Strona 1 z 1

Możliwość uszkodzenia komputera

PostNapisane: 31 mar 2006, 17:25
przez szwed
Witam,mam male pytanie czy jest w mazdzie mozliwosc uszkodzenia komputera poprzez złacze diagnostyczne?Chodzi mi o to ze mostkowalem dwa piny w gniezdzie i robilem odruchowo i jedna kocowke kabla wsadziłem gnd a druga w b+ i zaiskrzyło,czy jest mozliwosc ze cos sie stało z komputerem>?

PostNapisane: 31 mar 2006, 20:15
przez Briareos
B+ to jest biegun dodatni (+) akumulatora, a GND to ujemny (–), czyli masa. Krótko mówiąc zrobiłeś zwarcie i pewnie ci akumulator wysmażył zworę, konektor albo nawet i kabelki. Chyba że szybko odpiąłeś i tylko kawałek styku odparował :)
Z dobrych wieści – sterowniki silnika powinno to równo zwisać. Upewnij się tylko że konektor i kabel B+ siedzą tam gdzie powinny i nie wypadną np. od wstrząsów i nie zrobią zwracia do jakiejś blachy obok.

PostNapisane: 31 mar 2006, 22:25
przez szwed
ok wielkie dzieki ,moglbys mi jeszcze powiedziec gdzie znajde ten konektor albo jak on wyglada bo jestem tu zupelnie zielony.pozdrawiam

PostNapisane: 1 kwi 2006, 01:54
przez Briareos
Konektor = konkretny styk w gnieździe. Żeby nie było wątpliwości:
zwora – ten kawałek kabla którym to połączyłeś
konektory/styki – to w co wpiąłeś zworę
kabelki – to co łączy konektory z resztą bebechów autka :P

Istotne jest co czy i co upaliłeś, oraz czy może tak zostać, czy trzeba to naprawić albo przynajmniej zabezpieczyć.

PostNapisane: 1 kwi 2006, 11:41
przez szwed
Wielkie dzieki,posprawdzam w najbilizszym czasie,a mozliwe jest zeby komp przez to powariowal troche?Moze trzeba go zrestartowac?

PostNapisane: 1 kwi 2006, 14:21
przez Briareos
A co, są jakieś problemy? Założyłem że sprawdziłeś już bezpieczniki w kabinie. Ta linia B+ to jest zdaje się dokładnie ta sama która zasila sterownik i pompę paliwa, więc jak bezpiecznik poleciał to bez nowego nie pojedziesz.

PostNapisane: 1 kwi 2006, 14:47
przez szwed
Jezdzic jezdzi ale przez kilka dni nierowno chodzil i przydymial strasznie wiec pomyslalem ze moze to od tego?