Klub MazdaSpeed

Cześć. Mam następujący problem... Jak samochód postoi kilka godzin i uruchamiam nawiew czuję nieprzyjemną woń stęchlizny. Przy uruchomionej klimatyzacji nieprzyjemny zapach znika po pół minuty ale mimo wszystko jest to oznaka że gdzieś w układzie najprawdopodobniej zebrała się wilgoć. Nie ma poprawy po wymianie filtrów kabinowych (tych za schowkiem).
Ponadto mam wrażenie, że nawiew skierowany na szybę jest słabszy niż na pozostałe dysze.
Macie jakieś pomysły co może być przyczyną tych dwóch usterek? Ewentualnie co powinienem po kolei sprawdzić i w jakich miejscach umieszczone są elementy które powinienem sprawdzić.
Pozdrawiam

Wymiana filtra nie pomoże Ci z problemem ''brzydkiego zapachu''
Musisz wyczyścić klimę bo na 99% masz grzyba
Jedź do kogoś kto zajmuje się klimą bo sam nic tu nie poradzisz.