Klub MazdaSpeed

Od jakiegoś czasu zauważyłem że jadąc z otwartym oknem (raz jednym raz drugim) zalatuje spalinami – podejrzewam EGR ale to ciężko znaleźć bo nie widać dymku ani nic. pod maską nie czuć spalin jak stoję. mój kumpel zerkał i w jednym momencie chyba puściła dymek gdzieś pod przepustnicą.
Gdy zamknę okna i działa dmuchawa, zaciągając powietrze spod szyby to nie czuć ani trochę spalin.
Kto ma jakieś pomysły co zrobić? – Prawdopodobnie jutro będę zaślepiał EGR, jeszcze nie wiem jak ale coś wymyślę

Dodam że ostatnio grzebałem przy kolektorze wydechowym – ściągnąłem osłonę kolektora przednią – dołożyłem podkładki pod śruby bo brzęczała, następnego dnia usunąłem tylną osłonę kolektora bo to ona brzęczała i nie wkręciłem z powrotem śrub trzymających osłonę. Kolektora nie odkręcałem ani nie ruszałem. Ale wątpię żeby śruby wchodziły do wewnątrz kolektora tak że po wykręceniu utworzy się dziura w wydechu. Auto nie chodzi głośniej.

Witam mam ten sam problem od miesiąca się z tym męczę i nie mogę dojść o co chodzi

a nie kapie wam na silnik olej przez oring na aparacie?

silnik jest suchy tłumik tak samo jest szczelny bo wymieniałem cały

moj tez czasami smierdzial.jezdze szybciej to nie czuc

moze cos z tłumikiem nie tak??? mi smierdziało jak miałem lekko dziurawy tłumik i wszystkie spaliny sie jakos cofały i wlatywały do srodka czuc je było czasem przez nawiewy po wymianie tłumika jest wszystko ok...

No do pewnej prędkości mogłoby się cofać z tłumika do okien ale chyba przy 120 to już nie zwłaszcza że dosyć mały tyłeczek ma Madzia i opływowe kształty więc wielkich wirów się tam nie spodziewam. Przez klapę bagażnika mogłoby śmierdzieć ale jak w temacie – śmierdzi tylko przy otwartych oknach.
efekt jest taki że jadąc wolniej śmierdzi przez jedno okno a jadąc szybciej to przez drugie.
przy 50kph praktycznie nie czuć.
Pod aparatem zapłonowym kiedyś się ubrudziłem to może jest tam mokro – sprawdzę.
Dzisiaj jak pogoda pozwoli to zabieram się za EGR i dam znać czy pomogło.
na 90% jest to coś pod maską i bokami przy szybie wychodzi jadąc, tak że wentylator tego nie złapie.

Ogarnąłem przez weekend sporo rzeczy w autku- usunąłem rurkę EGR, zaślepiłem kolektor wydechowy, okazało się też że 2 rureczki od podciśnienia były pomylone, jedna od zaworu egr a druga od VICS. Dodatkowo odkryłem że mam przetarty kabel WN i wyczyściłem silniczek krokowy
Niestety nie zbadałem czy śmierdzi bo padał deszcz i śmierdziało pastą do uszczelniania wydechów
Mechanik mówił mi że najprawdopodobniej jednak tak jak pisze Ambro8888 przez tłumik. Poprostu z tyłu auta pod zderzakami są wywietrzniki i podczas otwierania okien tworzy się podciśnienie w samochodzie i zaciaga spaliny tymi wywietrznikami. a tłumik faktycznie mi brzęczy przy ok 3,5tys obr więc będzie skorodowany.