Moduł zapłonowy – Nieudolni mechanicy uszkodzili mi moduł za

Witam wszystkich serdecznie!
Trzy tygodnie temu zaprowadziłem moją Madzię do warsztatu. Coś działo się z silnikiem. Na benzynie chodził nierówno, na gazie OK. "Fachowiec" stwierdził, iż pasek rozrządu przeskoczył o ząbek. Po naprawie okazało się, że nic nie działa. Elektryk powiedział, że nastąpiło przepięcie i spalił się moduł zapłonu. Czekam trzy tygodnie, a oni tłumaczą się, że nie można tego nigdzie dostać. Doradżcie mi proszę w jaki sposób mam sobie poradzić z tymi partaczami, aby nie czekać wieczności? Jak z nimi postępować w tej sytuacji, kiedy to usterka nie nastąpiła z mojej winy? A może ktoś ma taki moduł lub wie gdzie można dostać? Proszę pomóżcie mi
!!!!
Pozdrawiam

Trzy tygodnie temu zaprowadziłem moją Madzię do warsztatu. Coś działo się z silnikiem. Na benzynie chodził nierówno, na gazie OK. "Fachowiec" stwierdził, iż pasek rozrządu przeskoczył o ząbek. Po naprawie okazało się, że nic nie działa. Elektryk powiedział, że nastąpiło przepięcie i spalił się moduł zapłonu. Czekam trzy tygodnie, a oni tłumaczą się, że nie można tego nigdzie dostać. Doradżcie mi proszę w jaki sposób mam sobie poradzić z tymi partaczami, aby nie czekać wieczności? Jak z nimi postępować w tej sytuacji, kiedy to usterka nie nastąpiła z mojej winy? A może ktoś ma taki moduł lub wie gdzie można dostać? Proszę pomóżcie mi

Pozdrawiam


