Klub MazdaSpeed

Witam zakupiłem sprzęt grający do swojej Madzi. . niestety nie wiem jak pociągnąć kabel zasilający do wzmacniacza. . Męczyłem się z tym dobrą godzinę i nic nie wykombinowałem szukałem już na forum i nic nie znalazłem . . Jeśli ktoś miał podobny problem i wie jak puścić kabel proszę o szybką odpowiedź. .

INFORMACJE KTÓRE MOGĄ BYĆ POMOCNE:
Mazda 323f BJ 2002r.
2.0 Diesel 101 KM
Wersja z klimatyzacją

Proponuję zanurkować głową pod kierownicę. Nad pedałami znajduje się otwór z gumową uszczelką przez którą można przeciągnąć kabel i chyba tamtędy idzie jeszcze wiązka innych kabli jak jeszcze dobrze pamiętam. Ja wlaśnie tak mam przeciągnięty kabelek(+)

A dasz radę zrobić zdjęcie tego otworu albo dokładniej opisać jak to zrobić przeciąć tą uszczelkę ? próbowałem już wyjąć uszczelkę od głównej wiązki ale nie dałem rady . . A polecisz mi jakieś głośniczki na przód W bagażniku czeka blaupunkt gtb 1200 mkII, w tylnych drzwiach helix dark blue 62C, z przodu seryjne które nie dają rady. . I jeszcze chciałbym gdzieś założyć syczki ale nie wiem gdzie żeby nie szpecić auta . .

O sprzęcie czytamy w CarAudio. Tytuł wątku do poprawki (patrz Regulamin) lub do kosza.

Witam. Poradziłem sobie z puszczeniem kabla więc temat uważam za zamknięty jeżeli ktoś ma podobny problem mogę dodać fotorelację

Pozdrawiam

tez ciagnalem audio, kabel puscilem przez jakas uszczelke od strona pasazera tam gdzie trzyma nogi, pozniej bokiem pod plastikiem od tunelu, potem kolo siedzenia, podnioslem tylna kanape, rozcialem tak bym mogl wsadzic reke aby dostac sie do poczatku tunelu, kolo fotelu pasazera (tam tez rozcinalem ale okolo 1 cm) przeciagnalem, i pod kanapa z tylu do bagaznika masa przykrecona pod tylna kanapa, jak sie jak uniesie odslania sie blacha kable sygnalowe poszly prawa strona progami ( nie opisuje bo jest to naprawde proste, wystarczy sciagnac zaslepki od progow z przodu i z tylu, miejsce na zwrotnice znalazlem na srodku deski rozdzielczej po wyciagnieciu schowka, sa upchane bez zadnego przymocowywania i nie lataja no i dalo rade, pozdro