Rdzewiejace nadkola i renty szyby.

Witam. Posiadam mazde 323f Bj z 2002r. Z silnikiem 2.0 diesel 101km. Od kupna minął rok. Przy oględzinach nie było widać nigdzie rdzy, tylko [jaka?] klapa. Po zimie jednak spore ogniska rdzy pojawiły się na nadkolach, drzwiach kierowcy i przedniej szybie. Zastanawiałem się czy warto to robić. Oddać do lakiernik aby pobyt się rdzy, pomalowal i całość dodatkowo polakierowal, dla lepszego efektu i trwałości i pojeździć tym autem jeszcze kilka lat? Czy może lepiej nic nie robić i za rok kupić trochę nowsze auto ok 2005-7 rok za ok 10-13tys? Czy jest to sens i ile takie interes może kosztować?