Klub MazdaSpeed

Witam.
W związku z tym, że lubię od czasu do czasu piłować moją madzie, a nie robię zbyt długich tras, zacząłem się zastanawiać nad montażem wskaźnika temp. oleju. Madzia ma zaledwie 75 tys przebiegu i szkoda byłoby przedwczesnym piłowaniem skrócić jej życie Taki oto sobie zestaw na allegro za 140 zł z wysyłką znalazłem jak w załączniku. Moje pytanie, czy ktoś to już robił? Czy potrzebne są jakieś trójniki i inne bajery, żeby to podłączyć? Pytam od strony czysto mechanicznej, bo z elektryczno/elektroniczną sobie poradzę. Wiem, że za deską sobie do komory silnika mogę kabelki pociągnąć bez problemu. Tylko nie chciałbym robić dziur w desce.

Chyba powinienem to wrzucić w dział tuning/modyfikacje, a się trochę pospieszyłem. Z góry przepraszam

pomijając to że przy seryjnym silniku nie masz się co martwić o ten parametr (najważniejsze to to aby olej był świeży o odpowiednich parametrach i była go odpowiednia ilość. Dajesz trójnik w miejsce seryjnego czujnika, w ten trójnik wpinasz czujnik seryjny oraz czujnik od wskaźnika, od niego ciągniesz przewody do kabiny i podpinasz pod wskaźnik.

Czyli montaż mija się z celem?

to już lepiej zainwestować w chłodnicę oleju, przynajmniej takie jest moje zdanie

w FSie jakoś nie kojarzę czujnika seryjnego temp. oleju, do temperatury wody który idzie na deskę to tak ale oleju nie
jak go faktycznie tak jak myślę – nie ma, to musisz dokupić podkładke pod filtr
http://sklep.poturbowani.pl/p/252/251/a ... iczny.html

i dopiero do tego trójnika podpinasz czujnik, a reszta tak jak kolega wyżej powiedział.


a chłodnica to chyba przeginka, chyba że chcesz coś robić z tym silnikiem – ale przy serii to chłodnica mija sie z celem.

Chodziło mi o czujnik ciśnienia oleju.

lg0r napisał(a):lubię od czasu do czasu piłować moją madzie, a nie robię zbyt długich tras

Chyba autor nie martwi się ewentualnym przegrzaniem oleju (bo tutaj faktycznie byłoby ciężko) tylko pałowaniem silnika na nierozgrzanym oleju. Woda może mieć swoje 90*, ale olej nie koniecznie rozgrzeje się tak szybko jak ona

a Twoim zdaniem jeśli woda ma 90 to jaką temperaturę ma olej?

olej jest zdecydowanie gęstszy, więc tym bardziej zimą nie mam pewności, czy już jest dostatecznie rozgrzany, czy też nie. No i dokładnie tak jak kolega konradus99 napisał, nie chce go kręcić przy zimnym oleju.

Neonixos666 napisał(a):a Twoim zdaniem jeśli woda ma 90 to jaką temperaturę ma olej?

Wydaje mi się, że podczas spokojnej jazdy na w pełni rozgrzanym silniku, temp. oleju będzie nieco niższa niż wody (chociaż to pewnie zależy od samego silnika), ale jeśli mówimy o rozgrzewaniu, to w chwili, gdy wskazówka wody dopiero co wskoczy na 90* olej będzie zdecydowanie zimniejszy.