Strona 1 z 4

Spryskiwacze nie działają na mrozie – zamarzła pompka

PostNapisane: 30 lis 2010, 20:56
przez asterix
dzisiaj przestała działać pompka spryskiwaczy.
Mam pytanie-czy ta pompka ma swój bezpiecznik i ew.jak może być oznaczony na pokrywce od skrzynki?

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 30 lis 2010, 21:35
przez czah666
bezpiecznik nr 13-20A ( po lewej na samym dole wewnątrz samochodu) odpowiada on za wycieraczki przednie i spryskiwacz wiec jeśli wycieraczki chodzą to nie będzie wina bezpiecznika. Osobna pompa jest na spryskiwacz tylny a osobna na przedni , wiec jeśli tyl działa a przód nie to awaryjnie mozna przepiac węzyk i wykorzystać pompke tylną ( sa identyczne wiec bedzie pasowac) . Pompki znajdują sie z prawej strony pod pojemnikiem na płyn. Jesli skrecisz kolo i odczepisz plastikowe nadkole to zobaczysz jak to wyglada. Ewentualnie mozna tez sciagnac plastik od spodu (przykrecony do zderzaka bodajrze) potrzebny do operacji śrubokręt krzyżak oraz klucz chyba 10 ale głowy nie dam :)

a jesli ktos ci wlaczy sprskiwacz z kabiny to mozesz najpierw podejsc i posluchac czy pompka chodzi zeby nie rozbierac na darmo

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 30 lis 2010, 21:37
przez Jacekm_
Chyba prędzej płyn Ci zamarzł. Te pompki nie padają często.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 30 lis 2010, 23:08
przez asterix
nie działa ani przód,ani tył.Jak działały było słychać silniczki.Teraz nic nie słychać.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 30 lis 2010, 23:13
przez Borys
Albo już spaliłeś, albo czekaj na odwilż. Nie chce mi się wierzyć by oba się padły.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 30 lis 2010, 23:24
przez asterix
mnie też się nie chce wierzyć,że dwie pompki naraz się spaliły.Wycieraczki chodzą,więc może faktycznie gdzieś płyn zamarzł.
Jutro podjadę do elektryka niech sprawdzi.Napiszę co było.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 1 gru 2010, 00:27
przez Pawel.S
Dzięki za ten temat :D właśnie też szukałem info bo chyba padła pompka od tylnego spryskiwacza :( nie słychać jej (przód pracuje normalnie). A nie wiedziałem gdzie szukać tej pompki, i tu dzięki dla czah666 za wyczerpującą wypowiedź :)
Pozdrawiam wszystkich

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 1 gru 2010, 11:24
przez karmazyn33
Nie wiem ile w tym prawdy bo ja nie sprawdzałem ale kiedys na forum wpadło mi w oczy że pompki do mazdy pasują od Tico i kosztują 19 zł, , jak coś to warto by było wyjąc starą i porównać w sklepie z taką pompka od Tico jezeli to była by prawda to sporo kasy zostaje w kieszeni. Jak ktoś by to potwierdził lub nie niech da znać.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 1 gru 2010, 23:53
przez bartek72
Ja kupowałem pompkę od tico(jest taka sama)Ponieważ są 2 rodzaje wtyczek najlepiej ją wymontować i mieć ją w sklepie na wzór.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 1 gru 2010, 23:56
przez bartek72
karmazyn33 napisał(a):Nie wiem ile w tym prawdy bo ja nie sprawdzałem ale kiedys na forum wpadło mi w oczy że pompki do mazdy pasują od Tico i kosztują 19 zł, , jak coś to warto by było wyjąc starą i porównać w sklepie z taką pompka od Tico jezeli to była by prawda to sporo kasy zostaje w kieszeni. Jak ktoś by to potwierdził lub nie niech da znać.

Ja kupowałem pompkę od tico(jest taka sama)Ponieważ są 2 rodzaje wtyczek najlepiej ją wymontować i mieć ją w sklepie na wzór.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 00:00
przez Neonixos666
świadomość że mam część od tico zabiła by mnie :P sprawdźcie dobrze bo to że nie chodzi to może być oznaka zamarzniętej pompki parę razy już tak miałem. weźcie taką duużą suszarkę techniczną i podmuchajcie na nie.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 00:11
przez bartek72
Neonixos666 napisał(a):świadomość że mam część od tico zabiła by mnie :P sprawdźcie dobrze bo to że nie chodzi to może być oznaka zamarzniętej pompki parę razy już tak miałem. weźcie taką duużą suszarkę techniczną i podmuchajcie na nie.

Ani na pompce,ani na opakowaniu nie jest napisane,że to od tico,przemiła pani w sklepie nadmieniła,że taka sama pompka montowana jest w tico.
A to,że nie działają pompki rzeczywiście może być oznaką zamarzniętego płynu,właśnie mnie to spotkało.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 01:09
przez magister82
ja juz w tym sezonie raz tak mialem :P pojezdzisz troche wzrosnie tem moze pusci :P

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 08:26
przez bartek72
magister82 napisał(a):ja juz w tym sezonie raz tak mialem :P pojezdzisz troche wzrosnie tem moze pusci :P

najgorsze,że zamarzły pompki,juz dokonowyłem pewnych zabiegów:wlałem denaturat,potem dolałem płynu zimowego,potem polewałem od góry(przez komorę silnika) zbiorniczek gorącą wodą,po czterech butlach(5 litrowych) silniczki odżyły,wyciągnałem wężyk i zlałem to wszystko do 1 butli,spryskiwacze zaczęły działać jak ogrzał je wcześniej uruchomiony silnik.Niestety na drugi dzień rano silniczki znów odmówiły posłuszeństwa.Byle do wiosny :D

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 18:06
przez Jacekm_
Coś mało sprytny jesteś. Skoro już rozmroziłeś to na siłę, to trzeba było wszystko od razu wypsikać i zalać zimowym płynem, wtedy też trochę wypsikać, żeby nic nie zostało wody w wężykach i miałbyś spokój. U mnie na zimowym płynie działa na razie cały czas, było chyba -13 najwięcej do tej pory.

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 20:29
przez bartek72
Jacekm_ napisał(a):Coś mało sprytny jesteś. Skoro już rozmroziłeś to na siłę, to trzeba było wszystko od razu wypsikać i zalać zimowym płynem, wtedy też trochę wypsikać, żeby nic nie zostało wody w wężykach i miałbyś spokój. U mnie na zimowym płynie działa na razie cały czas, było chyba -13 najwięcej do tej pory.

wszystko wypsikałem,zalałem zimowym,potem jeszcze psikałem,a rano nie domagały pompki,

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 2 gru 2010, 23:00
przez Neonixos666
panowie mi przy -20 działały pompki ( zimowy płyn + denaturat) tylko co z tego jak praktycznie w locie to wszystko zamarzało i więcej szkody jak pożytku. Ciekawe jakby jakiś patent z małą grzałką w środku zrobić <lol>

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 3 gru 2010, 08:29
przez dembol
Te wszystkie płyny do -20 to jakiś straszny shit jest, nie wierzcie w te marketingowe brednie :) Ktoś kiedyś robił test że taki płyn zamarzł mu przy -5, więc sami widzicie w czym problem. Mój patent na niezamarzanie płynu jest taki, że robię sobię zawsze miksturkę 4l płynu (najtańszy jaki jest ;P ) + 0.5l denaturatu i nie zamarza ;) Opracowałem przepis poprzedniej zimy jak mi zamarzła pompka i końcówki spryskiwaczy w fordzie mondeo. Jak mi wkońcu odmarzły to zalałem właśnie taką miksturkę i już do końca zimy nie zamarzło mi nic, także chyba działa. Co prawda zapach takiego płynu jest "odpowiedni", ale da się przeżyć hehe, gorzej jak policja zatrzyma, to od razu alkomat <diabełek>

Co do pompki to one nie spalą się tak od razu, tylko nie można przesadzać z długością spryskiwania – jak ktoś przytrzyma minutę spryskiwacze no to pompka się spalić może, ale nikt tak chyba nie robi :>

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 3 gru 2010, 10:30
przez alan
Witam.
Miałem na początku mrozów problem ze spryskami. Pomimo, że w nocy temperatura była już poniżej 0, rano spryski działały bez problemu. Pojechałem do pracy (30km). W drodze działała tylko 1 dziurka. Na miejscu podgrzałem spryski lutownicą gazową i psikały. Zalałem do pełna płynu -22. Wcześniej była chyba woda. Popsikałem, żeby zaciągnęło płyn do wężyków i psikało.
Po pracy już nic a nic nie sikało, silnik nie kręcił (nie było słychać).
Kupiłem w castoramie 2 metry jakiegośtam najtańszego węża, spuściłem co się dało ze zbiornika do pustej butli (glikol <zygi> ). Z termosu zalałem wrzątek do zbiornika. Już miałem się poddać, kiedy silnik w końcu zaczął kręcić. Potem musiałem znowu spuścić wodę (bo na 100% by zamarzła) i zalać ponownie płyn. Po tym zabiegu wszystko Si! <czarodziej>
Zaznaczam, że zalałem to samo, co było i dopełniłem świeżym płynem.
Nie wiem, czemu silnik zamarzł. Jak już pisałem, wlałem płyn -22 i upewniłem się, że przeszedł przez cału układ. To sedan, więc jest tylko silnik na przód.
Mam nadzieję, że ten sposób się komuś przyda. Prościej by było zalać od razu podgrzany płyn do sprysków ale nie miałem tego jak zrobić (czajnik, garnek, smród w chacie..).
Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło! :)

Re: spryskiwacze nie działają

PostNapisane: 3 gru 2010, 21:26
przez zurekk
Witajcie
Miałem również podobny problem. Wszystko przez własną głupotę, mianowicie miałem około 1/3 pojemności zbiorniczka płynu letniego i na to zalałem w listopadzie płyn zimowy (-22C). Liczyłem, że zanim nadejdzie solidna zima, zużyję ten "roztwór". Skutek był taki, że przy -10C przestała działać pompka.
Płyn zamarzł gdzieś wężyku. "Pożyczyłem" na godzinkę garaż, rozgrzałem dobrze silnik i po chwili pompka wróciła do świata żywych, ale spryskiwacze nadal nie działały. Odpiąłem więc wężyk pod maską i lałem na niego gorącą wodę tak, aby ciekła po nim na dół.
Wypompowałem do wiaderka resztę mojego zmieszanego płynu i zalałem 100% zimowym.

Wniosek?
Wypompowanie całego zbiorniczka płynu przez odpięty wężyk trwało 5min.
Odmrażanie trwało ponad godzinkę.
Nauczka na przyszłość, żeby przez zimą wypompować cały stary płyn – bezcenna.