Strona 1 z 2
Sonda lambda | Jaka? Ilo woltowa?

Napisane:
5 wrz 2004, 03:20
przez poolek
Moje auto spalilo w trasie i w miescie 12 litrow gazu. Postanowilem pojechac do zakladu elektromechanicznego i podlaczyc sie pod kompa. Po podlaczeniu sie do kompa elektrotechnik powiedzial ze sonda jest kaputt. Ok zajechalem do mechanika i powiedzialem ze chce wymeinic sonde czy ma jakas pasujaca. Ten obejzal stara zobaczyl ze jest tylko jedno zylowa, tzn jedno przewodowa i powiedzial tak mam. Ja sie pytam ale czy napewno do tego auta ?
On mi na to: Jesli sonda ma taki sam ksztalt i tyle samo przewodow to kazda pasuje – jej zadaniem jest tylko odczytanie temperatury.
Mysle sobie ok. Wlozyl sonde. I na 40 litrach gazu przejchalem 200 km
Co o tym myslicie ? Moje auto w miescie pali 20 litrow gazu

1,6

! Co robic ?

Napisane:
5 wrz 2004, 10:00
przez Jaksa
Skoro przed wymianą sondy ( na starej ) palił Ci 12/100 a po zamontowaniu nowej 20/100 to myslę że ta " nowa " sonda jest uszkodzona, poszukaj topiku ( chyba wczoraj ) o działaniu sondy.

Napisane:
5 wrz 2004, 14:29
przez poolek
Jaksa napisał(a):Skoro przed wymianą sondy ( na starej ) palił Ci 12/100 a po zamontowaniu nowej 20/100 to myslę że ta " nowa " sonda jest uszkodzona, poszukaj topiku ( chyba wczoraj ) o działaniu sondy.
Czytalem, a powiedz mi ... czy po zalozeniu nowej sondy trzeba zerowac kompa ?
2. To prawda ze ta sonda z jednym kabelkiem tylko odczytuje temperature, czy cos jeszcze ?
Opalona sonda?

Napisane:
10 mar 2006, 14:32
przez szwed
witam,bylem dzisiaj wymienic moj nieszczesny wydech i przy okazji koles w warsztacie wykrecil mi sonde poogladal i i stwierdzil ze jest na pol "martwa" bo jest opalona z jednej strony a powinna byc biala,mogl cos takiego stwierdzic po samym ogladnieciu?moze poprostu chcial mnie naciagnac na nowa(120zl).Fakt auto pali kolo 12l/100km i bardzo dymi ale jakos nie podejrzewalem sondy,mozna to jeszcze jakos sprawdzic?tylko ne mowcie zeby jechac podlaczyc do kompa bo jakos nie usmiecha mi sie wydac 100zl za sprawdzenie,

Napisane:
10 mar 2006, 14:36
przez Grzyby
szwed napisał(a):mozna to jeszcze jakos sprawdzic?tylko ne mowcie zeby jechac podlaczyc do kompa bo jakos nie usmiecha mi sie wydac 100zl za sprawdzenie
możesz to zrobić sam.
Na stronie klubowej w "obsłudze" masz opis

Napisane:
10 mar 2006, 14:48
przez szwed
A moze to glupie ale moze mozna sonde wyczyscic?

Napisane:
10 mar 2006, 14:50
przez Grzyby
tego nie wiem


Napisane:
10 mar 2006, 14:54
przez CoXo
Sonda sie po prostu zuzywa i trzeba ja zmienic..
Czyszczenie raczej nic nie da

Napisane:
10 mar 2006, 14:55
przez szwed
A u was jak to wyglada?bo moja sam czubek ma bialy tylko tak od gwintu do polowy jest okopcona

Napisane:
10 mar 2006, 14:57
przez CoXo
Nie zagladalem szczerze mowiac, ale pewnie juz sie konczy


Napisane:
10 mar 2006, 14:59
przez Grzyby
że jest okopcona to chyba normalne?

Napisane:
10 mar 2006, 15:00
przez szwed
ja juz calkiem zglupialem jeden mechanik mi powiedzial ze niemoze byc okopcona a drugi powiedzial ze moze bo jest w kolektorze,co wy o tym sadzicie?

Napisane:
10 mar 2006, 15:03
przez CoXo
Raczej ma byc okopcona.Przynamniej po takim czasie.

Napisane:
10 mar 2006, 15:05
przez szwed
chyba ja wymienie i bede mial spokojniejsze sumienie


Napisane:
10 mar 2006, 15:11
przez CoXo
Dobry pomysl.
Ile taka sonda kosztuje?
Dowiadywales sie juz?

Napisane:
10 mar 2006, 15:12
przez Grzyby
szwed napisał(a):moze poprostu chcial mnie naciagnac na nowa(120zl

Napisane:
10 mar 2006, 15:13
przez CoXo
Alzheimer sie zbliza..

Napisane:
10 mar 2006, 15:22
przez CoXo

Napisane:
10 mar 2006, 15:34
przez szwed
Az tak dobrze z moim angielskim to nie jest

A wracajac do pytanie czy mozna po samym wygladzie sondy stwierdzic ze jest do wymiany?Mialem ostatnio troche wydatkow a jeszcze musze rozrzad wymienic i niechcial bym tych 120zl (na sonde)wywalic niepotrzebnie.

Napisane:
11 mar 2006, 02:34
przez CoXo
szwed napisał(a):czy mozna po samym wygladzie sondy stwierdzic ze jest do wymiany?
Nie