przez ghost-rider11 » 16 cze 2013, 16:57
Po pierwsze primo badanie kompa albo zaoszczędzisz i sprawdzisz diodą albo zaplacisz stówkę w zakładzie bo to na bank czujnik albo lewe powietrze, sprawdz po tych wystrzałach różnie bywa
Sygnały zbierane są m.in. z czujnika położenia wału korbowego, czujnika położenia przepustnicy, przepływomierza powietrza lub MAP-sensora (czujnika podciśnienia w kolektorze dolotowym), czujnika temperatury zasysanego powietrza, sonda lambda. Jak to bywa z elektroniką, nie jest bezawaryjna. Czasem jeden z tych elementów może się popsuć. Jeśli odmówi posłuszeństwa całkowicie, to komputer odnotuje to i przełączy się w tryb awaryjny. Jeśli natomiast czujnik zacznie szwankować podając błędne informację to zakłóca to prawidłowe funkcjonowanie komputera, który zacznie niepoprawnie sterować pracą silnika. Wówczas dokładną przyczynę usterki można ustalić przy pomocy komputera diagnostycznego, sprawdzając odczyty z poszczególnych czujników.
Falujące obroty obok elektroniki, mogą też pojawić się przy złej pracy silniczka krokowego, który steruje położeniem przepustnicy lub poprzez nieszczelności w układzie dolotowym, co określane jest przez mechaników potocznie „lewym powietrzem”. Tu możliwości samodzielnych napraw są znacznie większe. Silniczki krokowe oraz przepustnice często wymagają jedynie solidnego przeczyszczenia – przy odrobinie umiejętności w większości aut jesteśmy w stanie samodzielnie wykonać tą czynność. Używamy do tego benzyny lub specjalistycznego środka do mycia układów paliwowych. Po kilku latach eksploatacji przepustnica czy silniczek krokowy mogą zabrudzić się tłustą, grubą warstwą lepkiego osadu.
LPG tzn myślę że uzywana była jak należy a nie odpalana na zimno jak to bywa w tym pięknym kraju i silnik nie powiedział bay bay prezes
Ostatnio edytowano 16 cze 2013, 17:01 przez
ghost-rider11, łącznie edytowano 1 raz