Przekaźnik kierunkowskazów "pyka" , a samych kieru

Witam,
Wczoraj zrobiło mi się coś takiego:
Włączam kierunkowskaz – OK. Po zakończeniu skrętu dźwignia wskakuje w pozycję neutralną, kierunkowskazy przestają działać (sprawdzałem z zewnątrz, nie zapalają się też strzałki na tablicy rozdzielczej), ale tak gdzieś w 50% przypadków nadal słychać "pykanie" przekaźnika.
Aby go wyłączyć muszę odrobinę podnieść dźwignię od kierunkowskazów do góry.
Na czym może polegać problem i czy można go samodzielnie usunąć bez użycia przecinaka ;–) ?
Pozdrawiam,
Wczoraj zrobiło mi się coś takiego:
Włączam kierunkowskaz – OK. Po zakończeniu skrętu dźwignia wskakuje w pozycję neutralną, kierunkowskazy przestają działać (sprawdzałem z zewnątrz, nie zapalają się też strzałki na tablicy rozdzielczej), ale tak gdzieś w 50% przypadków nadal słychać "pykanie" przekaźnika.
Aby go wyłączyć muszę odrobinę podnieść dźwignię od kierunkowskazów do góry.
Na czym może polegać problem i czy można go samodzielnie usunąć bez użycia przecinaka ;–) ?
Pozdrawiam,