Klub MazdaSpeed

Tak więc nie wiem czy powtarzam wątek ale wczoraj padły mi spryskiwacze przedniej i tylnej szyby brak jakiejkolwiek reakcji wycieraczki działają wiec to chyba nie bezpieczniki a nie chce mi się wierzyć żeby padły obydwie pompki naraz Jakieś sugestie proszę o pomoc

Możesz odpiąć wężyk co idzie do przednich spriskiwaczy i wtedy użyć spryskiwaczy. I będziesz miał wszystko czarne na białym czy to pompka czy spryskiwacz.

Prawdopodobnie zablokowały Ci się silniczki. Najpewniej to wyjąć zbiornik, zobaczyć czy nie ma syfu w nim. Ja już dwa razy odblokowywałem silniczki, spuściłem płyn wyjąłem je podłubałem drucikiem i ruszyły. Jak stanie się to po raz trzeci to wyjmę zbiornik i wypłukam go. Ojciec w BA miał pełno igieł itp syfu w zbiorniku, dlatego o tym piszę.
A jeśli się okaże że są spalone to silniczek pasuje z tico, lanosa, suzuki baleno, vitara kia jakaś. Bo do mazdy nowego nie dostaniesz. Silniczki pasują idealnie jakby były to te same, bez żadnych przeróbek.

To samo mnie spotkało niedawno.. Przednie wycieraczki działają, tylko ze strony spryskiwaczy brak reakcji (brak "bzyczenia" przy pociąganiu manetki) Tył jest ok, chociaż od pewnego czasu po prostu GŁOŚNIEJ pracuje i słychać, że nie jest to sama wycieraczka tylko odgłos mechanizmu (silniczka wycieraczki tylnej najprawdopodobniej) Wypróbuję Wasze porady..

Jednak były padnięte pompki koszt 22zł x2 i trochę pracy więc jest git