Piszczenie w kabinie, napięcie zapalniczki

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez paff » 7 mar 2010, 15:51

Witam szanownych kolegów!

Chciałem zapytać o dwie sprawy.

Po pierwsze – może ktoś z was miał podobny problem i sobie z nim poradził – coś u mnie piszczy w kabinie z przodu po stronie pasażera podczas jazdy po nierównościach. Dobiega gdzieś "z głębi" spod wszelkich plastików, ale raczej nie z silnika (tak sądzę). W czasie postoju cisza. Jak bujam samochodem to na zewnątrz nic nie słychać. I co ja mam z tym zrobić? :) Ruszam wszystkim co się da – nie umiem tego ręcznie zasymulować, a na dziurach piszczy :) Jak ktoś miał podobny efekt i zna miejsce w którym może coś nie do końca jest dobrze dopasowane w naszych wozach to może wie gdzie walnąć żeby była cisza :–) Dźwięk jest naprawdę mocno wku.... :)

Druga sprawa – wybieram się w daleeeeką podróż, chcę kupić sobie czajnik do samochodu, tylko nie mam pojęcia jakie jest napięcie w gnieździe zapalniczki – bo są takie na 12V i takie na 24V.

Mazda 323F BJ 1.6 2000r.

Pozdrawiam!
Początkujący
 
Od: 5 sie 2009, 00:13
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Auto: 323 F BJ 1.6 2000r.

Postprzez kdrzazga9 » 7 mar 2010, 16:04

co do napięcia to 12V kolego
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 wrz 2008, 22:48
Posty: 10
Skąd: Sieradz
Auto: Mazda XEDOS 6 1.6 DOHC LPG

Postprzez paff » 7 mar 2010, 16:30

No to czajnik niby już wybrany:
http://allegro.pl/item918012122_czajnik ... _l_fv.html

Tylko tak sobie liczę, że zagotowanie litra wody przy tej mocy może trwać około 40 minut :–/ To chyba na wyłączonym silniku takiej operacji nie da się przeprowadzić bez ryzyka? To jakaś straszna lipa chyba jest :–)
Początkujący
 
Od: 5 sie 2009, 00:13
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Auto: 323 F BJ 1.6 2000r.

Postprzez klicek » 7 mar 2010, 20:45

paff napisał(a):Po pierwsze – może ktoś z was miał podobny problem i sobie z nim poradził – coś u mnie piszczy w kabinie z przodu po stronie pasażera podczas jazdy po nierównościach. Dobiega gdzieś "z głębi" spod wszelkich plastików, ale raczej nie z silnika (tak sądzę). W czasie postoju cisza. Jak bujam samochodem to na zewnątrz nic nie słychać. I co ja mam z tym zrobić? :) Ruszam wszystkim co się da – nie umiem tego ręcznie zasymulować, a na dziurach piszczy :) Jak ktoś miał podobny efekt i zna miejsce w którym może coś nie do końca jest dobrze dopasowane w naszych wozach to może wie gdzie walnąć żeby była cisza :–) Dźwięk jest naprawdę mocno wku.... :)



to samo i tez nie moge znalezc przyczyny, tylko u mnie jeszcze podczas mocnego wcisniecia pedalu hamulca tez cos piszczy lata, krew mnie juz zalewa wszedzie szukalem i dupa... w przyszlym tygodniu jade wymienic poduszki silnika, mysle ze dragnia przechodza od silnika, ale moge sie mylic... jak cos dam znac
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2009, 21:30
Posty: 39
Skąd: Gorzów Wlkp
Auto: Mazda323f BJ 99'

Postprzez kdrzazga9 » 7 mar 2010, 22:40

kolego co do tego czajnika to źle policzyłeś tam na stronie na allegro którą podałeś jest zdjęcie opakowania cajnika i tam producent napisał że 20 minut się gotuje czajnik wody więc nie jest tak źle a co do wyłączonego silnika to jak ufasz swojemu akumulatorowi to możesz spróbować na zgaszonym silniku powodzenia kolego
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 wrz 2008, 22:48
Posty: 10
Skąd: Sieradz
Auto: Mazda XEDOS 6 1.6 DOHC LPG

Postprzez paff » 7 mar 2010, 23:28

Na pudełku to masz informacje marketingowe :) Chyba raczej producent źle policzył ;–)

150W w 20 minut 1 litr wody podgrzeje o 43 stopnie, i to przy założeniu nie będzie żadnych strat, tj woda w tym czasie nie stygnie.

A na pudełku napisano, że w 20 minut masz gorącą wodę – nie podano ile tej wody, jak gorąca będzie i przy jakiej temperaturze początkowej :)
Początkujący
 
Od: 5 sie 2009, 00:13
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Auto: 323 F BJ 1.6 2000r.

Postprzez tomciokr » 9 mar 2010, 10:21

Odnośnie popiskiwania. Też miałem ten problem, popiskiwało dość tak cieniutko ale było bardzo wyraźne. Jak jechałem z pasażerem to była cisza, a jak sam to było słyszalne. Na pewno nie był to fotel, dźwięk był słyszalny gdzieś od drzwi zawiasów, deski. Co lepsze, w czasie jazdy na nierównościach jak się pochyliłem nad fotelem pasażera to przestawało popiskiwać :D Po zdjęciu schowka przedniego przed pasażerem, po prawej stronie masz śruby łączące konstrukcje karoserii i to ona popiskiwała. Oczywiście była skręcona jak należy, no ale w czasie pracy elementów metalowych musiały trzeć o siebie i wydawać ten piskliwy dźwięk. Tak więc spróbuj albo podociągać wszystkie takie śruby które są w zasięgu ręki lub przesmarować jakimś WD40.U mnie wystarczyło delikatne przekręcenie śruby i cisza nastała.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez strOOs » 15 mar 2010, 21:48

Sprawdz czy przestaje piszczec jak wylaczysz dmuchawe wnetrza – moze to ona piszczec od swojego wieku i za jakis czas moze chciec remoncik / wymiane.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323