Strona 1 z 2

Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 11 lut 2011, 16:38
przez mysliwy78
Witam mam problem po kazdym postoju kilku godzinnym gdy odpale auto pojawia sie chmura niebieskiego dymu i jest tak przez kilka minut wymieniłem uszczelniacze zaworowe i nic to nie dało wie ktos co moze byc przyczyna ? Proosze o pomoc . Pozdrawiam

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 11 lut 2011, 19:49
przez Marcin8303
jeśli wymieniłeś uszczelniacze i nie poprawiło się ani odrobinę to pewnie będą pierścienie, chociaż bardziej wskazuje na prowadnice. Generalnie musisz sprawdzić 3 rzeczy: stan prowadnic, stan pierścieni i tłoków i stan uszczelki pod głowicą (może Ci zaciągać z kanału olejowego)

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 11 lut 2011, 19:56
przez mysliwy78
Wykreciłem swiece po ostygnieciu i saswieciłem latarka na tłoki wszystkie są mokre wiec nie wiem

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 11 lut 2011, 20:07
przez mysliwy78
Mysle ze gdyby to były pierscienie to dymił by cały czas a on po odpaleniu przez kilka minut jak parowóz i to dosłownie potem prestaje a jak sie rozgrzeje to zero dymu

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 12 lut 2011, 00:09
przez janiszzz_mx3
Bo nagrzany katalizator jest bardzo skuteczny i dlatego martwe silniki dymią na zimno :)

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 12 lut 2011, 17:26
przez lukaszjelenski
pomoze ktos???????????????????????

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 13 lut 2011, 12:53
przez mysliwy78
Rozumiem ze chcesz mi powiedziec ze czeka mnie remont silnika ?

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 13 lut 2011, 16:13
przez Ania_TM
lukaszjelenski napisał(a):witam mam podobny problem mam mazde mx3 18v6 i mam pytanie przezd wymiana uszcelniczy auto kopcilo delikatnie na wysoki obrotach.wymienilem uszczelniacze wszystkie uszcelki docieralem zawory i teraz po odpaleniu na zimnym silniku auto kopci na niebiesko.niewiem czy mechanik [tiiit] robote czy uszcelnilo gure i dul pucil???? pomoze ktos????


Drogi panie, ortografia nie boli <cisza>

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 15 lut 2011, 13:56
przez mysliwy78
To znaczy że musze wymienic pierścienie czy to wystarczy skoro wymieniłem już uszczelniacze czy musze regenerować też głowice ?

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 15 lut 2011, 21:50
przez janiszzz_mx3
Przejedź z 2tys km żeby stwierdzic ile oleju spala.

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 15 lut 2011, 22:38
przez mysliwy78
To moge już teraz napisać bo sprawdzałem miesięcznie robie jakieś 2,5 tys.KM .Nie jeżdże wolno no i auto trze razy dziennie stygnie i rozgrzewa sie prze takiej eksploatacji potrafi spalić nawet 3L . Sporo co ? Czytałem w którymś z postów ze przyczyną była uszczelka pod głowicą może u mnie też posza miedzy kanałem olejowym a cylindrem tylko dziwne bo odkrece swiece to na wszystkich tłokach jest olej.

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 15 lut 2011, 23:46
przez janiszzz_mx3
No jak czapkę miałeś w górze to trzeba by choć jeden tłok wyjąć, zdjąć pierścienie i sprawdzić luzy na zamkach. Weź oddaj motor na złom i wsadź coś co warto remontować :)

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 00:35
przez mysliwy78
No własnie nie miałem zdjentej głowicy wymieniałem uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ale swieciłem latarka na tłoki i wszystkie są mokre

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 18:13
przez mysliwy78
Witam umówiłem sie ze znajomym mechanikiem na przyszłą środe na wymiane pierścieni . Teraz bedzie nowa uszczelka , pierścienie i uszczelniacze zaworów i zobaczymy co to zmieni . Jesli jest coś jeszcze co mógł bym wymienic przy okazji rozbiurki to prosze o podpowiedz nie wiem czy nie przydało by sie dotarcie zaworów

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 18:47
przez Marcin8303
dotarcie zaworów jak najbardziej pomoże i możesz to zrobić sam ręcznie, używając pasty bardzo pracochłonna robota ale się da, mi w mojej madzi zajęło to ok6-7 bitych godzin, ale opłacało się sprężanie mam książkowe. Z tym że jak masz bardzo dojechane to może się nie udać. Szlifuje się tak że dajesz trochę pasty na powierzchnie roboczą i kręcisz zaworem w lewo i prawo naprzemiennie, (nie wolno używać do tego celu wiertarek itp) Ja używałem specjalnych przyssawek do kręcenia ale jak nie masz możesz skombinować kawałek gumowej rurki nałożyć na trzonek i lekko ciągnąc do siebie obracasz. Szlifujesz do momentu aż na powierzchni roboczej zrobi się równa szara kreska (dookoła zaworu)

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 19:01
przez mysliwy78
To czeka mnie niezla robota reczna ale dam rade bo jestem uparty he he . Dzieki cos jeszcze moze pomoc

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 21:06
przez janiszzz_mx3
Rób to sam. To nie v6 :)

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 21:29
przez mysliwy78
No taki mam zamiar nie ufam meczanikom zbyt duzo razy sie przejechłem na nich ostatni wymieniał mi szpilki w tylnym kole zajeło mu to dwa tygodnie bo podobno zaden rozmiar nie pasował a ponoć dobry mechanik miał byc z polecenia he he. Dlatego robie wszystko sam u siebie w garażu mam kumpla mechanika który bedzie to robił ze mna ja bede pilnował jego a on mnie :) Pozdrawiam

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 22:00
przez Marcin8303
nie pomyl później zaworów ja sobie zawsze wbijam w odpowiedniej kolejności w tekturę, i pamiętaj żeby nie włożyć sprężyn zaworowych do góry nogami, bo jest różnica :) ogólnie robota nie jest trudna a przynosi dużo satysfakcji :) aha uważaj jeszcze żeby Ci się pasta nie dostała na prowadnice zaworów bo Ci się będą szlifować w czasie szlifowania grzybka.

Re: Niebieski dym z tłumika

PostNapisane: 16 lut 2011, 22:31
przez mysliwy78
Bede pamietał a z zaworami zrobie tak jak mówisz powbijam w tekture wielkie dzieki za pomoc . Jak by ktos potszebował rad lakierniczych to moge pomóc bo jestem lakiernikiem . Pozdro.