Strona 1 z 1

Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 21 sie 2017, 21:47
przez Luka0
Zakładam drugi temat, z drugim problemem. Z tym problemem borykam się praktycznie odkąd tylko kupiłem samochód i mam już go powyżej uszu. Generalnie okropnie śmierdzi z kratek nawiewu wilgocią, stęchlizną.

– Zapach jest niezależny od tego czy klimatyzacja jest włączona czy wyłączona. Sama klimatyzacja jest sprawna.
– Zapach występuje na obiegu zamkniętym jak i otwartym.
– Lubią się parować szyby. Co ciekawe, również przy wilgotnym poranku, gdy włączę nawiew zostaje wyrzucona na szybę wilgoć powodująca zaparowanie szyb. Włączenie klimatyzację pomaga na usunięcie wilgoci, ale nie zapachu. Parowanie występuje również przy nowym filtrze kabinowym.
– Sądzę, że zbyt szybko brudzi się filtr kabinowy.
– Kanał odpływowy klimatyzacji – drożny.
– Pod nogami wszędzie sucho.
– Samochód dobrze grzeje i dobrze chłodzi.

Do tej pory zrobiłem:
– wielokrotnie wymieniałem filtr kabinowy,
– ozonowałem klimatyzację,
– czyściłem wentylację piankami – zarówno kratki, jak również okolice filtra kabinowego, po jego uprzednim wyciągnięciu.

Brakuje mi pomysłów w czym jest problem. Zapach jest nie do wytrzymania, a co gorsza, oboje z żoną jesteśmy alergikami. Ktoś poratuje pomysłami co dalej robić? Gdzie szukać problemu?

Re: Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 22 sie 2017, 20:52
przez wilk28
ozonowanie jedynie pomoże tylko zdemontuj filtr kabinowy zostaw na 30 minut. A jeszcze dobrze jakbyś powiedział jaki to ozonator i ile ma mocy co najmniej 7g mniejsze sobie odpuść. Druga alternatywa to rozebranie deski rozdzielczej i dostanie się do wnętrza parownika ew. jeszcze sprawdź wentylator, może tam coś siedzi. A po zapachu idąc to skąd najbardziej śmierdzi?

Re: Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 22 sie 2017, 20:56
przez Damian68
Wymień osuszacz klimatyzacji – rzecz którą ludzie zaniedbują a wyłapuje wilgoć z klimy

PostNapisane: 24 sie 2017, 10:25
przez Luka0
Ozonowałem i "swojego" mechanika, nawet nie wiem jaki ma ten ozonator. Nie rozumiem pytania "skąd najbardziej śmierdzi?" :)
Rozmawiałem z mechanikiem i też sugerował wyciąganie deski i szukanie po nagrzewnicy i parowniku, ewentualnie ich wymianę. Tylko znowu to kupa roboty, z tego co widziałem na forum, więc warto, żeby trafić z diagnozą :P

Osuszacz klimatyzacji coś pomoże? Tego nie robiłem, aczkolwiek klima dobrze osusza, chociaż teoretycznie mogą tam być różne żyjątka wydzielające nieprzyjemny zapach.

Jest gdzieś dostępny schemat całej wentylacji do tej Mazdy?

Re: Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 24 sie 2017, 15:12
przez wilk28
Jak zdemontujesz osuszacz to gaz ci uleci, więc najpierw trzeba by go spuścić a ew. potem wymienić na nowy osuszacz jest pod lewą lampą.

PostNapisane: 24 sie 2017, 15:57
przez adamax4
Damian68 napisał(a):Wymień osuszacz klimatyzacji – rzecz którą ludzie zaniedbują a wyłapuje wilgoć z klimy

Osuszacz zbiera wilgoć z wnętrza ukladu, więc w tym przypadku to nic nie pomoże.

Re: Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 24 sie 2017, 16:49
przez Damian68
i ma wpływ na sprawność klimy a sprawna klima to brak problemów
http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyz ... matyzacji/
zaniedbanie klimy powoduje problemy , dopóki chodzi to po co wymieniać

Re: Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 24 sie 2017, 18:40
przez wilk28
Jeśli ozonowanie nie pasuje Ci to zakup jakiś środek Loctite Hygiene Spray lub Ecolab INCIDIN i psiknij bezpośrednio na parownik który masz pod deską rozdzielcza po zdemontowaniu schowka powinieneś mieć łatwiejszy dostęp, oczywiście wcześniej wyjmij filtr kabinowy. Nie kupuj żadnych pianek bo one zasychają i zapychają kanaliki którędy idzie powietrze i grzyb na nich dobrze się rozwija.

Re: Śmierdząca i zawilgocona wentylacja/klimatyzacja

PostNapisane: 24 sie 2017, 19:14
przez Damian68
U mnie w M5 było podobnie i dopiero wyczyszczenie odpływów oraz podszybia i następnie ozonowanie które trwało około 40 minut problem zniknął. Przedtem zapach kapusty kiszonej :D

PostNapisane: 27 sie 2017, 09:56
przez Luka0
Pianka najpierw po wpuszczeniu rośnie, a później z czasem przechodzi w ciesz i wycieka.

Demontaż podszybia (na zewnątrz?) oraz schowka, w celu lepszej oceny wydają się dobrymi pomysłami.