Iskrzenie z okolic cewek zapłonowych

Witam,
układ wygląda następująco. Cewki znajdują się nad 1 i 3 świecą (łączone tylko fajkami). 2 i 4 łączone są przewodami.
Spod cewek – nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy z fajki czy z cewki – lęcą ciągłe iskry na pokrywę zaworów. Zdarza się coraz częściej, że przy/po deszczy samochód gaśnie, a po ponownym odpaleniu (bez problemu) wariują obroty i takie tam. Po paru minutach postoju wszystko wraca do normy (prawdopodobnie przesycha).
I tu moje pytanie. Czy jest wogóle możliwość ażby iskrzyło z cewek, czy też raczej będą to fajki pod nimi – co może być bardziej prawdopodobne?
Kupić cewki z fajkami to 1000zł, same fajki to 300zł, a niestety opcji samych cewek nie ma.
Jest jakiś domowy sposób na sprawdzenie cewek/fajek?
układ wygląda następująco. Cewki znajdują się nad 1 i 3 świecą (łączone tylko fajkami). 2 i 4 łączone są przewodami.
Spod cewek – nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy z fajki czy z cewki – lęcą ciągłe iskry na pokrywę zaworów. Zdarza się coraz częściej, że przy/po deszczy samochód gaśnie, a po ponownym odpaleniu (bez problemu) wariują obroty i takie tam. Po paru minutach postoju wszystko wraca do normy (prawdopodobnie przesycha).
I tu moje pytanie. Czy jest wogóle możliwość ażby iskrzyło z cewek, czy też raczej będą to fajki pod nimi – co może być bardziej prawdopodobne?
Kupić cewki z fajkami to 1000zł, same fajki to 300zł, a niestety opcji samych cewek nie ma.
Jest jakiś domowy sposób na sprawdzenie cewek/fajek?