Strona 1 z 1

To nie uszczelka pod głowicą, więc co? (było: Czy to uszczel

PostNapisane: 10 lut 2009, 19:13
przez dplus
Mam takie objawy:

– ubywa płyn chłodniczy
– auto kopci na biało
– przy przygazowaniu w kabinie słychać bąbelki
– raczej nie ubywa oleju (uff..)
– po odkręceniu korka pokrywy zaworów czuć spaliny, nawet trochę dymi po zgaszeniu silnika.

Jaki elementy należy wymienić przy wymianie (najprawdopodobniej) uszczelki pod głowicą?

Jakiej firmy części polecacie, oprócz ASO, no chyba, że nie kosmicznie drogie.

Czy do mazdy SOHC można wstawić DOHC bez problemów, a może i zmian?

PostNapisane: 10 lut 2009, 20:25
przez Loczek
dplus napisał(a):przy przygazowaniu w kabinie słychać bąbelki

:|

Tam niema efektu gotujacego sie czajnika z woda, takze troszke to wyolbrzymiles

PostNapisane: 10 lut 2009, 20:26
przez dawot
jak kopci na biało to juz jeden powod ze to uszczelka
duże ciśnienie w układzie chłodniczym: twarde węże, płyn wydostaje się na łączeniach rur, wylatuje przez korek zbiornika wyrównawczego, często widać bąbelki w zbiorniku wyrównawczym, bądź po odkręceniu korka chłodnicy
masz w zbiorniczku jakies plamy albo widzisz zabarwiony plyn?
czujesz spadek mocy?
czujesz płyn chłodniczy w spalinach?
gorzej odpala?

PostNapisane: 10 lut 2009, 20:31
przez dplus
jest spadek mocy, czuję jakiś zapach w spalinach i jest to raczej płyn.
po odpaleniu z rana czasami jeden gar na początku nie chodzi.

PostNapisane: 10 lut 2009, 21:10
przez dawot
to wymien uszczelke jak najszybciej, mechanik wezmie z 250zł za uszczelka dasz 100zł

PostNapisane: 10 lut 2009, 21:13
przez dplus
Już postawiłem madzię na parkingu i od jutra aż do naprawy jeżdzę autobusem.
Dzięki za pomoc.

PostNapisane: 10 lut 2009, 21:43
przez coolgostek
dplus napisał(a):po odpaleniu z rana czasami jeden gar na początku nie chodzi

Pewnie w jego okolicach poszła uszczelka i przez noc się nasączyło płynu na tłok, jak wydmuchnęło dobrze to zaczął pracować..
Sam będziesz robił czy mechanior?

PostNapisane: 10 lut 2009, 21:48
przez dplus
no też tak myślę, chociaż już się bałem że to znowu kable wn, ale nie, silikony ngk dają radę już drugi rok.

ja sam to nawet klocków nie zmieniam :)
nie mam sprzętu i miejsca, więc się nie zabieram.
mam takiego mechanika, który dobrze robi, może ta robota go nie przerośnie – chyba nie musi to być jakiś mega spec? myślę, że splanuję też głowicę.

PostNapisane: 10 lut 2009, 22:07
przez coolgostek
dplus napisał(a):chyba nie musi to być jakiś mega spec?

Dla mechanika to chleb powszedni. tylko żeby poczyścił tłoki i głowicę a nie tylko założył uszczelkę i cześć. Jak już rozebrane to warto takie czynności wykonać.

PostNapisane: 10 lut 2009, 22:36
przez dawot
jak juz zabierze sie za wymiane to niech splanuje i poczysci...po wymianie uszczelki wymień olej

uszczelke kazdy mechanior wymieni;] jak znasz jakiegos ktory w fachu cały czas robi to nie ma obaw

sprwadz przy okazji inne uszczelki np od michy olejowej i niech ci luknie jak pierscienie wygladaja warto to oblukac przy okazji jak jest rozkrecone

niech ci sprawdzi szczelnosc glowicy
przy okazji wymien uszczelke pod kolektorem ssącym

PostNapisane: 28 lut 2009, 11:54
przez dplus
Wymieniłem już uszczelkę.

Niestety problem został na jakiś czas zażegnany, ale wrócił – jest identyczna sytuacja, dymi na biało, nie pali oleju. Po rozmowie z mechanikiem stwierdziliśmy że głowica musi być pęknięta, ale gdy chciałem mu to pokazać to silniczek się "naprawił" – leciał tylko lekko niebieskawy dymek, no ale to wina zbyt dobrego i rzadkiego oleju przy tym przebiegu ( 5w40 syntetyk ).

Po jakimś czasie znalazłem powód "naprawienia się" – gdy spalił się płyn i układ w ten sposób miał niższy poziom to spalanie płynu nie następowało, ale gdy dolałem i odpowietrzyłem znowu kopci na biało.

Pytanie – czy to jakieś uszkodzenie głowicy w jej górnej części (i wymiana głowicy rozwiąże problem), czy też woda może dostawać się skąd inąd?

PostNapisane: 28 lut 2009, 14:20
przez anonimka
dplus napisał(a):mam takiego mechanika, który dobrze robi, może ta robota go nie przerośnie – chyba nie musi to być jakiś mega spec? myślę, że splanuję też głowicę.



1. Co to za uszczelki ?? mam nadzieję że orginalne...
2. Głowice muszą zostać splanowane – mam nadzieję, że były...
3. Uszczelka pod kolektorem powinna zostać wymieniona – mam nadzieję, że była...

I mnie taki remoncik wyniół coś około 1200 -1400 (jakoś tak ) razem z częściami <faja> ...

mam nadzieję, że twój mechanik nie jest konowałem – mój jak zobaczył zamiennik uszczelki to wywalił mnie z warsztatu i powiedział, że mam nie wracać bez orginałów <faja>

PostNapisane: 28 lut 2009, 14:45
przez Hvil
nie śmiejcie sie ja też mam tak że z przodu samochodu dochodzi odgłos jakby się woda przelewała. ale nic sie z wozem nie dzieje więc tego nie ruszam, jednak juz ponad 3 latka ten dzwięk się wydobywa.

PostNapisane: 28 lut 2009, 20:11
przez dawot
bardzo możliwe a nawet prawdopodobnie pękła głowica, nie zauważył jak rozbierał?
sprawdził szczelność głowicy??

niebieski dym to uszczelniacze zaworowe – mechanik powienien sprawdzić luzy zaworowe

do auta z 93 lejesz syntetyk!!!chłopie półsyntetyk najwyżej...przypuszczam że auto ma grubo ponad 200 tys km wieć luzy mechaniczne mogą wynosić 0,3mm

PostNapisane: 28 lut 2009, 23:07
przez dplus
Nie zauważył, testu szczelności nie robiłem, bo sądziłem że aż tak źle nie może być.

Syntetyk daje radę – teraz widzę, że delikatnie go popala, ale jak spojrzałem na gładzie to myślę, że to był dobry wybór (gładzie jak lustereczko), no ale zamierzam przestawić się na coś gęstszego.

PostNapisane: 1 mar 2009, 15:44
przez Hvil
10w40?? to jaki? bo ja taki od kupna leje.

PostNapisane: 1 mar 2009, 18:25
przez dplus
ja leję 5w40, ale zdaje się, że należy lać 10w40

PostNapisane: 1 mar 2009, 21:06
przez dawot
w zyciu to 15 latniego auta pelen syntetyk, silnik nie jest tak szczelny jak 15 lat temu

PostNapisane: 1 mar 2009, 21:19
przez Hvil
10 chyba ok?