Strona 1 z 1

Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 7 gru 2012, 22:24
przez Farmer93
Witam, we wrześniu zakupiłem BJtkę rocznik 2002 1.6 benzynka. Po zakupie nie sprawdzałem stanu naładowania akumulatora jeśli to ważne. Problem wygląda następująco: Ostatni raz jechałem nią w niedzielę wieczorem i wszystko było ok. Jak do tej pory od momentu zakupu, najniższa temperatura, przy jakiej odpalałem ją to było chyba -2. No więc jak w niedziele pojeździłem tak stała aż do dziś i poszedłem przejechać się w jedno miejsce. Po dojechaniu(trasa 10km, temperatura aktualna -9) samochód nagle sam z siebie zaczął wariować:
-radio przestało łapać fale, głośniki charczały, więc je wyłączyłem
-zapaliły się kontrolki: hamulca ręcznego, TCS OFF, Airbag, ABS
-lewy kierunkowskaz miga z dwa razy większą częstotliwością niż zwykle
-Obrotomierz i prędkościomierz skaczą jak im się podoba
-wszystkie światełka jakie się paliły(podświetlenie zegarów, zegarek w desce) zaczęły przygasać
-momentami nie reagowała na gaz, tzn tak jakbym na ułamek sekundy zdejmował nogę i znowu ją wciskał

Potrzebuję szybkiej pomocy, samochód aktualnie stoi pod blokiem, jestem w mieście studenckim, a nie moim rodzinnym, więc nie znam tu żadnego dobrego mechanika, a nie chcę się naciąć. Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Re: Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 7 gru 2012, 22:51
przez wtyku
Pierwsze co to sprawdziłbym napięcie akumulatora i ładowania.
Jak nie masz miernika to w marketach są po ok 10zl.
Podaj wartości napięcia aku przy wyłączonym silniku, przy włączonym tylko silniku i przy włączonych odbiornikach prądu jak nawiew, światła itd.
Pozdr

PostNapisane: 8 gru 2012, 01:02
przez bikus
hmm dziwna sprawa, sprawdź koniecznie te napięcia, albo Ci myszy kable pogryzły – nie śmiać sie znam kilka takich przypadków, kumplowi myszy się zalęgły w prawie nowym bmw to nie było mu do śmiechu jak sporo kabelków sobie pogryzły i naprawa nie była szybka i przyjemna...

Re: Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 8 gru 2012, 08:28
przez ewemarkam
Miałem podobna sytuację ostatnio. Znikło mi ładowanie, poluzował się przewód na alternatorze (ten gruby) Objawy identyczne jak u Ciebie. Doładowałem akumulator i szczęśliwie znalazłem usterkę.

Re: Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 8 gru 2012, 09:18
przez Farmer93
Dzięki wszystkim za odpowiedź, postaram się jak najszybciej posprawdzać te wszystkie możliwości(co nastąpi zapewne koło poniedziałku-wtorku).

@wtyku
A mógłbyś mi jeszcze polecić jakiś dobry warsztat we Wrocławiu, gdyby jednak to było coś grubszego?





@edit
Akumulator padł przez noc. Jest założony 44Ah 360A, Alternator mi ciężko zlokalizować, jak ktoś ma rysunek pomocniczy to byłbym wdzięczny. Ale klemy na akumulatorze trzymają mocno. Co teraz? Kupić nowe aku czy prostownik i ładować i wtedy szukać problemu?

Re: Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 13 gru 2012, 10:14
przez Farmer93
Nadal nic. Akumulator naładowałem- nawet się kontrolki nie zapalają, kolega przełożył swój-to samo. Przewody na alternatorze trzymają mocno.

PostNapisane: 13 gru 2012, 12:09
przez bikus
sprawdz mase tą co idzie od akumulatora czy po drodze gdzieś się nie odkręciła czy nie przerwała

Re: Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 13 gru 2012, 13:07
przez wtyku
nie podałeś napięć o których pisałem...

Re: Kontrolki wariują, elektryka chyba pada, pomocy

PostNapisane: 13 gru 2012, 15:09
przez Farmer93
Nie podałem, bo nie da się jej odpalić? Akumulatory naładowane obydwa, zarówno mój jak i ten kumpla(zresztą przełożył go z samochodu, którym przyjechał, więc nie ma opcji żeby przywiózł jakiś felerny). Na czym mam w takim razie sprawdzić napięcia jak się nie odpala?