Klub MazdaSpeed

Witam
Jak w temacie. Zastanawiam się nad zakupem tlenku ceru i spróbowaniu czy da radę. Mam strasznie porysowaną przednią szybę, tzn dużo jest delikatnych nie wyczuwalnych paznokciem kolistych rys. Wiem że tych głębszych nie zlikwiduję ale może jednak warto spróbować. Jeśli nie da to efektu albo zrobi się soczewka to i tak szybę wymienie. Teraz pytanie do tych którzy taki zabieg na przedniej szybie wykonywali, jaki był efekt? Pewnie pojawią się opinie że nie warto itd lepiej od razu wymienić, taka odpowiedź mnie nie interesuje, bo jest ich mnóstwo w całym internecie. Nie znalazłem jedynie informacji czy ktoś próbował, a więc próbował ktoś?

Podłączam się bo też myślałem nad tym ale znajomy, który jest szklarzem odradził mi to, ponieważ jak twierdzi, szyba ma na swojej powierzchni specjalną powłokę którą się tym polerowaniem usunie.

Tutaj jest trochę opinii http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... sc&start=0

Spróbuję najwyżej jak nie wyjdzie to wymienię szybę.

Tlenek ceru zamówiony. Czekam aż przyjdzie. Zdam relacje po wszystkim.

czekam z niecierpliwością

No to doczekasz się, może dziś jak nie będzie padać.

Dopisano 23 wrz 2013, 18:30:

Podsumowując:
1. 3 godziny pracy
2. Szyba czysta jak nigdy dotąd.
3. Koliste zarysowania zniknęły, a one najbardziej denerwowały podczas jazdy, czy to w nocy czy w słoneczny dzień
4. Głębsze rysy nie zniknęły ale zmniejszyły się, są mniej widoczne. Pewnie zaokrągłiło krawędzie stąd to wrażenie.
5. Piszą na aukcjach że 50g starcza na 3 szyby, ja dużo, ale zostało myślę na jedną mniejsza szybę.

Ogólnie jestem zadowolony, szału nie ma ale moim zdaniem warto. Może efekt byłby lepszy gdybyśmy zastosowali typową maszynkę polerską. Ja użyłem polerki oscylacyjnej. Już w zasadzie wiem dlaczego piszą wszędzie o 600obr/min. Rozbryzguję się to prawie wszędzie. Proszek łatwo schodzi po tym wszystkim, wystarczy spłukać wodą i przetrzeć szmatką.
A tym którzy piszą o tym że może powstać soczewka to podziękujemy. Przykładałem bardziej w niektórych miejscach i polerowałem dłużej większe rysy. Po wszystkim skontrolowałem te miejsca, nie było żadnych deformacji patrząc na odbicie w szybie. Koniec końców, polecam bo warto się pobawić, tylko trzeba się przyłożyć. A nie zrobić to byle jak.

a jakiego pada miałeś na tej maszynie ? miękkiego czy twardego ? i jaką techniką polerowałeś ?
chyba tez się pobawię bo w nocy jazda ciężka jest, szczególnie że tlenek ceru 20 zł

mam znajomego szklarza i mówił, że na szybie jest jakaś warstwa i że jak się będzie polerować to ona zejdzie, nie wiem ile w tym prawdy i dlatego chcę poprosić żebyś dał znać za jakiś czas czy nic się nie dzieje. Pojeździj trochę i powiedz czy szyba nadal jest gładka i czy nie zauważyłeś nic niepokojącego.

gik napisał(a):a jakiego pada miałeś na tej maszynie ? miękkiego czy twardego ? i jaką techniką polerowałeś ?
chyba tez się pobawię bo w nocy jazda ciężka jest, szczególnie że tlenek ceru 20 zł

Pad był miękki, robiłem to polerką oscylacyjna. Nakładka to baranek o średnicy ok 220mm. O wiele lepszy byłby filcowy krążek te 125mm albo większy jak są. W zasadzie ta polerka moja nadaje się bardziej do lakieru samochodowego, ale nie miałem nic innego pod ręką.

Crenshaw
Ja znów słyszałem, że na nowej szybie jest warstwa która powinno się wytrawić żeby wycieraczki dobrze pracowały. Nie wiem ile w tym prawdy. Jeśli będzie jakaś warstwa to może tylko antyrefleksyjna. W zasadzie to szyba samochodowa składa się z cienkiej warstwy szkła, później folia PCV no i od środka znów szkło. Tutaj jest wszystko chyba opisane, nie doszukałem się informacji o zewnętrznej warstwie.
http://www.szybysamochodowe.net/

W zasadzie mówi się dużo o polerowaniu szyb, ale zazwyczaj wypowiadają się Ci którzy nie mieli z tym styczności. Zakłady szklarskie wolą szybę wymienić bo to niecała godzina roboty, niż polerować klientowi.
Ojciec ma znajomego, facet jest właścicielem firmy zajmującej się tylko szybami samochodowymi. Też mi mówił żebym wymienił, że polerowanie nic nie da, zrobią zniekształcenia, ale nic nie wspomniał o jakiejś warstwie. A jednak to co mnie najbardziej denerwowało to znikło (koliste rysy). Myślę że jakbym miał inny pad polerski tzn tak jak zalecają twardy filc i wolniejsze obroty to i te głębsze rysy by znikły.
Z tego co czytam w internecie to jestem chyba jedną z naprawdę niewielu osób które się tego tak naprawdę podjęły (a nie usłyszały)i są zadowolone. Próbowałem zrobić zdjęcia ale telefon nie chciał uchwycić rys na szybie.

no i właśnie taki opinie są dla mnie cenne, chyba też się tego podejmę bo jak jadę pod słońce to czasem wyjeżdżam poza trasę

Dzięki

no to trzeba będzie zadziałać... nocą nie da się jeździć jeszcze jak ktoś jedzie z naprzeciwka i nawet jeśli trochę na przesunięte światło to nic nie widzę...

Ja mam na szybie gleboka ryse zrobiona przez ramie wycieraczki (bez zalozonego piora) za czasow poprzedniego wlasiciela. Ciekawe czy taka ryse daloby sie spolerpwac??

Myślę że tak, tylko trzeba się będzie przyłożyć. Użyć polerki z filcem no duzo cierpliwości. Nie sa to duże koszta jeśli chodzi o zakup tlenku ceru.

Dopisano 29 paź 2013, 06:08:

Myślę że tak, tylko trzeba się będzie przyłożyć. Użyć polerki z filcem no duzo cierpliwości. Nie sa to duże koszta jeśli chodzi o zakup tlenku ceru.