Witam szanownych forumowiczów. Pozwolę sobie odświeżyć trochę temat, ponieważ miałem podobny problem z silniczkiem od regulacji świateł, z tym że ja posiadam 323F BJ w wersji SPORTIVE.
A problem polegał na tym że po włączeniu świateł silniczek cały czas pracował, a lampy chodziły góra/dół.
Było to bardzo irytujące, więc postanowiłem coś z tym zrobić. Miałem do wyboru kilka opcji.
Mogłem kupić nowy w ASO, ale cena mnie

. Zostały używki ze szrotów, lub serwisów aukcyjnych, tu lepiej, koszt około 50zł, ale... No właśnie, kupując używkę mogę kupić w identycznym stanie, czyli do

.
Pozostała naprawa we własnym zakresie. W tym celu należy go wymontować, zaczynając od wypięcia kostki podłączeniowej. Następnie przy pomocy kółka zębatego, (tego pod niebieską nakrętką), wykręcamy, (w lewo), z lampy, "broń boże" nie ciągnąć, bo można urwać zaczep w lampie i będzie

.
Kiedy wyczuwalny będzie opór należy przekręcić cały silniczek w lewo i z wyczuciem wyciągać, możliwe że jeszcze będzie się trzymał, wtedy trzeba jeszcze pokręcić tym kółkiem zębatym, aż całkiem wyjdzie.
Teraz do domu i rozbieramy. W tym celu wypinamy z zatrzasków podważając delikatnie, ja użyłem cienkiego śrubokręta. Jak już się otworzy to będzie widoczny coś ala potencjometr, w moim przypadku to on robił całe zamieszanie. Należy go wyczyścić najlepiej jakimś preparatem do czyszczenia styków, ja użyłem izopropanol IPA. Można to zrobić na dwa sposoby, mechanicznie wyjmując wszystkie dudy i przy pomocy patyczka do uszy zamoczonego w w/w preparacie, ale nie polecam bo można urwać jakiś kabelek, tak jak ja, i było lutowanko. Albo kupić taki preparat w sprayu i spryskać dokładnie. Poczekać aż przeschnie i złożyć wszystko w odwrotnej kolejności. W moim przypadku czynnośc ta pomogła i jak narazie jest OK. Życzę powodzenia.