Uruchomienie kontrolki otwarych drzwi

W ramach walki z nudą, postanowiłem się przyjrzeć temu problemowi bliżej, gdyż też wkurzało mnie to że mam miejsce na kontrolkę która nie działa.
Po bliższych oględzinach licznika oraz dokonaniu kilku pomiarów okazało się że nie taki diabeł straszny jak go malują. Z naprawą nieszczęsnej kontrolki powinna sobie poradzić każda osoba, która trzymała w ręku lutownicę.
A oto czego potrzebujemy:
1. Lutownica i cyna
2. Dioda świecąca czerwona 5mm
3. Rezystor 1K SMD 1206
4. Jakakolwiek dioda prostownicza w obudowie 1206 (ja akurat miałem SS14)
5. Wykręcony licznik z niedziałającą kontrolką.
Koszt diod i rezystora w sklepie z częściami elektronicznymi ok 2zł

Na początku demontujemy ostrożnie osłonę i szybkę z przodu licznika.

Następnie demontujemy biały plastik z tyłu licznika (4 śrubki) aby mieć dostęp do elektroniki z tyłu.
Kolejny krok to odgięcie blaszek z licznika obrotów i wyciągnięcie go.

Teraz widzimy że w miejscu gdzie powinna być dioda z kontrolki jest dziura, w którą należy wlutować naszą diodę.

Uwagę należy zwrócić na polaryzację diody świecącej ( dłuższa łapka plus lub tam gdzie jest ścięta to minus). Otwory na naszą diodę niestety są zalutowane i należy je oczyścić.

Diodę należy wsadzić zgodnie z jej symbolem w środku dziury, czyli plusem na prawo.

Tutaj zaznaczyłem dla ułatwienia gdzie plus a gdzie minus.

Teraz kolej na diodę prostowniczą ( minus zaznaczony na diodzie paskiem) i rezystor. Dzięki temu że są to elementy SMD wystarczy je nalutować w widoczych miejscach. Należy zwrócić uwagę aby dioda prostownicza była przylutowana minusem w do plusa diody świecącej.

Następnie skręcamy wszystko do kupy i cieszymy się działającą kontrolką.

W moim przypadku tak to zadziałało
Po bliższych oględzinach licznika oraz dokonaniu kilku pomiarów okazało się że nie taki diabeł straszny jak go malują. Z naprawą nieszczęsnej kontrolki powinna sobie poradzić każda osoba, która trzymała w ręku lutownicę.
A oto czego potrzebujemy:
1. Lutownica i cyna
2. Dioda świecąca czerwona 5mm
3. Rezystor 1K SMD 1206
4. Jakakolwiek dioda prostownicza w obudowie 1206 (ja akurat miałem SS14)
5. Wykręcony licznik z niedziałającą kontrolką.
Koszt diod i rezystora w sklepie z częściami elektronicznymi ok 2zł

Na początku demontujemy ostrożnie osłonę i szybkę z przodu licznika.

Następnie demontujemy biały plastik z tyłu licznika (4 śrubki) aby mieć dostęp do elektroniki z tyłu.
Kolejny krok to odgięcie blaszek z licznika obrotów i wyciągnięcie go.

Teraz widzimy że w miejscu gdzie powinna być dioda z kontrolki jest dziura, w którą należy wlutować naszą diodę.

Uwagę należy zwrócić na polaryzację diody świecącej ( dłuższa łapka plus lub tam gdzie jest ścięta to minus). Otwory na naszą diodę niestety są zalutowane i należy je oczyścić.

Diodę należy wsadzić zgodnie z jej symbolem w środku dziury, czyli plusem na prawo.

Tutaj zaznaczyłem dla ułatwienia gdzie plus a gdzie minus.

Teraz kolej na diodę prostowniczą ( minus zaznaczony na diodzie paskiem) i rezystor. Dzięki temu że są to elementy SMD wystarczy je nalutować w widoczych miejscach. Należy zwrócić uwagę aby dioda prostownicza była przylutowana minusem w do plusa diody świecącej.

Następnie skręcamy wszystko do kupy i cieszymy się działającą kontrolką.

W moim przypadku tak to zadziałało