodów biegnących do klapy bagażnika (trzeciego stopu i wycieraczki), trochę także przez antenę na dachu. uszczelniłem specjalnym poliuretanem do uszczelnień karoserii – zobaczymy jak będzie...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez devil-80 » 27 wrz 2011, 13:38

U mnie też woda jest w tej wnęce po boku oraz była pod kołem zapasowym i to sporo,auto pewnie było uderzone w tył , więc może być coś z tymi łączeniami blach.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2008, 23:23
Posty: 102 (1/0)
Auto: Mazda 6 1.8 MZR
Mitsubishi Carisma 1.3

Postprzez shawn » 27 wrz 2011, 16:51

Mazdy BJ bite z tyłu maja ten problem, u mnie wcześniej wody przed sztuczką nie było w lipcu gość we mnie wjechał i woda się pojawiła w bagażniku, silikon na dole lamp załatwił sprawę
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2009, 19:53
Posty: 85
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 323F 1,3 16V (BJ) '98r

Postprzez black_pablo » 10 sty 2012, 23:00

nom niestety po stłuczce też mam wódkę z lewej wnęce prawa wnęka sucha a to ona bardziej oberwała, zobaczę tę lampy i łączenie blach osuszę wodę i zobaczymy co będzie..... :|

szkoda, aby zaatakowała ruda...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2011, 08:47
Posty: 1415 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL

Postprzez siwy-84 » 10 sty 2012, 23:28

w weekend też będę musiał się zająć tym łączeniem, bo woda się pojawia po każdym deszczu i przez to szyby parują. ostatnio zdejmowałem lampy i się przyglądałem tym łączeniom i żadnej przerwy niby nie widać, ale woda sobie zawsze znajdzie jakąś szpare i wleci.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lip 2010, 09:53
Posty: 140
Skąd: Kutno
Auto: Mazda 323f BJ '98 2.0ditd 90KM +

Postprzez black_pablo » 10 sty 2012, 23:34

nom mi pływa dobra ćwiartka w lewej wnęce widzę, że to powszechny problem w bj, ale dobrze , że idzie sobie z nim poradzić jak się za to zabiorę to zrobię fotki dla potomnych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2011, 08:47
Posty: 1415 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL

Postprzez decadent » 11 sty 2012, 08:02

U mnie woda lała się prawie ciurkiem przez antenę oraz uszczelnienia przewodów u góry pod klapą (zasilanie wycieraczki i trzeciego stopu) i cała spływała do wnęk po bokach bagażnika – akwarium tam maiłem. Uszczelniłem poliuretanem. Na łączeniach blach nic a nic, lampy zasilikownowane, ale po myjce ciśnieniowej i tak zawsze mam trochę wody w tych zakamarkach po bokach bagażnika....
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez black_pablo » 11 sty 2012, 18:46

i jestem po zabiegu łatania potencjalnych przyczyn dostawiania się wody

odkryłem, że lało się w podsufitkę przez antenę oraz łącznie pasa tylnego z bokiem pod lampą

wodę wypompowałem potencjalne źródła obsylikonowane wszystkie łącznia blach pod batem antenowym oraz poprawione uszczeli od tylnego spryskiwacza i innych przewodów co idą do klapy czkemay na deszcz i zobaczymy czy pomoże
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2011, 08:47
Posty: 1415 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL

Postprzez black_pablo » 23 sty 2012, 21:36

i lipa po deszczu znowu powódź silikon trefny jakiś nie polecam sudosala

tym razem zdjąłem cała podsufitkę trochę zabawy ale miałem lepszy dostęp do anteny i mogła sobie podeschnąć
do demontażu potrzeba wkrętak krzyżak klucze 17 19 i 12 piwko i trochę wolnego czasu oto foty jak u mnie to wyglądało

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2011, 08:47
Posty: 1415 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL

Postprzez decadent » 23 sty 2012, 22:18

A pisałem przecież, że uszczelniłem antenę poliuretanem !
Silikon jest za słaby

U mnie z podsufitką było identycznie, ale takiej rozwałki w aucie nie robiłem....
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez black_pablo » 23 sty 2012, 22:29

teraz uszczelniłem poxipolem ponoć baki uszczelnia więc i tu powinien dać radę jak nie to już mi pomysłów zbraknie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2011, 08:47
Posty: 1415 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323