Klub MazdaSpeed

Witam
od kilku dni mam mx-3 v6. PRoblem w tym, że zamiast katalogowych 8,5 wychodzi mi 9,5 (mierzone kilka razy). rocznik 96, stan ogólny: zdrowiutki, przeglądnięty na wylot przez wiele osób, silnik nie zajeżdżony raczej.
Powstaje pytanie – czy jechać najpierw na hamownię czy wymienić kilka podstawowych rzeczy w ciemno, np filtr powietrza, kable itd. Samochód świeżo zakupiony, więc nic nie wymieniane. Coś usłyszałem, że klemry poodczepiać od akumulatora, przeczyścić, ale nie wierzę, żeby to cokolwiek dało.
Czy ktoś poleciłby jakąś hamownię w warszawie lub białymstoku?
Przeglądnąłem wyszukiwarkę, wiele się naczytałem, ale jak pomyślę o mnogości możliwych przyczyn tego, to sam już nie wiem co mam robić.
z góry dzięki za jakąkolwiek podpowiedź
pzdr

Witam...
Szczerze to przed jakąkolwiek wymianą przejechał bym się na hamownie celem sprawdzenia ile uciekło koników przez te 13 lat... wtedy dopiero możesz gdybać co poprawić aby trochę kucy wróciło choć to będzie trudne...
Sam jestem posiadaczem MX3 od kilku dni i też planuję śmignąć na hamownię choć przyznam, że problemów z osiągami nie mam

A jak mierzyłeś te 9,5s?

stoperem, tak jak i poprzednim razem w efce bg (tam wychodziło normalnie – 10,8). Żadnych specjalistycznych urządzeń nie posiadam.

Silniki serii K zwykle nie trzymają mocy, więc tych 130KM na pewno nie masz. Jeśli nigdy nie było nic robione z wydechem to tym bardziej – możliwe, że katalizator wyzionął ducha i zdrowo przytyka całość. O ile też wiem, w kolektorach wydechowych w mxach po lifcie też jest coś w stylu katalizatora i po 13 latach pewnie przypomina to niezły korek.

Sprawdz katalizator, wymien filtr powietrza, filtr paliwa, olej plus filtr oleju, sprawdz w jakim stanie sa swiece i kable. To na poczatek .

mazdasprzedam zazwyczaj w każdym "nowym" aucie zalecane jest wymienić podstawowe elementy i płyny eksploatacyjne. Filtry (olej, paliwo, powietrze), oleje (silnik, skrzynia), płyny (chłodniczy, hamulcowy). Dodatkowo warto wymienić kable świece i już wg uznania palec i kopułkę rozdzielacza zapłonu oraz przede wszystkim dobrze to potem ustawić. Jeśli tego nie wymieniasz to też warto sprawdzić ustawienie zapłonu. U mnie auto nie ciągnęło a zapłon był ustawiony na 0. Po regulacji (również wtedy biegu jałowego) osiągi się poprawiły, spalanie spadło, a na hamowni wyszło 114 KM.... Tyle ze potem okazało się, że w kompie były błędy a pompa wspomagania była zatarta (myślałem że to paski piszczą, które już po hamowaniu wymieniłem. Pompę później, jak to nie pomogło.)
Hamownię polecam u Chojnackiego: www.chojnacki.com.pl
Wykres mojego auta możesz zobaczyć na stronie w dziale Tuning. Wątek o wykresach, str. 3

Jeśli autko jest "poniedziałkowe" i nie ma "duszy" to ani super olej, ani nowe kable, świece i filtry nie wpłyną zauważalnie na osiągi choć to nie znaczy , że masz ich nie zmieniać

który masz rocznik autka? ja mam 93 i poniżej 9 s schodzę, umieściłem link do filmu na podobnym temacie w tym samym dziale