Strona 1 z 1

wymiana plynu chlodnicy krok po kroku

PostNapisane: 27 paź 2005, 06:37
przez aro22
mam problemik i potrzebuje pomoocy otoz musze wymienic plyn w ukladzie chlodzenia poniewaz mam tam wode a mroziki sie zblizaja
nie jest ze mnie zaden mechanik wiec pojecia za wielkiego o tym nie mam a i na forum nie znalazlem jako takiego dokladniego krok po kroku opisu wymienienia plynu

jak najlepiej to zrobic zeby wylac jak najwiecej wody naprawde prosil bym o dobra porade co pokolei robic a nie odsylaie do szukania bo juz to robilem i znalazlem bardziej o odpowietrzaniu niz wymianie

jesli temat zostanie przez was dobrze opisany pewnie jeszcze nie jeden urzytkownik na nim skorzysta

PostNapisane: 27 paź 2005, 15:44
przez aro22
kurcze czy nikt naprawde mi nie pomoze :(
chyba ktos kto robil to kilkakrotnie potrafi to opisac chyba ze kazdy jezdzi do ASO na wymianki :P

PostNapisane: 27 paź 2005, 17:13
przez ptrklm
wiesz – najłatwiej użyć opcji "szukaj". założę się, że jak wpiszesz hasło "wymiana płynu" wyskoczy ci lektura na nastepne 3 dni.

a co by ci odpowiedziec najkrócej jak można – rozszczelniasz układ (wiercąc dziurę, odkręcając korek, ucinając wąż, czy jakimkolwiek innym sposobem który zależy tylko i wyłącznie od twojej fantazji), spuszczasz płyn, przepłukujesz układ (możesz też i gardło przy okazji), uszczelniasz to co rozszczelniłeś i nalewasz nowego płynu. proste co?

a tak nawiasem – sory za sarkazm – taki mam dzisiaj humor.

PostNapisane: 27 paź 2005, 21:00
przez Mav
Najprosciej zrobic tak jak radzi ptrklm. Znajdujesz korek od spuszczania plyny z chlodnicy (powinien byc gdzies na dole chlodnicy po ktoryms z bokow), podstawiasz miske i odkrecasz a sam sie stamtad zabierasz coby sie nie pochlapac. Nastepie zakrecasz i nalewasz nowy plyn przez korek od chlodnicy i nastepnie odpowietrzasz wg znalezionego przez ciebie schematu. Ta sama operacje mozesz powtorzyc bodajze zdejmujac rure od chlodnicy przy termostacie i wlaczajac silnik to sam wszystko wypompuje (tylko ostroznie z temperatura).

PostNapisane: 27 paź 2005, 21:09
przez fazzi
Nie jestem jakimś super mechanikiem ale tak na zdrowy rozsądek należy:
1. Zlokalizować plastikową śrubkę od spodu chłodnicy
2. Rozgrzać silnik (otwarcie zaworu między małym a dużym obiegiem)
2. Na włączonym zapłonie odkręcić śrubkę i zlać wodę, uważając coby się nie poparzyć
3. Nalać płynu do chłodnicy
4. odpalić auto i dolewać płynu aż przestanie opadać poziom i uzupełnić zbiorniczek wyrównawczy. (Jak jest pusty – jeśli nie to trzeba się pozbyć wody najpierw)

Co do tego nagrzewania i zostawienia auta z włączonym zapłonem to nie jestem do końca pewien czy tak być musi ale powinno pomóc wodzie 'wylać się' z małego obiegu. Na pewno nie zaszkodzi :)

U siebie tak zrobiłem i wsio jest ok. Całe 5l weszło czyli tak, jak miało być.

Powodzenia!

PostNapisane: 27 paź 2005, 21:31
przez GofNet

PostNapisane: 27 paź 2005, 21:36
przez aro22
ok wszystko juz wiem no proawie wszystko :P
mam tylko pytanie jak to jest z tym odpaleniem samochodu przy spuszczaniu plynu czy to wypompuje wode z silnika czy jesli zrobi sie to przez kila sekund nie powinno to chyba zaszkodzic

PostNapisane: 27 paź 2005, 21:47
przez GofNet
Osobiście odradzam. Wystarczy odkręcić korek od chłodnicy (od góry, jako dojście powietrza uzupełniającego ubytki płyny przy jego spuszczaniu), co spowoduje szybszy spływ płynu, oraz odkręcić dolny korek, lub zdjąć dolny przewód od chłodnicy, co spowoduje dokładnie to samo. Silnika nie odpalaj, nawet nie musisz go rozgrzewać. Nasze pojazdy nie mają tak, jak stare, gdzie trzeba było rozgrzać silnik, aby termostat otworzył duży obieg, co doprowadzało do spuszczenia płynu również i z obiegu małego. Jeśli nie masz pewności, że tak się stanie, to po powyższej operacji możesz wykręcić jeszcze termostat, co spowoduje spływ ewentualnych resztek z układu, choć nie jest to operacja niezbędna.
Wszystkie niezbędne informacie podałem Ci w poprzednim poscie. Zwłaszcza w temacie WYMIANA TERMOSTATU.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 28 paź 2005, 15:54
przez ptrklm
aro22 – sluchaj GofNet-a, bo dobrze gada