Strona 1 z 1

Podrabiane części? na przykładzie sondy lambda opel/gm w mx-

PostNapisane: 18 sty 2008, 13:50
przez dplus
Kupiłem sobie zamienną sondę lambda od Opla 1V za jakieś 120zł w sklepie. Zapakowana była w folię z napisem GM i wogóle wszystko wyglądało na oryginał, ale gdy pojechałem do polecanego w całym mieście fachowca to stwierdził, że lepiej kupować oryginalne sondy...:)

Teraz po 15k km sonda wariuje i zaczynam wierzyć w to co powiedział fachowiec...
Czy naprawdę zdarza się, że w sklepach handlują podróbami? A może ta sonda ma taką krótką żywotność?

PostNapisane: 18 sty 2008, 14:35
przez dplus
hm... a czym się różni sonda 1v mazdy od sondy 1v opla? moze czego nie wiem?

PostNapisane: 18 sty 2008, 14:46
przez dplus
hm.
kupiłem teraz Bosch uniwersalną jednoprzewodową.
ta będzie dobra? poproszę o opinie, najlepiej od osób które miały doświadczenia z uniwersalnymi – ile wytrzyma itd...

PostNapisane: 18 sty 2008, 15:00
przez dplus
nie wiem. zakupy w ASO uznaję z definicji za nierozsądne, więc nawet się nie interesuję. za boscha dalem 157zł z przesyłką.

tak przy okazji – czy ktoras z mazda mx-3 miala wiecej niz jeden przewód w sondzie lambda?

PostNapisane: 18 sty 2008, 15:23
przez jimek85
dplus napisał(a):kupiłem teraz Bosch uniwersalną jednoprzewodową.
ta będzie dobra?

uważam ze lepiej byś zrobił jak byś zapytał najpierw jaka ludzie polecają i jaka będzie dobra itp, a potem taka kupli, a za kasę która już wydałeś na dwie sondy miałbyś jedna oryginalna takie moje skromne zdanie :) pozdro

PostNapisane: 18 sty 2008, 15:35
przez dplus
no tak. teraz łatwo powiedzieć "gdybyś zrobił tak..."
sądziłem, że sonda to żadna filozofia i 1V to 1V. cóż. teraz zainwestowałem w dobrą markową _uniwersalną_. powinno być lepiej.

PostNapisane: 18 sty 2008, 16:04
przez bazakbal
dplus napisał(a):Kupiłem sobie zamienną sondę lambda od Opla 1V za jakieś 120zł w sklepie. Zapakowana była w folię z napisem GM i wogóle wszystko wyglądało na oryginał, ale gdy pojechałem do polecanego w całym mieście fachowca to stwierdził, że lepiej kupować oryginalne sondy.

a co było napisane na obudowie samej sondy, był znaczek GM? fachowiec stwierdził tylko tyle, że do mazdy lepiej kupować sondy od mazdy i tyle.
ja osobiście jeżdzę już trzeci rok na oryginalnych sondach (w V6 są dwie) GM i jest wszystko super.

PostNapisane: 18 sty 2008, 16:11
przez dplus
juz nie pamietam, ale woreczek byl gm, oryginalnie zafoliowany/zamkniety.

PostNapisane: 18 sty 2008, 19:19
przez 2Nol
dplus napisał(a):tak przy okazji – czy ktoras z mazda mx-3 miala wiecej niz jeden przewód w sondzie lambda?


Głowy ani niczego innego uciąć sobie nie dam, ale wydaje mi się, że u mnie (tyle że w silniku DOHC) jest 3-przewodowa sonda lambda. Musze spojrzeć pod maskę. Dam znać ok. 2 w nocy :)

PostNapisane: 19 sty 2008, 12:34
przez MiHaŁ
2Nol napisał(a):Głowy ani niczego innego uciąć sobie nie dam, ale wydaje mi się, że u mnie (tyle że w silniku DOHC) jest 3-przewodowa sonda lambda

W DOHC są 4 przewody.

dplus Ja u siebie w emiksie mam uniwersalną lambda Boscha i nie narzekam ;) nie mam z nią żadnych problemów. Co się tyczy natomiast ori sondy do mx-3 to z jednego źródła u którego kupuję zazwyczaj części cena za takową sondę padła kosmiczna, bo ponad 800 zł!! (oczywiście trzeba by było ją sprowadzić) :|