Strona 1 z 3

uciszenie popychaczy

PostNapisane: 25 kwi 2006, 11:17
przez eMiX3
wqrzaja strasznie a narazie nie mam kasy na wymiane. Chodzi o to ze chcialbym zalac przed wymiana oleju to cudo ktore je ucisza na pewien okres. W zwiazku z tym mam pytanko. Jaki specyfik polecacie i czy przy wymianie oleju konieczne jest zalanie syntetyku czy moze byc pol ? Prosze o konkretne odpowiedzi glownie tych ktorzy wiedza co napisac a nie cos w stylu "ja bym nie kombinowal". Z gory dzieki za pomoc

PostNapisane: 25 kwi 2006, 11:41
przez Cysiek
Ja nie stosowałem żadnych płukanek do silnika czy innych środków. Kumpel namówił mnie na Ceramizer. Po przejechaniu jakiś 20km słychać różnice. Silnik pracuje ciszej i popychacze też ucichły. Na opakowaniu pisze że wlewa się go raz na 70tyś km w to to akurat nie wierze ale raz na 30tyś można go wlać. Dla mnie różnice przed i po zalaniu są widoczne. Ja mam zalany Mobil 10w-40. Moim zdaniem możesz zalać ten ceramizer napewno nie zaszkodzi.

PostNapisane: 25 kwi 2006, 11:59
przez eMiX3
mnie bardziej interesuje oil booster ale chcialbym troszke wiecej uslyszec na ten temat. Moze ktos kto mial z tym do czynienia sie wypowie.

PostNapisane: 25 kwi 2006, 16:35
przez dzambi
a co to jest ten Ceramizer???I gdzie go mozna kupić,w jakich pieniązkach?

PostNapisane: 25 kwi 2006, 17:23
przez GofNet
Szukasz informacji o ceramizerze? Wpisz w przeglądarce internetowej:
<czytaj> www.ceramizer.pl – oczywiste, nie?

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PS. Ceramizer do silnika kosztuje 50zł.

PostNapisane: 25 kwi 2006, 17:41
przez siwy_dymek
To ja przy okazji spytam o takie cos, a mianowicie zdarzylo mi sie ostatnio 2 razy, po dluzszym dynamicznym...a nawet bardzo dynamicznym przemieszczaniu sie, ze cos mi w silniku przez chwile stukalo-na moj gust jeden zawor? Co to oznacza, ze hydraulika na nim pada? Odglos byl cykliczny i narastal z dodawaniem gazu! Za pierwszym razem znikl po calkowitym ostygnieciu silnika, a za drugim silnik przez godzine nie wystygl calkiem, ale po 2km spokojnej jazdy stukanie umilklo! Mam sie bac?

PostNapisane: 25 kwi 2006, 17:48
przez Huano
Mi popychacze wyciszł olej – LiquyMolly z dwusiarczanem Molibdenu – efekt jest na prawdę słyszlny (a raczje nie słyszalny)> W ojca V-ce też słychać różnice, aczkolwiek nie aż tak znaczącą jak u mnie. Po drugie – trzymaj poziom oleju powyżej 0,5 między L a F – bo zakładam że masz hydrauliczne popychacze – to tez pomaga :)

PostNapisane: 25 kwi 2006, 18:24
przez eMiX3
Dziekuje za odpowiedzi...ale ja prosze o nazwe specyfiku, chodzi mi dokladnie o to ktora plukanke wybrac... Huano poziom oleju mam ciagle prawie na Full wiec jest spoko. Napiszcie tylko ktory specyfik wybrac i jak z olejem. Czy mozna zalac semi czy full syntetyk. Pozdrawiam

PostNapisane: 26 kwi 2006, 13:22
przez zulek
eMiX3 poczekaj powolutku. Nie myślisz chyba o czymś w stylu "motodoktora" co wlewa się żeby sprzedać auto bo silnik wtedy przez chwilę ładniej pracuje.. ? Są płukanki do silników które stosuje się przed zmianą oleju które mają rozpuszczać nagary i inne gluty w zakamarkach silnika jednak takie cuda (to już jest opisane na forum) są nie zawsze polecane, ponieważ przez lata eksploatowany silnik się sam uszczelnia co jest objawem raczej pożądanym. Narutalnym objawem jest bowiem wyrabianie się elementów uszczelniających w silniku co prowadzi do wycieków np. oleju a tego nie chcemy prawda? Więc jeśli nie planujesz remontu silnika i jego dokładnego mycia to niepolecałbym tego typu dodatków. Na stukające popychacze są inne sposoby np. sprawdzenie działania zaworu ciśnienia oleju albo eksperymentowanie z olejami.

Co do rodzaju oleju poczytaj topik kobyłę pt. "oleje" tam jest opisane jakie oleje zalewać do silników w zależności od wieku lub przebiegu. Generalnie: Oleje dzielą się na 3 grupy syntetyk, półsyntetyk i mineralny – przyjmuje się (oleje na naszym polskim rynku), że podział ten jest również podziałem ze względu na lepkość oleju i prawie zawsze tak jest że olej syntetyczny jest rzadszy od mineralnego ma lepsze parametry chłodzenia i zachowywania się w skrajnych temperaturach i lepiej czyści silnik jak również bardziej go płucze czyli rozszczelnia ale nie jest to regułą bo różni producenci stosują różne dodatki do olejów. Oleje syntetyczne są lepsze niż mineralny ze względu na właściwości.(zakładając że twoje auto ma ok 200kkm przebiegu) jesli masz w silniku syntetyk a nic nie cieknie (i nie pali oleju) to zalewasz syntetykiem, jak cieknie (albo pali olej) to zalewasz olejem o klasę niższym czyli np. półsyntetykiem lub minerałem. Jeśli masz półsyntetyk i nic nie cieknie zalać należy półsyntetykiem jak cieknie to minerałem (ale to olbrzymi skrót myślowy bo nikt nie odkrył ameryki i w skrajnych przypadkach sam musisz poeksperymentować) Ogólnie najlepiej pozostać przy oleju jeśli dobrze chodzi, popychacze moga stukać jeśli olej jest zbyt rzadki więc można spróbować o klasę niższego lub oleju np. półsyntetycznego specjalnego do aut z dużym przebiegiem.

PostNapisane: 26 kwi 2006, 22:07
przez eMiX3
Ja Cie krece hahaha Dzieki zulek za post, ale troszke sie orientuje czym roznia sie oleje miedzy soba. Chodzi mi glownie jedynie o sposob ktory byl podany na stronie mazdaspeed i byla tam informacja ze jest to sposob polecany przez ASO. A wiec polega na tym iz jakies 200 km przed wymiana oleju zalewa sie sijakis Oil Booster, ktory splywa przy wymianie oleju. Po wymianie oleju ma byc podobno spokoj z popychaczami na jakies 7 tysiakow km. I chcialbym wyprobowac ten sposob poniewaz na dniach zbliza sie wymiana oleju a juz za miesiac wyjezdzam i niestety oddaje mazde ojcu. Wiem ze on z nia nic nie zrobi, gdyz wychodzi z zalozenia ze poki samochod jezdzi to jest dobrze a wszelkie stuki i dziwne zachowanie samochodu to taka jego natura ( to jest motoryzacyjny barbarzynca). Dlatego chce to wymiane zrobic przed wyjazdem i wszelkie inne pierdoly. Kase potrzebuje na wyjazd dlatego remont silnika planuje dopiero po sezonie wakacyjnym. Chcialbym sie jedynie dowiedziec o tym srodku ktory mam wlac. Dokladna nazwe i stosowanie, bo skoro ASO to poleca to nie powinno zaszkodzic sprobowac.
Jeszcze jedno. Co sadzicie o specjalistach ktorzy wymieniaja tylko czesc regulatorow hydraulicznych ? bo nie wiem jaka jest dokladna cena za sztuke jednego HLA. Ale spotkalem sie ze specjalista ktory wymienia tylko te ktore wymiany wymagaja. Dla mnie troszke syzyfowa praca bo po 2-3 miechach moga sie odezwac te nie wymienione..
prosilbym o odpowiedz w sprawie tej plukanki. Moze doktor Jaksa sie wypowie ;)
POZDRAWIAM

PostNapisane: 27 kwi 2006, 16:03
przez GofNet

PostNapisane: 30 kwi 2006, 00:51
przez kucyk_323
ja sie dowiadywalem do 323 bg 1.6 16v i jeden popychacz w japan carsie to koszt 49zl,
mi tez ostro klekocza ale szkoda mi kasy na popychacze, ostatnio wpadl mi w rece karton moto doktora ale boje sie go wlac:/

PostNapisane: 30 kwi 2006, 13:21
przez eMiX3
kucyk_323 napisał(a):wpadl mi w rece karton moto doktora ale boje sie go wlac:/

I bardzo dobrze ze boisz sie go wlac. Bo to na dobre nie wyjdzie. Moje pytanie dotyczy zupelnie innego typow srodkow. Z moto doctorami wszelkiej masci nie maja nic wspolnego

PostNapisane: 7 maja 2006, 12:22
przez yaqb
mi po wymianie oleju się same uciszyły, ha
po cholerę lać jakiś syf

PostNapisane: 7 maja 2006, 20:45
przez eMiX3
yaqb napisał(a):mi po wymianie oleju się same uciszyły, ha

pogadamy za 5kkm ;P

PostNapisane: 7 maja 2006, 21:30
przez GofNet
Szczerze mówiąc wolałbym wymieniać olej co 5kkm, niż inwestować naprawę tej "usterki"...

PostNapisane: 7 maja 2006, 21:57
przez eMiX3
GofNet ale to jest tylko dorazne rozwiazanie problemu, na dluzsza meta trza to zrobic zeby nie miec pozniej powazniejszych problemow. Doraznie mozna w sumie wymienic tylko stukajace szklanki co bedzie kosztem okolo 2-3 stow, ale to tez tylko doraznie bo za jakis czas odezwa sie nastepne.
Teraz pytanko jaki olej polecacie, ja teraz na semi mobilu jezdze i w tym tygodniu sie zmiana szykuje. Moze macie jakies sparwdzone oleje z ktorych jestescie bardziej zadowoleni bo ja szczerze mowiac nie jestem za bardzo z mobila.

PostNapisane: 7 maja 2006, 22:17
przez toady
eMiX3 napisał(a):jestescie bardziej zadowoleni

Trudno mi porownac poziomy naszego zadowolenia, ale ja jestem zadowolony z LOTOSa polsyntetyka.

Porownujac wlasciwosci tych olejow widzimy, ze:
Mobil Super S 10W40, klasa w/g API: SJ/CF, klasa w/g MB: 229.1, gestosc 870 g/l, lepkosc 14,6, wskaznik lepkosci 155, liczba zasadowa 10
Lotos Semisynetic 10W40, klasa w/g API: SJ/CF, klasa w/g MB: 229.1, gestosc 890 g/l, lepkosc 13,8, wskaznik lepkosci 152, liczba zasadowa 10,2
Jak widac parametry sa w praktyce nierozroznialne, czego nie mozna powiedziec o cenie :)

Opisz moze dlaczego nie jestes zadowolony ze swojego oleju – sprawdzimy ktore oleje sa pozbawione takich wad.

PostNapisane: 7 maja 2006, 22:17
przez yaqb
a może jest tak, że HLA sobie stukają nie tylko wtedy, gdy są uszkodzone (sprawdza się tak: http://www.mx-3.com/95manual/ rozdz. B1 str 23), ale też wtedy gdy olej jest przepracowany. Potwierdzałoby to przypuszczenie twoje spostrzeżenie eMiX3 że za 5kkm znowu będą klikać.
Za radą znajomego mechaniora, przy HLA trzeba trzymać w miarę wysoki stan oleju i nie pękać.
pzdr

PostNapisane: 7 maja 2006, 22:26
przez eMiX3
no doklanie regulatorki sie odzywaja jak juz olej troszke pojezdzi... Na mobilu strasznie szybko mi sie odezwaly i dlatego troche mi nie pasuje