Strona 1 z 2
Spadek mocy po wymianie uszczelki pod głowicą

Napisane:
25 gru 2008, 20:37
przez lookas
pekla mi uszczelka miedzy cylindrami mam mazde mx3 1.6SOHC16V po wymianie i planowaniu auto sporo stracilo na mocy i nie wkreca sie przy 5000 obr/min na najwiekszy moment obrotowy jak mozna to skutecznie zlikwidowac

Napisane:
25 gru 2008, 21:17
przez darekk86
glupie pytania: co wymieniles przy okazji wymiany uszczelki pod glowica? sruby od glowicy, pierscienie, zawory? Kto robil remont i czy wszystko bylo dobrze zlozone no i nasmarowane olejem przy skladaniu?

Napisane:
26 gru 2008, 01:09
przez qbass
lookas, proszę o zapoznanie się z regulaminem działu. Dowiesz się z niego jak poprawnie nazywać i kiedy zakładać nowe tematy na forum.
Następnie popraw proszę temat na zgodny z regulaminem (użyj opcji 'zmień' – prawy górny róg Twojego postu) zwiększy to Twoje szanse na uzyskanie odpowiedzi. Masz na to 24h, później temat będę musiał umieścić w koszu.
Oznaczenia generacji i symbole silników – potrzebne do nazwania tematu – znajdziesz na stronie klubowej.
Skorzystaj też z opcji 'szukaj', wiele problemów było już omawianych na forum, a co ważniejsze, dużo z nich zostało rozwiązanych.
Regulamin
Opcja: Szukaj
Jak używać opcji: Szukaj
Oznaczenia modeli i silników
FAQ Forum MazdaSpeed
Nawet nie wiemy o jakie auto chodzi
Czy wszystko jest podłączone jak należy? Wszystkie podciśnienia, aparat zapłonowy ustawiony? Jesteś pewny, że rozrząd poprawnie złożony? Nie kopci? Więcej szczegółów!

Napisane:
26 gru 2008, 14:20
przez lookas
NIE WIEM JAK TO BYLO ROBIONE BO WYMIENIALI MI TO W WARSZTACIE ROBILI TO PONAD TYDZIEN PODEJRZEWAM ZE ZROBILI COS PO ZLOSCI BO ZADZWONILEM DO NICH Z PRETENSJAMI

Napisane:
26 gru 2008, 14:39
przez darekk86
hehe. Smieszy mnie takie gadanie...
Jak robili to w warsztacie to jak mogli zrobic cos po zlosci?? Przeciez oni za to odpowiadaja!
Jak jest cos nie tak to jedz do nich i tyle. Samochod ma normalnie jezdzic.
Mozliwe ze zle bylo cos zlozone, ze cylindry sie przytarly po odpaleniu itd. A to sie wiaze z kolejnym remontem. A moze to tylko cos z wtryskami albo pompa paliwa lub filtrem.
Tak jak qbass napisal, nie wiemy nawet o jaki samochod chodzi i jaki silnik.
A swoja droga nasuwa mi sie kolejne pytanie: czy po wyjechaniu z warsztatu po remoncie docierales silnik? Bo przekraczanie 5tys obrotow na niedotartym silniku raczej nie jest madre...

Napisane:
26 gru 2008, 15:02
przez KyRy
lookas nie pisz wielkimi literami ponieważ traktowane jest to jako krzyk.
A temat jest ciągle źle nazwany

Napisane:
26 gru 2008, 15:09
przez realski
kolega napisal ze wywalilo uszczelke pod glowica ...
wiec zapewne zrobili planowanie + zawory i na tym sie skonczylo ...
ja obstawiam prosta sprawe 1 zabek na pasku ^^
w takim przypadku sprawdza sie podstawy
! sprezanko
2 ustawienie rozrzadu
3 zaplon
jesli przy wzroscie obrotow auto slabnie jest to raczej to ..
Pozdrawiam

Napisane:
26 gru 2008, 18:21
przez lookas
przeczytaj dobrze temat to bedziesz wiedzial o jaki samochod chodzi a po drugie nikt mi nie chcial dac gwarancji bo jest to samochod sportowy tak sie tlumaczyli a jak auto wyjechalo w takim stanie to w jakim wyjedzie nastepnym razem a pompa i wtryski sa dobre bo sprawdzalem

Napisane:
26 gru 2008, 18:27
przez BratCukierka
lookas napisał(a):KyRy napisał:
lookas nie pisz wielkimi literami ponieważ traktowane jest to jako krzyk.
A temat jest ciągle źle nazwany
to wyslij mi wzor na gg
to może sam spójrz jak wyglądają inne a jak twój i będziesz wiedział...
a jeszcze lepiej jeśli regulamin przeczytasz
lookas napisał(a):po drugie nikt mi nie chcial dac gwarancji bo jest to samochod sportowy tak sie tlumaczyli

faktycznie kipi

sportem

sportowe to może być rx-7
jak nie chcieli dać gwarancji czyli nie są pewni wykonanej przez siebie naprawy?

Napisane:
26 gru 2008, 18:28
przez Mev
lookas napisał(a):nikt mi nie chcial dac gwarancji bo jest to samochod sportowy
Po pierwsze – a co to ma do rzeczy? A po drugie – MX3 1.6 jest tak sportowe jak... no nieważne


Napisane:
26 gru 2008, 19:21
przez darekk86
informacje o samochodzie dodales dopiero 26 grudnia o 13.26, wiec nie mow zebysmy czytali dokladnie watek bo wczesniej o tym nie bylo ani slowa...
Samochod sportowy... Hmm, to fajny mechanik co w "sportowym" samochodzie nie umie uszczelki zmienic.
Jesli zrobili remont to sa za niego odpowiedzialni i juz. Jak samochod jest zwalony i obstawiasz ze to z ich winy to jedz do nich i maja to naprawic. Prosta sprawa.
Nie rozumiem jak mozna sie zdecydowac na takiego mechanika jak mowi ze gwarancji nie daje na "sportowe" auto... Naprawde w tym kraju w kazdym miescie i w kazdej wsi jest od cholery mechanikow, wiec mozna wybierac do woli.

Napisane:
27 gru 2008, 00:47
przez qbass
lookas, poprawiłem za Ciebie temat, na przyszłość tak masz je tytułować, jeśli chcesz by przetrwały.
Co my tu będziemy gdybać. Jedź tam, gdzie naprawiałeś auto i powiedz jaka jest sytuacja- tyle.

Napisane:
27 gru 2008, 01:25
przez Kailen
Czyli był przestrzał pomiedzy cylindrami tak

a sprezanie jak wyglada

Jak ja wymieniałem u siebie uszczelke to sprawdziłem sprezanie przed i po tak dla własnej info a jesli masz jaka kolwiek fakture lub cos w tym stylu to automatycznie masz gwarancje


Napisane:
27 gru 2008, 15:19
przez Tomi2008
a nie za gruba jest ta uszczelka, jeśli tak to masz mniejszy stopień sprężania i tym samym spadek mocy, a może specjalista, który nie daje gwarancji na auta sportowe, nie korzysta z klucza dynamometrycznego


Napisane:
27 gru 2008, 18:19
przez lookas
ja tylko cytuje to co powiedzieli w warsztacie a ze ona nie jest sportowa to ni czeba byc geniuszem
sprezania nie mierzylem nie mam pojecia jakiej grubosci jest uszczelka rachunku niestety tez nie mam a swoja droga po planowaniu glowicy zmniejsza sie komora spalania i moc automatycznie powinna wzrosnac sprawdze jeszcze rozrzad i zaplon wydaje mi sie ze jest cofniety o 1 zabek

Napisane:
27 gru 2008, 19:13
przez qbass
lookas, chcąc coś dodać do swojej poprzedniej wypowiedzi, używamy opcji "Zmień" (prawy górny róg każdego posta). Nie pisz proszę, jednego pod drugim, bo ciężko się to czyta!

Napisane:
27 gru 2008, 21:55
przez anonimka
Ja u siebie też wymieniałam uszczelki tyle, ze w V-ce do tego doszło jeszcze oczywiście planowanie, uszczelka pod kolektorem ssącym, uszczelki wałka rozrządu, wymiana oleju, wymiana płynu chłodniczego, sprawdzenie pompy wody, ustawienie rozrządu. Dowiedz się co dokładnie zrobili poza samą wymianą uszczelki a myślę, ze zlokalizujemy przyczynę.

Napisane:
27 gru 2008, 22:03
przez waldii
Tomi2008 napisał(a):a nie za gruba jest ta uszczelka
a skad bys dorwal taka uszczelke??
Tomi2008 napisał(a):nie korzysta z klucza dynamometrycznego
a to ma cos do rzeczy??

Napisane:
27 gru 2008, 22:06
przez anonimka
waldii napisał(a):skad bys dorwal taka uszczelke??
wiedziałam, że zapomniałam o coś zapytać


Napisane:
27 gru 2008, 22:55
przez waldii
anonimka napisał(a):wiedziałam, że zapomniałam o coś zapytać
kto pyta nie błądzi
