Strona 1 z 2

Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 10:09
przez skrzacik86
witam,

mam mały problem, a mianowicie musze wymienić przewody wysokiego napięcia w moim autku, ponieważ nierówno pracuje na wolnych obrotach i (jak to stwierdził mechanik) wypada zapłon (dochodzi nawet do takich sytuacji, że obroty spadają do zera i auto gaśnie).

W związku z tym, że nie znam się za bardzo proszę szanownych kolegów o wsparcie w doborze odpowiednich przewodów. Dodam, że mam mazdę 323f w wersji BJ z 2000 roku z silnikiem benzynowym (+gaz) 1.9 o mocy 114 KM. Instalacje gazową mam firmy PRINS, model VSI (sekwencja). Mam nadzieję, że podane informacje są wystarczające no i czekam na odpowiedź :)

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 10:51
przez Piotr Raczkowski
jak się domyślam to masz cewki na świecach więc jeśli to kable to tylko oryginały jednak za dwa zapłacisz 280 zł <nie powiem> ale też możesz mieć przebicie na fajkach przy cewkach koszt coś około 100 za sztukę ale równie dobrze mogą same cewki kończyć żywot
zacznij od sprawdzenia cewek
przebicia są widoczne najlepiej nocą otwierasz maskę i widać gdzie iskra skacze a najlepiej podjechać do dobrego elektryka

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 11:18
przez skrzacik86
gość z serwisu w którym byłem oglądał kable. Po zdjęciu z cewki było widać, że dwa były normalne tzn czyste, że aż sie świeciły :) a dwa jakieś zaśniedziałe. Przeczyścił tam coś, ale nie rozwiązało to problemu. Jego zdaniem padły właśnie kable. Dodatkowo moge powiedzieć, że 3 kable są owinięte taśmą izolacyjną w pobliżu fajki, którą się zakłada na świecę. Poprzedni właściciel coś musiał tam kombinować

sprawdze dziś czy będzie widać przeskakujące iskry i dam znać

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 19:01
przez Borys
W BJ FP nie ma cewek na świecach, są 4 przewody. Ja założyłem NGK, ale coś specjalnie do gazu robi Janmor. Wiadomo, że przy gazie trzeba je częściej wymieniać to może nie warto inwestować w NGK.

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 21:18
przez Neonixos666
słyszałem że świece się często wymienia przy gazie a nie przewody
dlaczego przewody często przy gazie?

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 21:50
przez Borys
Dokładnie nie wiem, ale rdzenie są robione z różnych materiałów i jeden z nich to starsza technologia nie tolerująca LPG. Można zauważyć, że niektórzy producenci robią przewody dedykowane do LPG.
Szczegółów nie znam, bo nie jestem gazologiem ;)

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 22:15
przez Neonixos666
ale jaka jest różnica w prądzie idącym na świece przy lpg i benzynie? chyba żadna , może to tylko nabijanie w butelkę że te są do gazu a te nie i cena inna. O świecach to słyszałem że muszą być inne ale o przewodach to pierwsze słyszę (może mało słyszałem bo klekotem śmigam :P ).

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 22:21
przez Borys

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 11 mar 2011, 22:29
przez Neonixos666
No i to wiele wyjaśniło bo po prostu do gazu trzeba stosować przewody dobrej jakości i tyle

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 00:19
przez skrzacik86
dobrej jakości tzn jakie? bo to jest właśnie mój problem Szukałem troche na necie i ceny przewodów są przeróżne Widziałem nawet takie za 180PLN za sztuke Pytałem też w ASO to za komplet chcą 360PLN

czy może mi ktoś oblatany w temacie :) doradzić jakie konkretnie przewody będą odpowiednie do mojego auta?

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 01:03
przez Olo500
Bierz ten http://www.janmor.pl/pol/katalog.php?p= ... sc=1.9#ccw
Ja od ok 0,5 roku mam Janmora i zero problemów, wcześniej miałem problem falowania obrotów przy niskich obrotach silnika. Po wymianie wszystko minęło. Moim zdaniem nie warto kupować drogich przewodów (poczytaj w jest o tym wiele wątków), to w końcu tylko głupi przewód i zamiast dać 200 zł za jakiś "zachodni" produkowany w chinach to chyba lepiej kupić nasz za połowę ceny i 3 lata gwarancji. A jak coś będzie nie tak to za 2-3 lata kupić nowy znów za 100 zł

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 14:34
przez skrzacik86
no właśnie poczytałem troche i wychodzi na to, że wszystko zależy od tego z czego zrobiony jest rdzeń przewodu. Dzięki za linka, ale przewody które polecasz chyba nie są zalecane do instalacji LPG (opis wiązki JPE, chyba że coś źle zrozumiałem :) ). Jeżeli chodzi o cene to wiadomo, że im taniej tym lepiej, ale dla mnie ważniejsza jest jakość. Wolę dorzucić ze 100PLN i kupić raz porządne przewody, które mi będą długo służyły niż testować różne tańsze firmy co kilka miesięcy.

Z tego co czytałem dużo ludzi poleca przewody NGK (mało jest negatywnych opinii na ich temat), więc być może kupie te. Zastanawia mnie tylko jedno – jakim sposobem 4 kabelki, których łączna długość nie przekracza 1m mogą kosztować ponad 200PLN? :|

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 14:41
przez cirro
Witam!
Mam ten sam silnik i również założoną gasolinę. Ja wymieniłem w listopadzie 2010 kable na firmę JC Auto. W Intercars ze zniżką dałem 96 zł. Do tej pory sprawują się elegancko. :)
Pozdra!

http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... le=1&wsk=O

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 17:14
przez Borys
skrzacik86 napisał(a): Zastanawia mnie tylko jedno – jakim sposobem 4 kabelki, których łączna długość nie przekracza 1m mogą kosztować ponad 200PLN?

Przewód antenowy to to nie jest i tani być nie może ;)
Zawsze można spróbować Janmor, podobno z reklamacjami nie ma kłopotu i wymieniają. BTW NGK kosztują poniżej 200PLN,niepamiętam już ale spytaj w biuro@carspeed.pl

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 21:18
przez skrzacik86
dzięki borys za linka. Podesłałem już pytanie. W poniedziałek musze kupić te przewody bo dziś mi całkiem wysiadły i nie mogłem auta odpalić. Jak mi sie już udało to paliło tylko na 2 baniaki. Mocy praktycznie 0. Nie dało sie jechać, a ze świateł to strach ruszać było w ogóle. Na szczęście po przejechaniu jakichś 2km wszystko wróciło do normy i mogłem spokojnie dojechać do garażu.

Mam nadzieje, że w poniedziałek poodpisują mi na maile, bo wysłałem do kilku firm i coś kupie w końcu

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 12 mar 2011, 23:59
przez Olo500
skrzacik86 napisał(a):Dzięki za linka, ale przewody które polecasz chyba nie są zalecane do instalacji LPG (opis wiązki JPE, chyba że coś źle zrozumiałem :) ).

Dobrze zrozumiałeś bo nie tego linka wysłałem, powinien być ten http://www.janmor.pl/pol/katalog.php?p= ... sc=1.9#ccw
Symbol tych przewodów różni się jedynie jedną literką "E" i te bez literki są do gazu a z literką już nie. Są to zupełnie inne przewody o różniej budowie. Warto oba rodzaje wziąć do ręki i porównać. Te lepsze (do gazu) mają izolację składającą się z kilku różnych warstw, a te zwykłe to wygląda jak przewód miedziany w gumowej (silikonowej) izolacji.

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 13 mar 2011, 21:09
przez Borys
No to między NGK, a tym nowym Janmorem jest 50zł różnicy, czyli komplet świec ;)
Pytanie czy warto wspierać polski przemysł, bo stare Janmory to padały jak muchy.

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 14 mar 2011, 00:47
przez Olo500
Borys napisał(a):Pytanie czy warto wspierać polski przemysł, bo stare Janmory to padały jak muchy.


Od października mam janmory, jak na razie zero kłopotu, trzy lata gwarancji a do tego po wymianie przewodów przestały mi falować obroty silnika. Aby było jeszcze ciekawiej, to w sklepie kosztowały kilka złotych mniej niż podawana jest cena na stronie producenta. Więc jak na razie same plusy, minusów brak.

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 14 mar 2011, 09:02
przez Borys
I to jest argument za <spoko>

Re: Przewody wysokiego napięcia

PostNapisane: 16 mar 2011, 21:31
przez skrzacik86
wymieniłem przewody na NGK RC ZX52 (190PLN komplet) i nie rozwiązało to problemu falujących obrotów na tzw. "luzie" i gdy wciskam sprzęgło (dodam, że przewody napewno podpiąłem prawidłowo :) ) Byłem w serwisie, podpięli mi mazde pod kompa i nie znalazło żadnych błędów. Gość nawet wymienił sondę lambda na nową żeby sprawdzić czy to nie ona generuje błędną pracę silnika, ale okazało się że to również nie sonda (na szczęście nie wziął za to kasy :) Mam do niego dzwonić żeby zostawić auta na dłużej żeby poszukał usterki, ale to dopiero gdzieś koło poniedziałku (bo narazie potrzebuje auta). Może ktoś miał podobny problem i jest mi w stanie pomóc? Będę wdzięczny za każdą dobrą rade :)