
Woda w bagażniku 323F BJ
mi też leci przez wlew,okazuje sie ze niepotrzebnie demontowalem i montowalem lampe chyba z 8 razy 

Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
u siebe tez niby sprawdzalem przy wlewie, muszwe jeszcze raz sprawdzic bo leci dalej jak lecialo
- Od: 25 lip 2010, 10:53
- Posty: 140
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323f BJ '98 2.0ditd 90KM +
łączę
Witam .
Wiem że gdzieś o tym było ale nie mogę znaleźć , chodzi o to że po deszczu mam wodę w bagażniku a dokładnie w tym miejscu gdzie jest schowany lewarek, tj po stronie pasażera , kiedyś zbierała sie też we wnęce koła zapasowego , ale do czasu założenia LPG tam jest butla i dołem wychodzą wężyki i jest uszczelnione , ale nie na tyle szczelnie , bo tam jest teraz sucho , znaczy że jak tam się zbierze woda to powoli ścieknie, a po ostatnich ulewach to przez przypadek to odkryłem i wybrałem około 1 l wody , tam właśnie gdzie lewarek ,dziś po ulewie trochę mniej ale też sporo stało tam wody .
Czy ktoś miał podobny problem lub jak go rozwiązać nie wiem którędy tam może wpływać.
Witam .
Wiem że gdzieś o tym było ale nie mogę znaleźć , chodzi o to że po deszczu mam wodę w bagażniku a dokładnie w tym miejscu gdzie jest schowany lewarek, tj po stronie pasażera , kiedyś zbierała sie też we wnęce koła zapasowego , ale do czasu założenia LPG tam jest butla i dołem wychodzą wężyki i jest uszczelnione , ale nie na tyle szczelnie , bo tam jest teraz sucho , znaczy że jak tam się zbierze woda to powoli ścieknie, a po ostatnich ulewach to przez przypadek to odkryłem i wybrałem około 1 l wody , tam właśnie gdzie lewarek ,dziś po ulewie trochę mniej ale też sporo stało tam wody .
Czy ktoś miał podobny problem lub jak go rozwiązać nie wiem którędy tam może wpływać.
Może przez lampę, może puścił Ci zgrzew gdzieś w karoserii przy rynience dachowej, kolega w passacie B5 miał taki właśnie problem bo podciekała mu podsufitka. Najlepiej zdejmij boczek, wejdź do samochodu i niech druga osoba leje wodę.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
przez lampe ? tam są tylko otworki na śruby mocujące lampe i chyba nie powinno cieknąć , ale przy dużej ulewie może wiecej wody leci i to co nie zdąży spłynąć wpływa przez te otwory. Jak nic nie wymysle to faktycznie chyba trzeba zdjąć boczek i zobaczyc .
Może jakieś inne pomysły
Może jakieś inne pomysły
Cześć ma ten sam problem w sedanie zbiera sie woda po prawej stronie tam gdzie lewarek i po lewej tez jest taka luka techniczna, chowałem się w bagażniku a kolega polewał wodą z zewnątrz wodą ale nic się nie pojawiło nic nie ciekło dnia następnego padał deszcz i znowu nafarszowane tej wody.Skąd ta woda? Nie wiem?
- Od: 10 mar 2012, 23:23
- Posty: 6
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda 323 BJ 00r
u mnie ciekło przez otwory w lampach czasem wystarczy zwykłe dolecenie lamp, a czasem trzeba wymienić uszczelki bo jak wiadomo bj jest już ponad 10letnim modelem więc uszczelki miały prawo się zużyć. Ja wziąłem na wzór i udałem się do sklepu hydraulicznego i dobrałem jakieś od głowic do kranu
i działa
- Od: 14 kwi 2011, 09:47
- Posty: 1415 (2/3)
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL
black_pablo napisał(a):czasem trzeba wymienić uszczelki bo jak wiadomo bj jest już ponad 10letnim modelem więc uszczelki miały prawo się zużyć. Ja wziąłem na wzór i udałem się do sklepu hydraulicznego i dobrałem jakieś od głowic do kranui działa
czy w lampach gdzie są te bolce do mocowania lampy powinny byc uszczelki?U mnie nie ma wiec mnoże to jeas przyczyna
Cześć.
Odgrzeję temat. U mnie (323f) też po ostatnich deszczach pojawiła się woda w bagażniku. Zebrała się po lewej stronie oraz we wnęce koła zapasowego.
Przeczytałem cały temat i zgodnie z sugestiami zacznę od uszczelek przy lampie, które faktycznie są już nieco draśnięte zębem czasu. Myślę natomiast, że przyczyna może tkwić w opisywanej tu już zakładce (ostatnio przy cofaniu oparłem się o znak
). Niestety po ściągnięciu lampy nie do końca wiem gdzie tego miejsca szukać, a zdjęcia gdzie w tu w temacie gdzie któryś z kolegów to zamieszczał już wygasły... Poratujecie?
Pozdrawiam!
Odgrzeję temat. U mnie (323f) też po ostatnich deszczach pojawiła się woda w bagażniku. Zebrała się po lewej stronie oraz we wnęce koła zapasowego.
Przeczytałem cały temat i zgodnie z sugestiami zacznę od uszczelek przy lampie, które faktycznie są już nieco draśnięte zębem czasu. Myślę natomiast, że przyczyna może tkwić w opisywanej tu już zakładce (ostatnio przy cofaniu oparłem się o znak
Pozdrawiam!
- Od: 25 paź 2014, 19:13
- Posty: 5
- Skąd: Opole
- Auto: 323f BJ 2,0 ditd 2001r
Faktycznie, że nie ma fotek – imageshack już nie wyswietla zdjęć.
Więc masz jeszcze raz, bo mam jeszcze tę fotkę na dysku:
Więc masz jeszcze raz, bo mam jeszcze tę fotkę na dysku:
- Od: 24 cze 2010, 22:43
- Posty: 336 (1/1)
- Skąd: Piła
- Auto: Mazda 3 BK 2,3 USA 2007r.
moja była 323F BJ 1,6 2002r.
Dzięki Arturr0!
Uszczelnione + nowe uszczelki na lampie. Przy kratce pod zderzakiem wygląda sucho, poza tym przylega mocno, więc mam nadzieję, że to co zrobiłem wystarczy. Mam szczerą nadzieję, zważywszy jak bardzo nie chce mi się ściągać tego zderzaka
Uszczelnione + nowe uszczelki na lampie. Przy kratce pod zderzakiem wygląda sucho, poza tym przylega mocno, więc mam nadzieję, że to co zrobiłem wystarczy. Mam szczerą nadzieję, zważywszy jak bardzo nie chce mi się ściągać tego zderzaka
- Od: 25 paź 2014, 19:13
- Posty: 5
- Skąd: Opole
- Auto: 323f BJ 2,0 ditd 2001r
Witam wszystkich i sorki za odkop ale wiem że jeszcze sporo Mazd ma ten problem. Macie tu zbiór porad z wątku i moje poszukiwania rozwiązania problemu. Przypadek-woda w lewym nadkolu. Pogoda-pada cały tydzień. Sprawdziłem lampy-zmieniłem uszczelki i nawet zrobiłem jedną pod plastikowy bolec (sklep hydrauliczny-uszczelka do wycięcia).
. Sprawdziłem uszczelkę z wiązką przewodów do klapy-nie zmurszała, bez pęknięć ale trochę silikonu pod..
. Wlew paliwa-uszczelka cała tylko oczyściłem i poprawiłem ułożenie.
Łączenie blach na górnej granicy zderzaka z lampą które to kolega Arturr0 zaznaczył na fotce i tu taka niby ryska 15mm (uszczelniacz bitumiczny w kartuszu cienka warstwa ile tylko zdołałem bez ściągania zderzaka)
wody po nocnym deszczu ledwo na dnie. Przejrzałem jeszcze wszystkie łączenia i takie same mini ryski były na wysokości siłowników. Uszczelniacz był czarny ale pomalowałem srebrnym markerem do świątecznych ozdób-prawie identycznym jak kolor mojego auta
Nastała susza. Ale teraz radzę lać wodę zaczynając od lampy, wyciągnąć zaślepki od przykręcania lamp i włożyć tam papier toaletowy. Jeśli suchy to lać wyżej... Szybsza eliminacja. Jeśli macie mokrą podsufitkę to antena albo reling. Jeśli podczas jazdy po mokrym to mogą być te klapki w nadkolu. Powodzenia





- Od: 31 sty 2015, 11:35
- Posty: 4
- Skąd: Lubuskie , Skwierzyna.
- Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 74 kW RF4F 2001r
Odkopując stary temat:
Robię fotorelacje na Facebooku by dotrzeć do jak największej ilości odbiorców i mieć pewność, że zdjęcia nie wygasną.
Pierwsza fotorelacja dotycząca tematu wody w bagażniku stworzona przeze mnie jest już dostępna tutaj:
https://www.facebook.com/m323fzainspirowani/posts/766849346822696
Zapraszam serdecznie – chętnie przyjmę zlecenia na kolejne fotorelacje. Z własnej inicjatywy będę dodawał 2/3 tygodniowo tak aby omówić całą budowę samochodu.
Pozdrawiam
Robię fotorelacje na Facebooku by dotrzeć do jak największej ilości odbiorców i mieć pewność, że zdjęcia nie wygasną.
Pierwsza fotorelacja dotycząca tematu wody w bagażniku stworzona przeze mnie jest już dostępna tutaj:
https://www.facebook.com/m323fzainspirowani/posts/766849346822696
Zapraszam serdecznie – chętnie przyjmę zlecenia na kolejne fotorelacje. Z własnej inicjatywy będę dodawał 2/3 tygodniowo tak aby omówić całą budowę samochodu.
Pozdrawiam
Ja wczoraj walczyłem ze zderzakiem i śrubami pod samochodem. Udało się przewiercić i zdemontować zderzak. Kratka z lewej strony trzymała się jedynie od góry, a ta po prawej też niezbyt solidnie. Jak się okazało, ktoś już wcześniej uszczelniał kratki, ale niezbyt dokładnie. Przy okazji zaczepy, które powinny je trzymać były prawie wszystkie wyłamane.
Stwierdziłem więc, że wykorzystam dziury od zaczepów i zamontuje w te miejsce śruby. Przewierciłem zatem kratki w miejscach, gdzie wcześniej były zaczepy, dałem do tego jeszcze uszczelki od środka, a całość zarobiłem silikonem.
Całość wygląda tak, a jaki będzie tego efekt, to się okaże z czasem.
Stwierdziłem więc, że wykorzystam dziury od zaczepów i zamontuje w te miejsce śruby. Przewierciłem zatem kratki w miejscach, gdzie wcześniej były zaczepy, dałem do tego jeszcze uszczelki od środka, a całość zarobiłem silikonem.
Całość wygląda tak, a jaki będzie tego efekt, to się okaże z czasem.
Zamiast silikonu polecam uszczelniacz dekarski ,a jeszcze lepiej specjalną masę uszczelniającą ,nie pamiętam jak się nazywa ale do kupienia w serwisach lub sklepach z częściami jako uszszelka lamp do subaru imprezy.W subaru lampy orginalnie są uszczelnione taką nie twardniejącą uszczelką.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości